Grypa kotów – komentarz do aktualnej sytuacji choroby w Polsce - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Grypa kotów – komentarz do aktualnej sytuacji choroby w Polsce

WWP_7-8_23_DIETA_W_KAMICY_STRUWITOWEJ_I_SZCZAWIANOWEJ_iStock-1455547275
fot. istockphoto.com
W ostatnich tygodniach na terenie Polski, w obszarze różnych województw, zaobserwowano nagłe zgony kotów poprzedzone objawami ze strony układu oddechowego i nerwowego. Pierwsze teorie i sugestie lekarzy weterynarii oraz hodowców kotów kierowane były na takie przyczyny jak zakażenie SARS COV-2, grypę ptaków, toksoplazmozę czy zatrucia związkami chemicznymi.


Ostatecznie (stan z dnia 28.06.2023) u 12 kotów z tego typu objawami potwierdzono zakażenie wirusem grypy ptaków podtypu H5N1.

Co więc możemy powiedzieć na temat tej infekcji?
  1. Po pierwsze należy tonować stwierdzenia, że mamy do czynienia z epidemią ptasiej grypy u kotów. Trzeba podkreślić, że zakażenie to potwierdzono dotychczas jedynie u kilkunastu osobników i nawet jeżeli są to dane niedoszacowane, nie ma mowy o zakażeniach na masową skalę. Oczywiście choroby nie należy lekceważyć i trzeba ją monitorować i jak wskazują dane epidemiologiczne z innych krajów (Tajlandia, USA i Kanady), zakażenia wirusem grypy ptaków podtypu H5N1 u kotów miały charakter ogniskowy i samoograniczający się. To prawda, że w Polsce chorobę notowano już w kilku województwach, ale czy faktycznie można ją nazwać „pomorem kotów”? W jednostkach zajmujących się chorobami zakaźnymi zwierząt Wydziałach Medycyny Weterynaryjnej w Polsce tygodniowo notuje się znacznie więcej przypadków białaczki kotów, czy FIP (zakaźne zapalenie otrzewnej kotów), niż zakażeń wirusem grypy (do tej chwili potwierdzono 2 takie przypadki na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej w Lublinie) i nic nie wskazuje, by ta tendencja uległa odwróceniu.
  2. Przebieg choroby jest gwałtowny i z reguły śmiertelny. Faktycznie, tak jest – i dla nas, lekarzy weterynarii, jest to największy problem. Niestety obecnie nie ma skutecznego niesienia pomocy pacjentom z tą chorobą. Leczenie objawowe nie przynosi zadowalającego efektu.
  3. W jaki sposób dochodzi do zakażenia kotów? Tu nie ma pewności. Wirusy grypy ptaków podtypu H5N1 izolowane od kotów nie należą do genotypu wirusów grypy izolowanych od mew. To źródło możemy zatem wykluczyć. Analiza filogenetyczna pierwszego szczepu wirusa grypy ptaków wyizolowanego od kota, którego genom został zsekwencjonowany wskazuje na bliskie pokrewieństwo z wirusem grypy ptaków podtypu H5N1 wyizolowanego w czerwcu od bociana w Małopolsce. Podobne wirusy identyfikowano w grudniu 2022/styczniu 2023 u ptaków dzikich i drobiu w różnych regionach Polski. Trwają prace nad ustaleniem, czy u innych kotów mamy do czynienia z tym samy genotypem wirusa.
  4. Czy surowe mięso drobiowe może być źródłem zakażenia? Dotychczas nie zostało to potwierdzone. Przypadki grypy kotów notowane są zarówno u kotów domowych, jak i wychodzących, u tych żywionych karmą komercyjna, jak i surowym mięsem drobiowym. Takie źródło zakażenia jest oczywiście możliwe, aczkolwiek pamiętajmy, że do domu (w którym mieszka kot niewychodzący) wirusa możemy przynieść na butach, czy ubraniu i zakażenie nie musi mieć związku z rodzajem karmy. Także kontakt kota z odchodami ptaków może skutkować rozwojem infekcji, dlatego każda z tych opcji musi być wzięta pod uwagę.
  5. Co robić? Zachować tzw. „zimną głowę”. Analizujmy dokładnie każdy przypadek chorobowy. Jako pacjentów „wysokiego ryzyka” kwalifikujmy te koty, u których występują objawy ze strony układu oddechowego i neurologiczne. Nie wpadajmy w panikę! Nie „zasypujmy” laboratoriów materiałem pobranym od każdego padłego kota. Informujmy właścicieli o tym, że grypa to choroba zakaźna i zachowanie podstawowych zasad aseptyki, higieny oraz postępowania mającego na celu przerwanie łańcucha epizootycznego (utrzymanie kotów w domu, ograniczenie kontaktu z innymi zwierzętami) jest najskuteczniejszą metodą zapobiegania szerzeniu się zakażenia.

Odkąd na naszej planecie pojawiły się zwierzęta i człowiek nieodłącznie towarzyszą im choroby zakaźne. Obecnie mierzymy się z tzw. „grypą kotów”. Jak pokazuje historia, jest to kolejna „zaraza”, którą musimy poznać i prawdopodobnie się „oswoić”. Tylko racjonalne i trzeźwe podejście do problemu tego zakażenia pozwoli nam poznać źródło choroby i opracować skuteczną metodę zapobiegania jej szerzenia, czego sobie i wszystkim kolegom życzymy.

Prof. dr hab. Łukasz Adaszek
Prof. dr hab. Stanisław Winiarczyk
Prof. dr hab. Katarzyna Domańska-Blicharz
Prof. dr hab. Krzysztof Rypuła

Wszelkie nowe wytyczne jak i komunikaty w sprawie będą regularnie publikowane na oficjalnej stronie internetowej Głównego Inspektoratu Weterynaryjnego:

https://www.wetgiw.gov.pl/main/komunikaty

Źródło: Grypa kotów – komentarz do aktualnej sytuacji choroby w Polsce

Czytaj także: Nowa tajemnicza choroba kotów – co wiemy? 🐾 AKTUALIZACJA 🐾

Znajdź swoją kategorię

2814 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy