Spowolnić demencję starczą u psów - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Spowolnić demencję starczą u psów

Równowaga i dobra kondycja psychiczna oraz fizyczna psa

Higieniczny tryb życia to pobożne życzenia dla dwunogich, jak i czteronogich. O ile w sferze medycznej warto zaufać specjalistom i pod ich opiekę kierować domowego pupila, o tyle o kwestie równowagi psychicznej może zadbać sam właściciel. Ogromne znaczenie ma to, w jakim środowisku na co dzień żyje pies, mianowicie czy jest to mieszkanie w bloku, domek z ogrodem, czy spokojny żywot na wsi albo też schronisko, przytulisko czy domy tymczasowe.

Na podstawie obserwacji i badań własnych wnioskuję, że odnośnie do wszystkich środowisk istnieje jedna część wspólna, stanowiąca potężne zagrożenie dla psa, jest to pozostawianie zwierzęcia samemu sobie, oparte na zasadzie – skoro ma już swoje lata, to „niech sobie odpocznie/niech pośpi”. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że pomimo podyktowanych miłością zamiarów oraz dobrych intencji taki stan rzeczy stosowany nagminnie zagraża czworonogom. Ma niekorzystny wpływ na funkcjonowanie starszych organizmów.

Dlaczego tak się dzieje?

Psy, którym pozwala się na nadmierny odpoczynek, automatycznie stają się wycofane, rezygnują z codziennych rytuałów, krzątanin i aktywności. Odbierana jest im tym samym możliwość obcowania z człowiekiem. Im bardziej posłuszny jest pies, tym gorzej dla niego, bo będzie słuchał właściciela i zostanie w wyznaczonym przez niego miejscu, w końcu z nudów zaśnie, a człowiek utwierdzi się w przekonaniu, że pupil był bardzo zmęczony i teraz odpoczywa.

Takie odkładanie psa na odpoczynek osłabia jego reakcje w zakresie dobrze znanego mu trybu życia wypracowanego przez cały okres jego egzystencji w danej rodzinie, miejscu, grupie. Wycofanie poza ten obszar, a co za tym idzie – osłabione bodźce oraz reakcje psa na dotychczasowe standardowe czynności są oczywiście zależne od okresu, przez jaki nieświadomie izolujemy psa z naszego życia.

Kolejnym ważnym elementem jest drastyczne skracanie spacerów i aktywności fizycznej. Pies, który do tej pory wychodził na 30-minutowy spacer, wraca po 10 minutach, ponieważ się zaziajał, pomimo że bardzo często w tak krótkim czasie nie miał szansy na pełne wypróżnienie. W takim wypadku zaczyna się proszenie psa o wyjście na wcześniejszy spacer.

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy