Dr n. wet. Anna Kosiec-Tworus – Wszystko co powinniście wiedzieć o diagnostyce USG

Co warto wiedzieć przed wyborem specjalizacji akurat w dziedzinie diagnostyki obrazowej?

Specjalizacja z diagnostyki obrazowej jest coraz częściej wybieraną specjalizacją w Polsce przez lekarzy weterynarii , jednak wciąż nie tak popularną jak specjalizacja z chorób psów i kotów czy chirurgii. Wynika to z faktu braku zaplecza sprzętowego. Koszt dobrego aparatu USG jest wciąż wysoki i w przypadku wielu mniejszych lecznic w mniejszych miejscowościach, kupno dobrego aparatu do badania może być nieopłacalne. Jednak uważam, że nawet na podstawowym aparacie, bez dodatkowych funkcji, przy odpowiednim wyszkoleniu i niewielkim doświadczeniu można diagnozować wiele chorób narządów jamy brzusznej i klatki piersiowej. Dlatego ograniczenia sprzętowe nie powinny wpływać na decyzję o podjęciu specjalizacji z diagnostyki obrazowej.

Na co należy zwrócić największą uwagę przy wykonywaniu badania USG? Czy jest samo w sobie proste, czy może jego interpretacja to trudniejsze zadanie?

Badanie ultrasonograficzne, podobnie jak ocena zdjęć rentgenowskich, tomografii komputerowej czy cytologii, wymaga doświadczenia. Dzisiaj na rynku mamy wiele książek, atlasów, szkoleń, które pomagają nam zdobyć podstawową wiedzę z tej dziedziny. Reszta przychodzi z czasem. Doświadczenie, praktyka i znajomość anatomii są najistotniejszymi czynnikami, które wpłyną na jakość badania.

Jakie są najczęstsze obszary badań w zakresie badania ultrasonograficznego?

Najczęściej wykonuję się badania narządów jamy brzusznej i przestrzeni zaotrzewnowej. Nieco rzadziej klatki piersiowej w tym płuc. Niestety wciąż mało popularne jest wykonywanie badania w chorobach narządu ruchu, wynika to z mniejszej dostępności materiałów, szkoleń w tej dziedzinie oraz ograniczeń sprzętowych. Myślę jednak, że za klika lat badanie w tym obszarze będzie równie często wykonywane jak w przypadku narządów jamy brzusznej i klatki piersiowej.

Czy USG dzieli się na rodzaje w medycynie weterynaryjnej? Jeśli tak to na jakie i czy ma na to wpływ gatunek zwierzęcia, a może przypadłość z jaką zwierze trafiło do lecznicy?

Oczywiście, że tak. Osobną wiedzą jest ultrasonografia dużych zwierząt, inna psów i kotów czy drobnych ssaków. Nie podjęłabym się badania ultrasonograficznego dużych zwierząt, gdyż nie mam wystarczającej wiedzy na temat chorób tych gatunków. Pamiętajmy, żeby dobrze wykonywać badanie obrazowe musimy również mieć podstawową wiedzę internistyczną i dobrą znajomość anatomii, a wiemy, że często różni się ona u różnych gatunków zwierząt. Jednak większość zmian takich jak choroba nowotworowa, zmiany zapalne czy zwyrodnieniowe, mają taki sam obraz ultrasonograficzny.

Jak widzi Pani przyszłość diagnostyki USG? Czy coś jest w stanie ją zastąpić, czy można ją ulepszyć, a może jest ona obecnie na jak najlepszym poziomie w Polsce w porównaniu z innymi krajami?

Diagnostyka ultrasonograficzna, podobnie jak inne metody diagnostyczne, wraz z rozwojem technologicznym zmienia się na korzyść. Pamiętajmy, że jest to jedna z metod i w pewnych przypadkach chorobowych będzie niezastąpiona, a w innych niewystarczająca, wymagająca dalszej diagnostyki. Opierając się na znajomości literatury zagranicznej, poziomu szkoleń i doświadczeniu koleżanek i kolegów wykonujących badania uważam, że nasza wiedza z zakresu ultrasonografii jest na bardzo wysokim poziomie.

Rozmawiała: Karolina Osys

Anna Kosiec-Tworus, Anna Kosiec-Tworus, Anna Kosiec-Tworus