Sympatyczna pani doktor od kotka czy ekspert medycyny weterynaryjnej? Jak budować markę osobistą lekarza weterynarii?

fot. dzięki uprzejmości A. Niemiec

Może się jeszcze nie znamy, choć z branżą weterynaryjną przyjaźnię się już od kilku lat. Jeżeli przy okazji tego tekstu dopiero się poznajemy, to bardzo mi miło przywitać Cię, lekarzu, lekarko weterynarii. Znam wielu lekarzy weterynarii, zawodowo współpracuję z kilkoma jako ekspert ds. komunikacji, wizerunku i właśnie z tego powodu piszę ten tekst. Fascynuje mnie temat marki osobistej nie tylko zawodowo, ale i prywatnie, wszak sama zbudowałam swoją markę w branży PR i to w czasach, kiedy nikt o tym nie myślał. Na rynku jestem już 20 lat!

Jednak czasy się zmieniły.

Wokoło wszyscy wymieniają się poleceniami, rekomendacjami, opiniami. To oczywiste i bardzo cieszy tych, którzy promują swój biznes już od dawna, dbając o marketing szeptany. To jeden z ważniejszych obszarów budowania marki osobistej.

Chciałabym podzielić się swoimi doświadczeniami, które poczyniłam, obserwując niesamowity rozwój branży, również pod kątem profesjonalizacji działań związanych z marketingiem i komunikacją. Jeżeli lekarz weterynarii chce być postrzegany jako bardzo dobry ekspert musi działać według – skutecznej strategii. Na budowanie pozytywnego wizerunku lekarza wpływa wiele czynników, które trudno zawrzeć w tym jednym artykule. Dlatego skoncentruję się na możliwościach jakie daje dobrze zaplanowana i prowadzona komunikacja w mediach społecznościowych, bo to one rządzą, z tym się chyba zgodzisz?

Gdzie szukamy lekarza weterynarii?

Jeszcze parę lat temu odpowiedź na to pytanie byłaby prosta – w lecznicy. Jednak już dzisiaj wiemy, że wizerunek lekarza zaczyna się budować, zanim otworzą się drzwi do jego gabinetu.

Każdy klient, który chce wybrać lecznicę, zagląda do Internetu albo wcześniej pyta znajomych, a kiedy pada konkretne nazwisko, natychmiast „buszuje” w Internecie.

Kogo polecacie dla mojego pupila, który ma mieć operację oka?Czy jest ktoś z Wrocławia? Kogo polecacie dla mojej kotki, która ma epilepsję?Pilne! Poszukuję ...