Zagrożenia czyhające na szynszylę w domu. Jak przygotować właściciela na jej posiadanie? - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Zagrożenia czyhające na szynszylę w domu. Jak przygotować właściciela na jej posiadanie?

Przygotowanie pokoju, po którym szynszyla może biegać

Szynszyle uwielbiają wolność. Ogromną radość sprawia im bieganie po otwartej przestrzeni. Aby było to jednak dla nich bezpieczne, trzeba przestrzegać kilku zasad.

Kable

Szynszyle bardzo lubią je gryźć. Aby nie doszło do porażenia szynszyli prądem, kable w pomieszczeniu, po którym biega, muszą być zabezpieczone. Można pochować je tak, aby zwierzątko nie miało do nich dostępu. Dobrze jest ukryć je pod wykładziną, dywanem czy zasłonić szafą. Jeżeli jednak nie ma możliwości całkowitego ich schowania, należy wystające fragmenty zabezpieczyć. W sklepach można kupić specjalne plastikowe osłonki na kable, które będą je chronić przed gryzieniem. Niestety nie są one „zębotrwałe” w takim stopniu, w jakim właściciel by chciał. Zapewne po jakimś czasie trzeba będzie je wymienić na nowe. Stosując takie osłonki, nie dopuszcza się jednak do sytuacji, gdy szynszyla doskoczy nagle do przewodu elektrycznego i chwyci go zębami. Dostanie się do kabla zabezpieczonego osłonką trochę trwa.

Poza tym, gryząc ją, szynszyla nie może robić tego bezszelestnie. Możemy to usłyszeć i odgonić zwierzaka. Im więcej sprzętów „okablowanych” właściciel wyniesie z pokoju, po którym biega szynszyla, tym łatwiej będzie mu nad wszystkim zapanować.

Nadgryzione kable są niebezpieczne nie tylko dla szynszyli, ale również dla właścicieli (grozi im porażenie prądem). Nie wystarczy więc samo wyłączanie urządzeń elektrycznych z prądu w czasie, gdy zwierzątko jest wypuszczane. Taki system stosują niektórzy właściciele, ale nie jest on właściwy. Owszem – szynszyli w trakcie biegania nic nie grozi, ale nadgryzione kable po ich ponownym podłączeniu do prądu stają się bardzo niebezpieczne. Dlatego zasadą jest, że zwierzę nie powinno mieć do nich żadnego dostępu.

Rośliny domowe

Niestety zjadanie roślin domowych jest kolejnym przestępstwem, z którego następstwami szynszyle mało się liczą. Mogą zjadać z równym apetytem roślinki zdrowe, jak i te, które są dla nich toksyczne. Kwiatki pryskane chemikaliami wydają im się równie pyszne, jak te rwane prosto z ogródka. Dlatego to zadaniem właściciela jest oczyszczenie terenu, po którym biega szynszyla, z wszelkiej niebezpiecznej dla niej roślinności. Ważne jest, aby uświadomić mu podczas wizyty, co jest dla jego zwierzęcia niebezpieczne.

Roślinami często spotykanymi w domach, a toksycznymi dla szynszyli, są:

  • bluszcz (liście i owoce);
  • filodendron (liście);
  • tulipan, lilia, hiacynt, narcyz (cebulki, liście, kwiaty);
  • oleander (cała roślina);
  • gwiazda betlejemska (liście);
  • konwalia (cała);
  • jemioła (cała);
  • diffenbachia (liście);
  • figowiec benjamiński (Ficus Benjamina) (liście);
  • skrzydłokwiat (Spatiphyllum) (liście).

Roślin toksycznych jest oczywiście więcej. Najlepiej jest, przynosząc nową roślinę do domu, od razu sprawdzić w książkach czy internecie jej możliwy toksyczny wpływ na zwierzęta i ludzi.

Rośliny z przedstawionej powyżej listy nie muszą być toksyczne w sensie śmiertelnym. Wszystko zależy od cech danej rośliny oraz od spożytych ilości. Często kończy się na nadmiernym ślinieniu, utracie apetytu, bólach brzucha, które nie kończą się tragicznie. Ponieważ trudno jest jednak przewidzieć efekt końcowy, lepiej stosować zasadę nadmiernej ostrożności i ograniczać kontakt szynszyli z roślinnością.

Problem może być również taki, że właściciel przyniesie do domu roślinę z gatunku tych nietoksycznych, ale zaszkodzi tym zwierzakowi, który ją zje. Dlaczego? Otóż rośliny często są przez plantatorów pryskane przeróżnymi chemikaliami – które mają przyspieszyć ich wzrost, poprawić wygląd, ochronić przed szkodnikami. Dawka tych środków na jednej roślinie dla zwierzęcia o tak małej masie ciała może skończyć się poważnym zatruciem.

Najlepszym rozwiązaniem wydaje się takie, aby w pokoju, po którym biega szynszyla, po prostu nie było kwiatków. Ona ich nie zniszczy, właściciele będą spokojni i wszystko będzie pod kontrolą.

Znajdź swoją kategorię

2609 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.