Kobiety weterynarii pokazują światu swój potencjał!
To niesamowita inicjatywa. Proszę coś więcej powiedzieć o Akademii. Co wyróżnia ją na tle innych programów szkoleniowych?
A.D.: Akademia Rozwoju Kobiet Weterynarii to cykl szkoleń, które oferujemy, zarówno w formie online, jak i stacjonarnej. Dotyczą bardzo istotnych tematów – funkcjonowania lecznicy, zarządzania zespołem, komunikacji z klientem i w zespole oraz obszarów marketingu, także budowania wyjątkowych doświadczeń u klienta. Lista tematów rozwija się w odpowiedzi na potrzeby uczestników i sygnały „z terenu”. Co nas wyróżnia? Wszystkie szkolenia są autorskie, zbudowane od podstaw, w oparciu o nowoczesną wiedzę, ale jednocześnie w odniesieniu do naszych polskich realiów – nie kopiujemy „ślepo” rozwiązań z krajów Europy Zachodniej lub USA. Dla mnie niezmiernie ważna jest interakcja z uczestnikami – lubię żywą dyskusję. Na szkoleniach spotykają się osoby z różnym doświadczeniem, o różnych stylach myślenia i działania – to wartościowe i rozwijające dla uczestników, ale także dla trenera!
Choć rola kobiet się zmienia, nadal mamy na wielu polach sporo do zrobienia. Nad czym my, kobiety, powinnyśmy pracować, by lepiej odnaleźć się w świecie weterynarii, ale też realizować ciekawe kariery?
A.N.: Największą rolę widzimy w samej kobiecie. Od jej postawy dużo zależy. Zastanówmy się, co chcemy osiągnąć w swojej pracy. Czy jesteśmy zadowolone? Co wzmacnia nasz potencjał? Czy go znamy? Czy dobrze na siebie patrzymy? C zy dobrze o sobie mówimy? Jeśli nie powiesz sobie, że jesteś dobra, to długo możesz czekać, aż to usłyszysz. Ogłaszaj to światu, powiedz to na głos.
Kobieta także nie może być postrzegana jedynie poprzez tradycyjną rolę, której przypisane są dom i dziecko. Ważne jest wsparcie partnera życiowego, ale też przełożonego, szefa, właściciela lecznicy, który będzie umożliwiać rozwój oraz – nie bójmy się tego powiedzieć – awanse.
A.D.: W dzisiejszych czasach starodawny podział ról już się nie sprawdza. Aktualnie stabilne związki są oparte na partnerstwie. Co tak naprawdę jest potrzebne kobietom w weterynarii – na to odpowiedź da nam badanie – ale głosy lekarek, z którymi rozmawiam, są takie: „Czuję na sobie dużą odpowiedzialność, mam dużo na głowie: jak to ogarnąć? „Jak poradzić sobie z codziennością, aby nadal czerpać satysfakcję z zawodu, a zachować także przestrzeń tylko dla siebie – na przykład na swoje hobby? Może potrzebny jest nam ktoś, kto powie, jak to rozdzielić, jak znaleźć swój własny balans? Jak nie zagubić się w wyścigu do bycia „perfekcyjną panią doktor”?
Wróćmy do badania. A dlaczego pomijacie mężczyzn? Oni nie mają wpływu na to, co dzieje się w środowisku kobiet pracujących w branży?
A.D.: Skupiamy się na kobietach, choć treści, o których mówimy, są uniwersalne. Chciałabym, aby wyraźnie wybrzmiały różne aspekty pracy w zawodzie lekarza weterynarii – czas spędzany w pracy, zaangażowanie emocjonalne, trudne sytuacje – a kobietom ze względu także na rolę matki niejednokrotnie jest trudniej – bo wiadomo, na przykład ograniczenia fizyczne podczas ciąży, urlop macierzyński etc. Nie chciałabym jednak przeciwstawiać sobie obydwu płci, po prostu w badaniu przyjrzyjmy się sytuacji kobiet.
A.N.: Nie pomijamy, tylko kierujemy badanie do kobiet, bo tak, jak wspomniała Ania, kobiet w branży jest większość i to ma swoje konsekwencje. Pytania dotyczą również ważnej sfery kobiecej aktywności, wypełniania ról matki i lekarki. W tym badaniu kładziemy mocny nacisk na opisanie tego zjawiska, bo godzenie tych dwóch ról nadal stanowi duże wyzwanie dla wielu kobiet. Chcemy się przyjrzeć wyraźniej tej grupie. Szczególnie że mamy trudne czasy. Przez pandemię koronawirusa mocno zmieniło się otoczenie gospodarcze. Trochę boimy się, że to podcina kobietom skrzydła. Ja jednak uważam, że kobiety są dobre na trudne czasy. Łatwiej niż mężczyźni znoszą niepowodzenia i – pomimo przeszkód – nie „odpuszczają”.
Wiemy już, kto jest pomysłodawcą badania i na czym będzie ono polegało. Kto będzie je przeprowadzał?
Badanie przeprowadza Instytut CEM, krakowska agencja badawcza, która prowadzi badania społeczne i rynkowe od ponad 30 lat. Współpracowałyśmy z socjolożkami tego zespołu wcześniej przy innych projektach badawczych i wiemy, że możemy liczyć nie tylko na ich profesjonalizm, ale także indywidualne podejście i duże zrozumienie tematu.
Kiedy będziemy mogli poznamy wyniki?
A.D.: Badanie zakończy się w maju, wyniki poznamy już w czerwcu, a oficjalnie przedstawimy w formie raportu na I Ogólnopolskim Kongresie Kobiet, który odbędzie się w wersji online jesienią – o konkretnym terminie poinformujemy już wkrótce. Z ogromną radością przygotowujemy szczegóły programu, konsultujemy z liderkami, które wspierają naszą inicjatywę, zaprosimy również czytelników „Weterynarii w Praktyce”.
A.N: Kongres będzie pierwszym takim wydarzeniem w Polsce (uśmiech), już nie mogę się doczekać – to będzie bardzo inspirujące przedsięwzięcie, mające realną wartość i wpływające na rozwój branży.
Rozmawiała: Monika Mańka
Zachęcamy do wypełnienia ankiety!
Jej wypełnienie zajmuje tylko 15 minut!
Link do formularza: www.vet.cem.pl
Dla Ciebie to chwilka, a dla nas potężna dawka wiedzy dotycząca Twoich oczekiwań, które mogą wiele zmienić w świecie weterynarii!
kobiety weterynarii, kobiety weterynarii kobiety weterynarii
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2843 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 23 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Mykotoksyny – ukryty wróg w hodowli bydła mlecznego
Toksyny T-2 i HT-2 Toksyny T-2 i HT-2 należą do grupy trichotecenów i są produkowane głównie przez grzyby z rodzaju Fusarium. Występują w zbożach, szczególnie w owsie, jęczmieniu i kiszonkach traw. Toksyny te, podobnie jak DON, na poziomie molekularnym działają na inhibicję syntezy białek, mogą również powodować uszkodzenia DNA i RNA. Wysokie poziomy trichotecenów mogą […]
Kulawizna u bydła mlecznego (choroba Mortellaro). Skuteczne zwalczanie zapalenia skóry palca dzięki naturalnemu rozwiązaniu
Biodevas Laboratoires opracowała PIETIX – rozwiązanie w 100% naturalne, mające na celu zwalczenie zapalenia skóry palca u bydła mlecznego.
Czynniki wpływające na kolonizację mikrobiomu i dojrzałość układu pokarmowego prosiąt oraz jego prawidłowe funkcjonowanie
We współczesnym chowie trzody chlewnej wczesne odsadzanie jest skutecznym sposobem na poprawę produktywności loch, ale może również powodować stres odsadzeniowy u prosiąt. Odsadzanie to jeden z najtrudniejszych okresów w życiu prosiąt, który powoduje u nich ogromny stres i towarzyszy mu uszkodzenie morfologii oraz przepuszczalności jelit, a także wpływa na skład mikrobiomu (50). Ponadto po odsadzeniu […]
Opieka stomatologiczna nad starszymi końmi
Pacjenci geriatryczni są grupą wymagającą szczególnej troski w wielu aspektach zdrowotnych. Opieka stomatologiczna w tej grupie jest także niezwykle istotnym elementem mającym wpływ na zdrowie. Stan uzębienia ma ogromny wpływ na dobrostan konia, ponieważ wiele schorzeń stomatologicznych, zwłaszcza u koni geriatrycznych, wiąże się z ogromnym bólem. W praktyce weterynaryjnej za pacjentów starszych uznaje się konie […]
Praktyka w terenie – jak zabezpieczyć się na wypadek stanów zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia
Odesłanie do innego zakładu Pamiętaj, że chociaż właściciel zgłosi się do ciebie ze zwierzęciem w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, może zdarzyć się sytuacja, kiedy będziesz musiał odesłać go do innego zakładu leczniczego. W szczególności gdy twój zakład nie dysponuje właściwym wyposażeniem, aparaturą czy sprzętem w zależności od posiadanej kategorii: gabinetu weterynaryjnego, przychodni weterynaryjnej, lecznicy […]
Wiek ma ogromne znaczenie podczas stawiania diagnozy
Lek. wet. Justyna Domagała tytuł inżyniera zootechniki uzyskała w 2016 r., a tytuł lekarza weterynarii – w 2019 r. na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Po studiach swoją wiedzę poszerzała podczas stażu w Szpitalu dla Koni Equivet, w którym później uzyskała zatrudnienie. W latach 2021-2024 swoją pracę skupiała na internistycznym leczeniu koni oraz pogłębianiu wiedzy na […]
Echa 32. Kongresu Bujatrycznego w Cancun
Profilaktyka Kongres był również okazją do zaprezentowania kilku przełomowych produktów immunologicznych, które mają szansę wprowadzić na nowe tory prewencję znanych od lat jednostek chorobowych, sprawiających wiele kłopotów z punktu widzenia odchowu cieląt czy rozrodu. Mowa tu konkretnie o trzech nowych szczepionkach mających zastosowanie w profilaktyce Mycoplasma bovis, Cryptosporidium parvum czy wirusowej biegunki bydła (BVD). Nie […]