Zatrudnienie absolwenta bez doświadczenia – utrata zaufania klientów czy szansa na rozwój zakładu? - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Zatrudnienie absolwenta bez doświadczenia – utrata zaufania klientów czy szansa na rozwój zakładu?

Według badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii absolwenci w znacznej mierze wykazują wyższą lub znacznie wyższą efektywność w pracy w porównaniu do pozostałych pracowników. Badania zostały przeprowadzone na znaczącej grupie przedsiębiorstw z różnych sektorów zatrudniających w sumie 2 miliony osób, dzięki czemu badania te są bardzo przekrojowe i reprezentatywne. Podczas oceny produktywności pracodawcy zwracali uwagę na fakt, że im bardziej absorbująca i ciekawa była praca, tym produktywność młodych ludzi wzrastała, natomiast po przydzieleniu im nudnych, powtarzalnych czynności bywała nawet niższa niż u już zatrudnionych pracowników.

Jedną z najczęściej wymienianych zalet w tej grupie jest także komunikatywność. Młodzi ludzie zdecydowanie łatwiej nawiązują kontakty, są w nich bardziej otwarci i chętniej ich poszukują. Dodatkowo czynnik ten jest wspomagany podczas studiów poprzez organizowanie zadań, w których studenci muszą ze sobą współpracować. Obecnie uczelnie kładą na ten aspekt jeszcze większy nacisk, zdając sobie sprawę, jak kluczowa bywa zgodna współpraca w najbardziej kryzysowych i krytycznych momentach podczas ich przyszłej praktyki w ZLZ (8).

Od 1 stycznia 2016 r. w zatrudnianiu młodych absolwentów pomaga także budżet państwa za sprawą programu „Praca dla młodych”. Program ma na celu aktywizację zawodową osób przed 30. rokiem życia. Zakłada on pomoc finansową dla przedsiębiorców, w postaci opłacania pensji w minimalnym wymiarze przez pierwszych 12 miesięcy pracy, pod warunkiem, że kolejne 12 miesięcy pracodawca opłaci sam, czyli przy planowanym zatrudnieniu pracownika na 2 lata lub dłużej państwo wspomoże nas przez pierwszy rok, dokładając się do pensji pracownika. W tym okresie, jeżeli nastąpi konieczność rozwiązania umowy z pracownikiem, przedsiębiorca ma obowiązek przyjąć innego pracownika na zasadach programu na jego miejsce. W przypadku gdy tego nie uczyni, nakładany jest obowiązek zwrotu całego otrzymanego dofinansowania.

W przypadku gdy planowane jest zatrudnienie pracownika, którego wypłata ma wynosić więcej niż płaca minimalna (w 2016 roku jest to 1850 zł), oczywiście można tego dokonać, jednak nadwyżkę pracodawca musi wyłożyć z własnych środków.

W programie istnieje kilka ograniczeń i obostrzeń. Mianowicie: w grę wchodzi jedynie umowa o pracę, a zakład na 6 miesięcy przez złożeniem wniosku nie zmniejszył zatrudnienia z przyczyn dotyczących zakładu pracy (czyli nie miała miejsca redukcja etatów).

Program może okazać się istotną pomocą, w szczególności w branży weterynaryjnej, gdzie młody pracownik musi dopiero zapracować na zaufanie klienta, zanim zacznie sam na siebie zarabiać. Pomoc finansowa właśnie w tym kluczowym okresie wydaje się bardzo korzystnym rozwiązaniem dla wszystkich obawiających się właśnie tej trudnej początkowej fazy współpracy (9).

Charakterystyka absolwenta i jego oczekiwania

Aby dobrze zrozumieć, czego oczekuje młody lekarz weterynarii tuż po zakończeniu studiów, należy zastanowić się, jaka była jego motywacja do rozpoczęcia kształcenia w tym kierunku i jak zmienia się ona wraz z postępującym tokiem nauczania. Wybór weterynarii jako drogi życiowej najczęściej podejmowany jest w bardzo młodym wieku, z reguły ze względu na nastawienie przyszłych lekarzy do zwierząt oraz doświadczenie w opiece nad nimi – np. liczne zwierzęta towarzyszące obecne w domu rodzinnym lub dorastanie w gospodarstwie. Bezpośrednimi powodami wymienianymi przez studentów były: ogólne zainteresowanie zwierzętami, zainteresowanie medycyną weterynaryjną (lub konkretną jej gałęzią) jako nauką, troska o dobro zwierząt oraz sympatia do nich. Zdecydowanie mniej istotne były: chęć bycia niezależnym zawodowo, tradycja rodzinna, atrakcyjność finansowa oraz prestiż zawodu (10).

Wskazuje to na wyraźną tendencję absolwentów do poszukiwania pracy w charakterze lekarzy klinicystów. Potwierdzają to również badania Heatha – wśród świeżo upieczonych lekarzy weterynarii dominuje plan założenia własnego zakładu leczenia zwierząt po ukończeniu studiów, przede wszystkim w zakresie małych zwierząt lub praktyki mieszanej (10). Z kolei rezultaty krajowych ankiet przeprowadzonych przez dr Pławińską-Czarnak na SGGW w Warszawie przedstawiają się następująco: ok. 42% studentów planuje karierę w lecznictwie małych zwierząt, 30% – zwierząt gospodarskich, natomiast 18,9% chciałoby realizować się zawodowo w ramach założenia własnej praktyki lekarsko-weterynaryjnej (11).

Wielkość rynku jest ograniczona i otwieranie nowych praktyk będzie coraz bardziej ryzykowne, czy wręcz nieuzasadnione ze względów czysto ekonomicznych. Czynnikiem poprawiającym tę sytuację jest potencjalny stopniowy wzrost zamożności społeczeństwa.

Znajdź swoją kategorię

2608 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.