Neurologia weterynaryjna wciąż się rozwija ‒ lek. wet. Paulina Drobot - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Neurologia weterynaryjna wciąż się rozwija ‒ lek. wet. Paulina Drobot

Które dziedziny medycyny weterynaryjnej najczęściej związane są z neurologią?

Według mnie są to: kardiologia, okulistyka, ortopedia i chirurgia. Zaburzenia centralnego i obwodowego układu nerwowego, problemy z kręgosłupem, mięśniami, stawami czy ścięgnami mogą potencjalnie powodować bardzo podobne objawy. Dlatego tak kluczowe jest badanie neurologiczne, które pozwala na identyfikację problemu oraz podjęcie odpowiednich kroków diagnostycznych i terapeutycznych lub odesłanie pacjenta na konsultację ortopedyczną. Wiele wspólnego z neurologią weterynaryjną ma również okulistyka, objawy nagłej ślepoty mogą być związane z zaburzeniami w zakresie mózgowia, a zespół Hornera z urazami w zakresie rdzenia kręgowego. Natomiast niektóre choroby neurologiczne wymagają interwencji chirurgicznej. Dlatego współpraca pomiędzy lekarzami weterynarii jest bardzo istotna.

Jak wygląda sprawa kształcenia weterynaryjnych neurologów w Polsce? Czy to popularna droga zawodowa?

Niestety neurologia weterynaryjna nie jest popularną dziedziną w naszym kraju, wiele lekarzy weterynarii ucieka od niej, ponieważ utarł się pewien stereotyp, że jest ona bardzo trudna. Wydaje mi się, że w Polsce jest wiele dostępnych szkoleń z zakresu neurologii weterynaryjnej, jednak mogłoby być ich zdecydowanie więcej. Natomiast jeżeli chcemy zasięgnąć po bardziej zaawansowaną wiedzę to konieczny jest udział w szkoleniach oraz stażach zagranicznych. W dobie pandemii wiele zagranicznych szkoleń było dostępnych online co bardzo ułatwiło możliwość udziału w nich.

Czy choroby neurologiczne zawsze są groźne lub czy mogą prowadzić do śmierci?

Nie należy bagatelizować żadnych objawów neurologicznych, nawet jeżeli są one słabo wyrażone. Dzięki szybkiej reakcji ze strony właściciela jest bardzo duża szansa na wyleczenie pacjenta. Oczywiście niestety nie w przypadku wszystkich chorób neurologicznych, takich jak niektóre wady wrodzone czy choroby degeneracyjne. W przypadku urazów czaszki czy stanu padaczkowego bardzo istotny jest czas, ponieważ mogą być one zagrożeniem dla życia pacjenta.

Czy o neurologii zwierząt w Polsce mówi się wystarczająco dużo?

Uważam, że nie, a zwłaszcza jeżeli chodzi o neurolokalizację. Często pacjenci kierowani są na diagnostykę bez przeprowadzonego badania neurologicznego co zazwyczaj nie prowadzi do szybkiej diagnozy.

Jakie innowacje w tej dziedzinie zaobserwowała Pani na przestrzeni ostatnich lat/miesięcy?

W ostatnich latach neurologia weterynaryjna bardzo prężnie się rozwinęła. Dostępne są zaawansowane techniki obrazowania, takie jak tomografia komputerowa oraz rezonans magnetyczny, które umożliwiają dokładną diagnostykę pacjentów. Pacjenci ze zdiagnozowanymi nowotworami mózgu czy rdzenia kręgowego nie są w tej chwili poddawani jedynie terapii paliatywnej czy eutanazji, ale zabiegom chirurgicznym lub radioterapii. Wpływa to znacząco na przeżywalność oraz komfort życia zwierząt.

Rozmawiała: Karolina Osys

paulina drobot, paulina drobot, paulina drobot,

Znajdź swoją kategorię

2640 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.