Nieprawidłowości i miscellanea w rozmazach krwi

Jeśli rozmazy krwi będą niedobarwione, krwinki białe będą wtedy blade i trudno je będzie rozpoznać, a zbyt jasne erytrocyty mylnie rozpoznawane są jako niedobarwliwe. Spowodowane to może być zbyt krótkim czasem barwienia preparatu w barwnikach (szczególnie w metodzie szybkiego barwienia) lub zbyt długim ich używaniem. Z kolei w zbyt mocno wybarwionych rozmazach krwi erytrocyty wybarwiają się zbyt intensywnie lub – przetrzymane w niebieskim barwniku – są szare, a ziarnistości i cytoplazma granulocytów obojętnochłonnych – niebieskie, sugerując ich toksyczność (ryc. 18).

Artefakty w rozmazie krwi mogą być spowodowane nie tylko nieprawidłowym wykonaniem rozmazu, ale również starzeniem się elementów morfotycznych, przechowywaniem krwi powyżej 2-3 godzin w zbyt wysokiej temperaturze otoczenia, zbyt krótkim suszeniem preparatu, a także występowaniem strątów barwnika, szczególnie przy stosowaniu starych, zanieczyszczonych barwników, oraz zanieczyszczeniem krwi (1-3, 5, 8).

Obecność tłuszczu we krwi, lipemia, źle umyte i nieodtłuszczone szkiełka podstawowe, zanieczyszczenia powodują tworzenie się „dziur” w erytrocytach lub powstają erytrocyty „smugowate”, przypominające cienie. Niestety, jeśli przyczyną tych zmian jest lipemiczna krew, nie jesteśmy w stanie zapobiec tym zjawiskom (ryc. 19 i 20, s. 75) (5).

Przetrzymywanie krwi powyżej 6 godzin przed wykonaniem rozmazu powoduje pęcznienie lub krenację erytrocytów, pęcznienie i rozpad jąder leukocytów (nawet z całkowitym rozpadem krwinek), co uniemożliwia dokładną ich ocenę, niemożliwe jest rozpoznanie ich młodszych form – pałeczkowatych czy metamielocytów i mielocytów (ryc. 21, s. 75).

U psów po kilku godzinach występuje starzenie się płytek krwi, ich zlepianie się i psudotrombocytopenia. Natomiast występowanie zlepów (clumps) płytek krwi kotów spowodowane jest przede wszystkim stresem w trakcie pobierania krwi (ryc. 22, s. 75). Zlepy te, podobnie jak i makrotrombocyty, najczęściej występują na brzegach i w ...