Sympatyczna pani doktor od kotka czy ekspert medycyny weterynaryjnej? Jak budować markę osobistą lekarza weterynarii? - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Sympatyczna pani doktor od kotka czy ekspert medycyny weterynaryjnej? Jak budować markę osobistą lekarza weterynarii?

Od czego zacząć budowanie swojej marki osobistej? Od początku, czyli:

Zrób audyt marki

Bardzo prosta sprawa. Zachęcam do weryfikacji swojej marki w sieci, bo jak wiadomo, obecnie lekarz weterynarii funkcjonuje w dwóch przestrzeniach: w gabinecie i w Internecie.

Co należy zrobić?

  1. Wygoogluj swoje nazwisko. Czego dowiedziałeś się o sobie??
  2. Jeśli twoje imię, nazwisko są popularne, zestaw je z nazwą pracodawcy, zawodem, miejscem zamieszkania. Co wtedy widzisz?
  3. Strona www – przyjrzyj się jej – możesz skorzystać z pomocy profesjonalistów.

Kiedy już masz za sobą pierwszy krok, postaw drugi, czyli zadaj sobie pytanie: jaki masz cel w budowaniu marki osobistej?

  • Chcesz:
    • wykorzystać kanały społecznościowe do budowania relacji z aktualnymi klientami?
    • być postrzegany jako dobry pracodawca w oczach przyszłych pracowników?
    • pozyskiwać nowych klientów?
    • być rozchwytywanym prelegentem na kongresach czy konferencjach, a może chcesz być często cytowany w mediach branżowych?

Krok trzeci – jakie media wybrać do komunikacji?

Media społecznościowe zdobyły na przestrzeni ostatnich lat ogromną popularność. Stały się też pełnowartościowymi kanałami promocji. Jak może z nich korzystać polski lekarz weterynarii, aby promować swoje usługi i budować świadomie swoją markę osobistą?

  • Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn, TikTok

Weterynaria kocha Facebooka. To tutaj aktywność środowiska jest największa, a to poprzez istnienie profesjonalnych profili lecznic lub lekarzy weterynarii.

Dzięki darmowym i łatwym w obsłudze narzędziom można utworzyć stronę firmową, tzw. fanpage. Spełni on rolę podobną do tradycyjnej strony internetowej – umożliwi umieszczenie danych kontaktowych, informacji o sobie czy galerii zdjęć.

Chyba nie ma lecznicy, która nie istnieje na FB, ale założenie fanpage’a to jedno, a zarządzanie nim, to już zupełnie inna sprawa.

Tu dopiero zaczynają się schody, fanpage istnieje, ale mamy problem z komunikacją, aktualnością wpisów czy interakcją z klientami.

Znajdź swoją kategorię

2814 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy