Pierwsza pomoc dla przytomnych psów i kotów z oparzeniem termicznym

Po pierwsze – zapobiegać

Oparzenia termiczne u psów i kotów są najczęściej skutkiem pożarów (w sytuacji, gdy zwierzę zostaje uwięzione w płonącym budynku, może również dojść u niego do inhalacji dymu i gorącego powietrza do dróg oddechowych), przegryzienia kabli elektrycznych, kontaktu z rozgrzaną powierzchnią tłumika samochodowego, narażenia na gorące płyny w kuchni (np. w sytuacji, gdy zwierzę zrzuci na siebie talerz z gorącym jedzeniem stojący na blacie kuchennym albo zostanie poparzone rozgrzanym tłuszczem z patelni) bądź obrażeniami wywołanymi urządzeniami do leczenia hipotermii (np. termofory z gorącą wodą, maty grzewcze). Przypadki gdy pacjent ulega poparzeniu w warunkach klinicznych nie są niestety odosobnione (1, 3, 4). Dochodzi do nich najczęściej w dwóch sytuacjach:

pacjent ulega poparzeniu, leżąc na macie grzewczej (zwłaszcza jeśli jej powierzchnia jest niezabezpieczona i może ulec zawilgoceniu, np. w sytuacji gdy zwierzę odda mocz), ponieważ jest niezdolny do samodzielnej zmiany pozycji i odsunięcia się od źródła ciepła, a personel zaniedbał swoje obowiązki i nie zorientował się odpowiednio szybko w sytuacji (szczególnie groźne jest to w sytuacji, gdy pacjent jest np. w okresie wybudzania się ze znieczulenia, nie może więc zaalarmować personelu, wokalizując czy starając się przemieścić);pacjent ulega poparzeniu, ponieważ został pozostawiony bez opieki (są to najczęściej psy, którym z uwagi na przyjazne usposobienie/wielkość przydziela się stanowisko szpitalne nie w klatce, ale na podłodze i chociaż są przywiązane na długiej smyczy, to wykorzystują nieuwagę/nieobecność personelu i przegryzają np. kabel elektryczny podłączony do gniazdka).

Należy więc bezwzględnie pamiętać o tego typu zagrożeniach. Niezbędne jest zabezpieczenie wszystkich sprzętów elektrycznych wraz z kablami i uniemożliwienie zwierzętom dostępu do nich. Kluczowe jest także uświadomienie personelu, że do obrażeń termicznych może dojść również w warunkach szpitalnych. Naszym...