Samoświadomość jako fundament samorealizacji w świecie weterynarii. Rozmowa Karoliny Brodziak, założycielki Vethink Academy, z lek. wet. Magdaleną Kraińską - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Samoświadomość jako fundament samorealizacji w świecie weterynarii. Rozmowa Karoliny Brodziak, założycielki Vethink Academy, z lek. wet. Magdaleną Kraińską

Kiedy poczułaś, że musisz coś zmienić? Czy pojawił się jakiś przełomowy moment, w którym stwierdziłaś, że nie chcesz tak dłużej funkcjonować?

Zaczynałam swoją pracę w innym mieście, w którym spędziłam 3 lata. Po tym czasie przeprowadziłam się do Warszawy, gdzie zaczynałam od zera. Pracowałam w mniejszym i większym zespole, szukając dla siebie miejsca i myślę, że to był właśnie ten moment, w którym poczułam, że czas na zmiany. Nie chodziło tu tylko o kwestie finansowe, ale również o kwestię rozwoju. Czynnikiem decydującym przy doborze miejsca pracy jest dla mnie właśnie możliwość rozwoju oraz atmosfera miejsca pracy. Z czasem, nabierając doświadczenia, nauczyłam się rozpoznawać toksyczne relacje w pracy i świadomie rezygnuję ze współpracy w takich miejscach. To również są te momenty, kiedy stwierdzam, że muszę coś zmienić.

Oczywiście jest to proces, podczas którego musiałam się upewnić, że na pewno relacje w danym miejscu są niewłaściwe, że na pewno nie da się nic z tym zrobić i nie mogę liczyć na to, że poczuję się lepiej w danym miejscu. Dawałam szansę na poprawę sytuacji. Natomiast jeżeli nie było efektu, przychodził czas na zmianę. Tu chciałabym podkreślić, że nasz rynek pracy mocno się rozrósł, co daje wiele możliwości. Zmiany są dobre. Nie bójmy się ich, bo to one przynoszą korzyści. Dzięki nim poznajemy własne potrzeby, poznajemy siebie, swoje możliwości i dajemy sobie przestrzeń na rozwój. Kiedyś mój serdeczny przyjaciel powiedział „Magda, nigdy nie wiesz, czego możesz nauczyć się od drugiej osoby” – bardzo często przypominam sobie te słowa. Dzięki temu trafiłam do miejsc, które dobrze wspominam, oraz do tych, w których obecnie pracuję. Są tam wspaniali ludzie i uważam, że sztuką jest tworzenie takich miejsc pracy.

Czy wyjeżdżając z Polski, miałaś „kompleks Polaka”? Obawiałaś się, że masz niższe kompetencje od koleżanek i kolegów po fachu w Szwecji?

Zdecydowanie tak. Jeszcze przed wyjazdem słyszałam wiele opowieści o tym, że dopiero zobaczę, co to znaczy prawdziwa weterynaria. Wyobrażałam sobie, że będzie tam taki poziom medycyny, o którym tu w Polsce nawet nie wiemy. To, co mnie zaskoczyło i zafascynowało, to fakt, jak dużo pieniędzy jest zainwestowanych w weterynarię, dzięki czemu jest ona dobrze doposażona. Natomiast jeżeli chodzi o umiejętności lekarskie i wiedzę, okazało się że z czasem to ja uczyłam członków zespołu wielu rzeczy. Byłam przez nich doceniana i bardzo szybko pozwolili mi prowadzić pacjentów specjalistycznych i wykonywać trudniejsze zabiegi chirurgiczne. To oczywiście był proces, podczas którego dwie strony się poznawały i uczyły się od siebie wzajemnie. Uważam, że polscy lekarze weterynarii mają ogromną chęć dokształcania się, a trzeba pamiętać, że edukacja na Zachodzie daje więcej możliwości. Potrafimy działać wielokierunkowo i pod ogromną presją. Nie powinniśmy mieć kompleksów, które myślę, że głównie wynikają z zarobków, które mamy w Polsce.

Kiedy słucham Ciebie, nasuwa mi się taka myśl, że dużo o sobie już wiesz. Niestety wielu z nas nie potrafi odpowiedzieć sobie na wydawałoby się proste pytania: co lubię, co zabiera mi energię, co najbardziej daje mi poczucie satysfakcji itd. Samoświadomość to ogromna praca do wykonania z samym sobą i myślę, że Ty już ją wykonałaś. Angażujesz się również w projekty mające na celu poszerzenie wiedzy na temat stanu zdrowia psychicznego lekarzy weterynarii w Polsce. Skąd w Tobie to zainteresowanie samorozwojem i self-care?

Moje zainteresowanie samorozwojem i self-care wynika z drogi, jaką już przebyłam. Podczas tej drogi poznałam wielu wspaniałych ludzi, którzy pokazywali mi te dobre strony weterynarii, uczyli mnie nie tylko umiejętności praktycznych, ale wspierali w trudnych sytuacjach, które po drodze pojawiały się. Czuję się zobowiązana, by odpłacić tym samym, dlatego postanowiłam szerzyć swoją wiedzę, promować i udostępniać kontakty z ludźmi znającymi się dużo lepiej niż ja na temacie dbania o siebie i pracy nad samorozwojem.

Jednocześnie trochę czuję się taką ambasadorką polskiej weterynarii, która szerzy wiedzę na temat problemów w naszej branży. Tu chciałabym wspomnieć o mojej współpracy z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym, której owocem jest rozpoczęcie badania nad wypaleniem zawodowym u lekarzy weterynarii. Po raz pierwszy nasza grupa zawodowa w Polsce będzie zestawiana z lekarzami medycyny ludzkiej w kontekście ryzyka wypalenia zawodowego. Ruszamy z ankietą, która pozwoli nam opublikować cenne informacje na temat naszego zawodu. Zachęcam do wypełnienia ankiety na stronie projektu.

W kontekście samoświadomości – ciągle się uczę samej siebie, ale dotarłam do punktu, w którym znam swoją wartość jako lekarz, wiem, czego można oczekiwać ode mnie, wiem, jakbym chciała być traktowana, jak chciałabym, żeby były traktowane osoby wokół mnie. Zwracam szczególną uwagę na to, jak ludzie wokół mnie traktują siebie nawzajem.

Znajdź swoją kategorię

2609 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.