Pracujemy na podstawie poszlak – dr n. wet. Małgorzata Ochota
Moi pacjenci…
Przede wszystkim przerażone wizytą w ambulatorium psy i koty, a wśród nich najtrudniejsze bywają rodzące albo prawie rodzące suki i kotki. Odwieczny dylemat lekarza położnika – już ciąć czy jeszcze poczekać? – oraz pacjenci geriatryczni, którzy muszą być poddani kastracji lub mastektomii. Do tego mocno zestresowani właściciele. Silne emocje towarzyszą zarówno hodowcom, którym bardzo zależy na miocie, jak i właścicielom starszych zwierząt, które wymagają leczenia. Żartobliwie mogę stwierdzić, że, bez względu na wskazania, w przypadku pacjentów Katedry Rozrodu kastracja zwykle zdecydowanie podnosi jakość życia i poprawia stan takiego pacjenta, ale nie chciałabym tu wyciągać jakichś daleko idących wniosków…
W weterynarii najbardziej fascynuje mnie…
Ta praca zawsze troszkę kojarzyła mi się z pracą detektywa, na podstawie poszlak (bo przecież zwierzę nie powie, co mu jest) trzeba postawić właściwą diagnozę. Nasi pacjenci rzadko wykazują dobrą wolę i współpracują podczas badania, co oczywiście nie ułatwia sytuacji. Najbardziej chyba lubię to, że nie jest to praca nudna, mimo że dni bywają do siebie podobne, to zawsze trzeba się liczyć z niezaplanowanym zwrotem akcji. Nie można popadać w rutynę i trzeba ciągle się dokształcać, bo, jak to w naukach medycznych bywa, ciągle coś się zmienia.
Za swój największy zawodowy sukces uważam…
Nie wiem, mam nadzieję, że jeszcze przede mną! Dużo satysfakcji daje każdy wyleczony pacjent, który o własnych siłach, a najlepiej biegiem, wychodzi z gabinetu. Wtedy mam poczucie dobrze wykonanego zadania. Jeżeli chodzi o stronę naukową mojej pracy, to na pewno wciąż jeszcze jestem trochę podekscytowana kateteryzacją szyjki macicznej u kotki, przyżyciowym pozyskaniem plemników od kocura czy pierwszymi udanymi hodowlami i zapłodnieniem in vitro u kotów. Mam nadzieję, że te umiejętności uda się w końcu wykorzystać praktycznie i zmienić coś na lepsze w rozrodzie kotów.
Przyszłość branży weterynaryjnej oceniam jako…
Myślę, że wszystko zależy od sytuacji ekonomicznej i rynku, a co za tym idzie – możliwości finansowych właścicieli zwierząt. Lekarze weterynarii są coraz lepiej przygotowani do diagnostyki i specjalistycznego leczenia, czynnikiem ograniczającym jest cena i badań i zabiegów. Pewnie dobrze funkcjonujące ubezpieczenia mogłyby pomóc rozwojowi profesji. Martwi mnie coraz większa liczba kończących studia weterynaryjne absolwentów, ponieważ utrudnia to start na rynku pracy, rodzi frustrację i obniża prestiż zawodu – lekarzy, którzy chcą podjąć pracę, jest wielu, wiec łatwiej jest im zaoferować gorsze warunki pracy.
Trudniej się też utrzymać na rynku, często trzeba pracować w weekendy i w nocy, rezygnuje się z urlopów, itp. Marzy mi się taki stan, jak w krajach anglojęzycznych, gdzie lekarz jest dobrem poszukiwanym i rozchwytywanym, lecznice zatrudniają kilku lekarzy, więc nawet, jeżeli są dyżury nocne i weekendowe, to sprawiedliwie rozdzielane wśród wszystkich pracowników. To też jest z korzyścią dla pacjenta – ma profesjonalną opiekę 24 godz. na dobę, cały rok, a przyjmujący lekarz jest wypoczęty i gotowy do pomocy.
Gdybym nie była tym, kim jestem, to kim…
Chyba nikim innym. Chociaż zawsze zazdroszczę trochę bibliotekarzom ciszy i spokoju oraz pracy w takim jakby „zwolnionym tempie”, co nie znaczy, że kiedykolwiek rozważałam bibliotekoznawstwo jako karierę życiową! Aha, mogłabym być jeszcze profesjonalnym układaczem puzzli, gdyby ktoś taką profesję wymyślił!
Opracowała: Monika Cukiernik
małgorzata ochota, małgorzata ochota, małgorzata ochota
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2814 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Praktyka w terenie – jak zabezpieczyć się na wypadek stanów zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia
Odesłanie do innego zakładu Pamiętaj, że chociaż właściciel zgłosi się do ciebie ze zwierzęciem w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, może zdarzyć się sytuacja, kiedy będziesz musiał odesłać go do innego zakładu leczniczego. W szczególności gdy twój zakład nie dysponuje właściwym wyposażeniem, aparaturą czy sprzętem w zależności od posiadanej kategorii: gabinetu weterynaryjnego, przychodni weterynaryjnej, lecznicy […]
Choroby racic jako ważna przyczyna brakowania krów w stadzie bydła mlecznego
Brakowanie krów jest ważnym elementem hodowli bydła mlecznego, mającym wpływ na ekonomikę produkcji oraz postęp hodowlany. Pod pojęciem „brakowanie” rozumiane jest usunięcie zwierzęcia ze stada w wyniku sprzedaży na inną fermę, skierowanie na ubój lub śmierć zwierzęcia w wyniku eutanazji lub upadku. Brakowanie można podzielić na dwa rodzaje: zamierzone (ang. voluntary) i niezamierzone (ang. involuntary) […]
Czynniki wpływające na kolonizację mikrobiomu i dojrzałość układu pokarmowego prosiąt oraz jego prawidłowe funkcjonowanie
We współczesnym chowie trzody chlewnej wczesne odsadzanie jest skutecznym sposobem na poprawę produktywności loch, ale może również powodować stres odsadzeniowy u prosiąt. Odsadzanie to jeden z najtrudniejszych okresów w życiu prosiąt, który powoduje u nich ogromny stres i towarzyszy mu uszkodzenie morfologii oraz przepuszczalności jelit, a także wpływa na skład mikrobiomu (50). Ponadto po odsadzeniu […]
Opieka stomatologiczna nad starszymi końmi
Pacjenci geriatryczni są grupą wymagającą szczególnej troski w wielu aspektach zdrowotnych. Opieka stomatologiczna w tej grupie jest także niezwykle istotnym elementem mającym wpływ na zdrowie. Stan uzębienia ma ogromny wpływ na dobrostan konia, ponieważ wiele schorzeń stomatologicznych, zwłaszcza u koni geriatrycznych, wiąże się z ogromnym bólem. W praktyce weterynaryjnej za pacjentów starszych uznaje się konie […]
Praktyka w terenie – jak zabezpieczyć się na wypadek stanów zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia
Odesłanie do innego zakładu Pamiętaj, że chociaż właściciel zgłosi się do ciebie ze zwierzęciem w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, może zdarzyć się sytuacja, kiedy będziesz musiał odesłać go do innego zakładu leczniczego. W szczególności gdy twój zakład nie dysponuje właściwym wyposażeniem, aparaturą czy sprzętem w zależności od posiadanej kategorii: gabinetu weterynaryjnego, przychodni weterynaryjnej, lecznicy […]
Wiek ma ogromne znaczenie podczas stawiania diagnozy
Lek. wet. Justyna Domagała tytuł inżyniera zootechniki uzyskała w 2016 r., a tytuł lekarza weterynarii – w 2019 r. na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Po studiach swoją wiedzę poszerzała podczas stażu w Szpitalu dla Koni Equivet, w którym później uzyskała zatrudnienie. W latach 2021-2024 swoją pracę skupiała na internistycznym leczeniu koni oraz pogłębianiu wiedzy na […]
Echa 32. Kongresu Bujatrycznego w Cancun
Profilaktyka Kongres był również okazją do zaprezentowania kilku przełomowych produktów immunologicznych, które mają szansę wprowadzić na nowe tory prewencję znanych od lat jednostek chorobowych, sprawiających wiele kłopotów z punktu widzenia odchowu cieląt czy rozrodu. Mowa tu konkretnie o trzech nowych szczepionkach mających zastosowanie w profilaktyce Mycoplasma bovis, Cryptosporidium parvum czy wirusowej biegunki bydła (BVD). Nie […]