Paulina Bindas – właśnie spełniam swoje największe marzenie! #vetstudent - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Paulina Bindas – właśnie spełniam swoje największe marzenie! #vetstudent

Medycyna weterynaryjna jest wstanie zaskoczyć nas nie jednym. Twoim zdaniem, z jakimi największymi wyzwaniami mierzą się obecnie młodzi lekarze wchodzący na rynek pracy?

Paulina Bindas: Moim zdaniem największym wyzwaniem z jakim musimy się mierzyć, jest brak przygotowania do pracy z ludźmi, od strony psychologicznej. Obserwując pracę lekarzy widzę, że połowa sukcesu to skuteczna diagnostyka i leczenie pacjenta, ale druga połowa – często ta trudniejsza – to wytłumaczenie właścicielowi, co się dzieje z jego zwierzakiem, dlaczego decydujemy się na akurat taką diagnostykę czy leczenie. Spotykamy ludzi narażonych na różne skrajne emocje, w momencie kiedy ich ukochany zwierzak choruje, towarzyszymy im przy decyzji o eutanazji, dodatkowo w grę wchodzą także kwestie finansowe – o tym wszystkim trzeba umieć rozmawiać, tak by właściciele czuli że jesteśmy ich sprzymierzeńcem, a nie wrogiem. Niestety nikt nas tego na studiach nie uczy.

Drugim problemem, o jakim słyszałam jest brak „mentora” – mam tu na myśli bardziej doświadczonego lekarza, do którego na początku moglibyśmy się zwrócić ze swoimi wątpliwościami. Zdarzają się sytuację, w których młody lekarz jest rzucany sam na głęboką wodę. Mogę sobie tylko wyobrażać, jak stresujące musi to być.

Co jest najtrudniejsze w pracy lekarza weterynarii, a jakie jej elementy dają Ci najwięcej satysfakcji?

Paulina Bindas: Dla mnie najtrudniejszym elementem przyszłej pracy jest moment, w którym mimo najlepszych starań pacjent umiera. Trudno mi się z tym mierzyć już teraz – chociaż póki co to jeszcze nie ja odpowiadam za tych pacjentów. Jednak kiedy przez kilka dni, cały zespół przychodni ciężko pracuje, angażuje się, aby uratować zwierzaka, a on mimo tego umiera, uczucie bezsilności, jakie wtedy mnie dopada jest przytłaczające. Uważam, że ogólnie ciężar odpowiedzialności i emocji, jaki niesie za sobą ta praca jest jej najtrudniejszą częścią.

Z drugiej strony mamy tych wszystkich pacjentów, których udaje nam się uratować – i to jest ta część pracy, która uskrzydla. Dobrze postawione diagnozy, skuteczne leczenie to ta cześć, która zachęca do dalszej pracy i pociesza w tych gorszych momentach. Zawsze bardzo mnie wzruszają wszystkie podziękowania, jakie otrzymujemy od właścicieli wyleczonych zwierząt. Miło jest później spotykać tych stałych pacjentów na wizytach, pamiętając że ich zdrowie to po części nasza zasługa. Dużo satysfakcji daje mi też to że weterynaria stwarza ciągłe możliwości rozwoju – tak jak już wcześniej wspomniałam, zawsze jest coś jeszcze co można doczytać, coś o co można poszerzyć swoją wiedzę i później wykorzystać w praktyce. Uważam, że to bardzo motywuje do pracy i nauki.

Czy jest jakieś miejsce, w którym chciałabyś zdobywać doświadczenie zawodowe? A może marzysz o odbyciu szkolenia pod profesjonalnym okiem jakiegoś specjalisty?

Paulina Bindas: Na razie nie mam w tym temacie żadnych konkretnych planów. Ostatnio coraz częściej myślę o odbyciu po studiach stażu zagranicą, mam kilka pomysłów na to, gdzie chciałabym pojechać i od kogo się uczyć, ale jeszcze nic konkretnego nie zdecydowałam.

Czy są osoby, którym jesteś wdzięczna za wsparcie na swojej dotychczasowej drodze do dyplomu?

Paulina Bindas: Najbardziej jestem wdzięczna wszystkim lekarkom i techniczkom pracującym w „Ogonku”. Jak już wcześniej wspomniałam towarzyszyły mi przez właściwie całe studia i pomagały stawiać pierwsze kroki w medycynie małych ssaków. Bardzo doceniam to, że mogę się od nich uczyć i na pewno gdyby nie ich wiedza i wsparcie nie umiałabym tego co umiem teraz.

Doceniam też swoich nauczycieli akademickich, SGGW może się pochwalić naprawdę świetnymi specjalistami w swojej kadrze naukowej. Uważam, że w większości miałam szczęście trafić na dobrych dydaktyków, którzy chcieli przekazywać swoją wiedzę. W ostatnim semestrze chyba najbardziej cieszyła mnie współpraca z dr n. wet. Martą Parzeniecką-Jaworską i lek. wet. Oktawią Szpindą w ramach działalności Sekcji Kardiologicznej KNMW.

Znajdź swoją kategorię

2608 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.