Od zawsze wiedziałam, że będę leczyć – wywiadu udzieliła lek. wet. Katarzyna Bugiel-Stabla #vetpress #kobietynauki

Współtworzy Pani także program „ONKOFLOW”. Czego on dotyczy i jakie możliwości przed Panią otworzył?

Program „ONCOFLOW” powstał we współpracy z laboratorium Vetlab i polega na wykonywaniu fenotypizacji chłoniaków w ramach grantu. Fenotypizacja to określenie, z których dokładnie limfocytów wywodzi się chłoniak lub białaczka. Poszczególne typy chłoniaków mają różne rokowanie i w wielu przypadkach oznaczenie fenotypu pozwala dobrać odpowiedni protokół leczenia. My na materiale pobranym do standardowej fenotypizacji oznaczamy dodatkowo ekspresję ERα. Program ma zatem wiele korzyści: lekarz zlecający wykonuje innowacyjne badanie w ramach grantu, a my otrzymujemy materiał do badań z różnych miejsc w kraju, co bardzo wzbogaca i urozmaica grupę badawczą. Nadmienię, że próbki można wysyłać do końca lipca 2022 (więcej informacji poniżej, w galerii wywiadu).

Poza badaniami w ramach doktoratu zajmuje się Pani pracą kliniczna ze zwierzętami z problemami onkologicznymi, dobierając dla nich protokoły leczenia i podając im chemioterapię. Co daje Pani najwięcej satysfakcji w pracy z pacjentami?

Całkowite remisje! 😉 To oczywiście żartobliwie. Czasami jednak zdarzają się pacjenci z bardzo zaawansowaną chorobą nowotworową, a dzięki chemioterapii, często już po pierwszej dawce, zwierzęta czują się dużo lepiej i właściciele cieszą się „że wrócił ich dawny pupil”. Mimo wszystko onkologia ma to do siebie, że w pewnym momencie trzeba się ze zwierzęciem pożegnać, a ja cieszę się, że dzięki mnie ludzie dostają trochę więcej czasu.

Możliwości leczenia nowotworów, zarówno za granicą, jak i w Polsce, są coraz większe. Powstają ośrodki radioterapii ortowoltowej i radioterapii megawoltowej, na rynku pojawiają się nowe leki, a onkolodzy, naukowcy nie ustają w swojej wytężonej pracy poszukując nowych, coraz skuteczniejszych metod leczenia. W jaką stronę rozwija się współczesna onkologia weterynaryjna i jakich zmian w leczeniu zwierząt możemy się spodziewać w najbliższych latach?

Podobnie jak medycyna ludzka, weterynaria coraz śmielsze kroki stawia w kierunku medycyny personalizowanej, gdzie leczenie jest dobierane indywidualnie do pacjenta. Terapia celowana z użyciem specyficznych białek wyekstrahowanych z nowotworu konkretnego pacjenta jest już stosowana w niektórych ośrodkach, np. autoszczepionka w terapii chłoniaka stosowana na Uniwersytecie Bolońskim. Terapie celowane polegają na doborze leków pod konkretny nowotwór występujący u pacjenta i zmiany molekularne w nim obecne. Cytostatyki natomiast działają na wszystkie szybko dzielące się komórki, w tym zdrowe komórki organizmu. Stąd terapie molekularne będą znacznie ograniczać szkody w ciele pacjentów oraz skutki uboczne.

Praca kliniczna, a może badawcza. Jak widzi Pani swoją przyszłość?

Moim marzeniem jest połączenie jednego z drugim. Nie ukrywam, że zdecydowanie bardziej odnajduję się w pracy klinicznej. Nauka bywa jednak zaskakująca, daje niesamowite możliwości rozwoju oraz pozwala poczuć, że ma się realny wpływ na świat. Dlatego chciałabym pracować jako onkolog klinicysta, przy tym stale współpracując z ośrodkami badawczymi. Być może prowadzić badania u siebie w przychodni…

11. lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kobiet i Dziewcząt w Nauce. Czego może Pani życzyć wszystkim swoim koleżankom, lekarkom, badaczkom, naukowczyniom oraz dziewczynkom i kobietom, które dopiero marzą o zastaniu naukowcami?

Myślę, że wszystkim kobietom, zarówno koleżankom po fachu, jak i tym, które dopiero zaczynają swoją zawodową karierę lub decydują, kim zostaną w przyszłości, życzę przede wszystkim wiary w siebie i swoje umiejętności. Życzę też śmiałych decyzji i wytrwałości w realizacji swoich planów!

Czego już dziś możemy życzyć Pani Doktor?

Dziękuję, to miłe pytanie. Hmm…ważne jest dla mnie zaangażowanie i radość z pracy, dlatego, jeżeli chcecie mi Państwo czegoś życzyć to tej samej energii i zapału na pozostałe lata kariery zawodowej 😉

Rozmawiała: Monika Mańka