Zespół nadwrażliwości-nadaktywności u psów - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Zespół nadwrażliwości-nadaktywności u psów

Zalecenia:

  • ignorowanie ekscytacji,
  • bardzo wyraźna komunikacja bez zbędnych gestów i słów, bardzo spokojny ton zarówno poleceń, jak i pochwał,
  • sygnalizowanie bólu przy ugryzieniach, ale bez nawiązywania kontaktu wzrokowego z psem, odganiania rękami itp.,
  • nauka podstawowych poleceń (siad, zostań, na miejsce),
  • zasada „nic za darmo”,
  • trening spokojnego zachowania,
  • dłuższe spacery na długiej lince z możliwością swobodnej eksploracji, zwiększenie ruchu,
  • zajęcia związane z węszeniem, unikanie zabaw szarpakiem i aportowania,
  • zapewnienie możliwości relaksu (gryzaki, swobodne węszenie),
  • umożliwienie swobodnych kontaktów z innymi psami.

Przebieg terapii

Większość zaleceń wprowadzono w ciągu kilku miesięcy od konsultacji. Brak jakiejkolwiek współpracy ze strony męża właścicielki. Kontakt z właścicielką telefoniczny i w lecznicy raz na 1-3 miesiące.

Po sześciu miesiącach od konsultacji: znaczne ograniczenie gryzienia nóg właścicielki, pobudliwość i ruchliwość bez zmian, zabawy węchowe bez sukcesu – kłopoty z koncentracją.

Rozpoczęcie farmakoterapii (fluoksetyna w dawce 1 mg/kg).

Poprawa po trzech – czterech miesiącach, przy dawce 2 mg/kg: gryzienie zostało opanowane, postępy w nauce komend i treningu cierpliwości, wydłużenie czasu odpoczynku w ciągu dnia; reaktywność na bodźce i ruchliwość nadal znacznie powyżej przeciętnej.

Zgłoszono impulsywną reakcję psa (doskakiwanie z gryzieniem) przy wchodzeniu właścicielki do pokoju, w którym suczka przebywa z mężem właścicielki. Dodatkowe zalecenia behawioralne (wypraszanie suczki z pokoju, zanim pani do niego wejdzie) dały pozytywny rezultat po kilku tygodniach.

Zgłoszono problem z pozostawianiem suczki samej w domu – wokalizacja, niszczenie okolicy drzwi już po kilku sekundach od wyjścia właścicielki; brak zainteresowania pozostawianymi smakołykami, gryzakami; na nagraniach (z pierwszych kilku minut po wyjściu właścicielki) pobudzenie bez cech panicznego lęku, skupienie psa na drzwiach wejściowych, próby otwierania pozostałych drzwi (do łazienki, drugiego pokoju). Rozpoczęto program stopniowego przyzwyczajania psa do pozostawania w domu; progres zatrzymał się na pięciu minutach.

Psa pozostawiono samego na kilka godzin (poza programem odczulania) – wokalizacja, zachowania destrukcyjne (zniszczenie drzwi), wydalanie kału i moczu. Podjęto decyzję o dodatkowym podawaniu oksazepamu i powrocie do stopniowego wydłużania czasu pozostawiania psa samego (w momencie oddawania tekstu do druku efekt nieznany).

Znajdź swoją kategorię

2609 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.