Lek. wet. Mateusz Hebel ‒ W nauce tomografii komputerowej ważne jest nabywanie doświadczenia - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Lek. wet. Mateusz Hebel ‒ W nauce tomografii komputerowej ważne jest nabywanie doświadczenia

Zobacz nasz miesiąc tomografii komputerowej tutaj
Czy TK może być pierwszym badaniem zwierzęcia w gabinecie, czy raczej jest wykonywana w celu poszerzenia diagnostyki?

Bardzo często nawet jest pierwszym badaniem dodatkowym pacjenta zaraz po badaniu klinicznym. Najlepszym przykładem może być pies z podejrzeniem ostrej, uciskowej ekstruzji jądra miażdżystego krążka międzykręgowego z uciskiem rdzenia kręgowego, co skutkuje np. porażeniem kończyn. Jeżeli tylko jednostka dysponuje tomografem, to wykonuje się to badanie jako pierwsze. Podobnie u pacjentów z urazami czaszkowo-mózgowymi czy też z podejrzeniem ostrych chorób naczyniowych.

Jakie są zalety i wady wykonywania tomografii komputerowej?

Niewątpliwą zaletą tego badania jest dobry kontrast tkankowy oraz przekrojowy charakter obrazowania z anatomiczną wiarygodnością. Co do wad? Konieczność znieczulenia pacjenta, wielokrotnie potrzeba kontroli oddechu czy stosowania jodowych środków kontrastowych.

Jak przygotować zwierzę do tego typu badania?

Po pierwsze ustalić czy pacjent tego badania potrzebuje, a jeżeli tak, to zadać sobie pytanie czego od takiego badania oczekuje. Po drugie ocenić stan ogólny pacjenta w kontekście ryzyka anestezjologicznego oraz podania dożylnego środka kontrastowego, który potencjalnie może być nefrotoksyczny. Zwierzęta z chorobami przewlekłymi powinny być ustabilizowana. No i oczywiście pacjenta przygotowuje się w dniu badania jak do znieczulenia ogólnego.

Czy tomografia komputerowa jest bezpieczna dla zwierzęcia i personelu, który ją wykonuje?

Z punktu widzenia zwierzęcia, potencjalne zagrożenia to te związane ze znieczuleniem ogólnym i środkami kontrastowymi. Brak jednoznacznych danych jak w perspektywie odległej promieniowanie jonizujące oddziałuje na zwierzęta. Ale ponieważ wiemy, że narażenie na promieniowanie jonizujące może wiązać się z pewnymi zagrożeniami, pracownie TK podlegają ścisłemu nadzorowi organów dozoru jądrowego pod kątem spełnienia wymagań dla bezpiecznego stosowania źródeł emitujących promieniowanie jonizujące. Dlatego przywiązujemy wagę do racjonalnego wykorzystania tych badań, m. in. z uwagi na własne zdrowie.

Jakie są największe trudności w wykonaniu badania tomografem komputerowym?

Pozycjonowanie pacjentów do niektórych badań. Znieczulenia pacjentów ciężko chorych, o wysokim ryzyku anestezjologicznym, kontrola oddechu w badaniach klatki piersiowej i jamy brzusznej, tak żeby eliminować artefakty pochodzące od ruchów oddechowych. Oczywiście pewną trudnością może być wykonywanie badań przy wykorzystaniu starszych skanerów, np. jedno- lub dwurzędowych, co istotnie ogranicza możliwość pozyskania wysokiej jakości skanów np. klatki piersiowej czy jamy brzusznej.

Czy tomografia komputerowa wciąż się rozwija? Jeśli tak to jak?

Tak, oczywiście. Technologia rozwija się nieustannie. Obecnie mamy już na rynku skanery, które podczas jednego pełnego obrotu układu lampa-detektor pozyskuje z obszaru długości ok. 50 cm 640 skanów o grubości poniżej 1 mm każdy. To daje szerokie możliwości badań dynamicznych, np. oceny serca w ruchu, oceny naczyń wieńcowych czy też perfuzji narządowej. Mamy również na rynku tomografy dwuźródłowe i dwuenergetyczne. Te pierwsze, posiadają dwie lampy emitujące promieniowanie, co istotnie skraca czas potrzebny dla pozyskania danych do stworzenia obrazu, co ma istotne znaczenie w badaniach kardiologicznych. Te drugie z kolei dysponują dwoma źródłami promieniowania o różnych wartościach energii promieniowania, np. 60 kv i 140 kv, co poprawia istotnie kontrast tkanek, zwłaszcza przy zastosowaniu środków kontrastowych.

Czy w tej dziedzinie pojawiły się ostatnio istotne innowacje i nowości?

Poza wspomnianymi przeze mnie już różnymi aparatami, ogromny postęp dokonuje się na polu oprogramowania, które zawiaduje całym procesem skanowania, jak również już poakwizycyjnej obróbki obrazów.

Czy już na studiach można podjąć decyzję, że chce się specjalizować właśnie w diagnostyce tomograficznej? Jeśli tak to jaką drogę należy po nich obrać?

Na studiach można podjąć wiele decyzji, z czego większość prawdopodobnie nie będzie miała szansy zostać wcielona w życie, z powodu oddziaływania czynników niezależnych. Tomografia komputerowa stanowi część diagnostyki obrazowej, radiologii. Dla osób zainteresowanych tym obszarem dobrą drogą może być ugruntowanie wiedzy z zakresu anatomii oraz radiologii ogólnej. W tej dziedzinie bardzo ważne jest nabywanie doświadczenia, a to wymaga czasu. Tego nie da się nauczyć z podręczników, dowiedzieć podczas szkoleń. Można by zacytować Lwa Tołstoja „Dwóch najpotężniejszych wojowników to cierpliwość i czas”. Nieoceniony jest także właściwy przewodnik, nauczyciel podstaw na tym gruncie. Mogę powiedzieć, że miałem niebywałe szczęście, spotkać na swojej drodze Doktora Wojciecha Atamaniuka. Wspaniały nauczyciel, potrafiący dodać „skrzydeł” do rozwoju.

Rozmawiała: Karolina Osys

Znajdź swoją kategorię

2608 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.