Agresja niejedno ma imię. Cz. II. Agresja obronna i ofensywna - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Agresja niejedno ma imię. Cz. II. Agresja obronna i ofensywna

Warto pamiętać, że zachowania obronne stanowią pewne kontinuum – agresja obronna narasta wraz ze zbliżaniem się do granicy strefy krytycznej i z nasilaniem się strachu. Można zauważyć stopniową zmianę sekwencji zachowania: w fazie grożenia coraz więcej jest elementów mowy ciała wskazujących na strach, faza ataku staje się mniej kontrolowana, ugryzienia coraz silniejsze, faza końcowa ma miejsce tylko wtedy, jeśli zwierzę oddali się od intruza, jeżeli poczucie skrajnego zagrożenia nie zniknie, nie pojawi się faza refrakcji – ugryzienia mogą być wielokrotne. Agresję terytorialną lub dystansującą i agresję ze strachu w pewnym uproszczeniu można potraktować jako etapy tego samego zachowania o różnym stopniu nasilenia.

Przekraczanie dystansu bezpieczeństwa czy krytycznego należy rozumieć nie tylko w znaczeniu fizycznego zbliżania się, ale także subiektywnego poczucia zagrożenia zwierzęcia. Można wyobrazić sobie sytuację, w której w otoczeniu psa pojawił się obcy człowiek. Nie patrząc na zwierzę, może on stanąć w odległości metra od niego, wywołując jedynie lekki niepokój. Jednak jeśli ten sam człowiek, nie zmniejszając fizycznej odległości od psa, zacznie się w niego intensywnie wpatrywać, może sprowokować agresję obronną (szczególnie jeśli pies pozbawiony jest możliwości ucieczki).

Agresja dystansująca

Jeżeli w opisanej wyżej sytuacji pies na pojawienie się w jego otoczeniu intruza zareagowałby grożącym szczekaniem połączonym z doskakiwaniem do obcego człowieka, wpatrywaniem się w niego, zjeżeniem grzbietu, przyjmowaniem mieszaniny pozy wysokiej i niskiej, byłby to przykład agresji dystansującej. Ofiarami tego typu agresji mogą być zarówno ludzie, jak i zwierzęta, osobniki obce, z którymi nawet jeśli pies był dobrze zsocjalizowany w szczenięctwie, to nie miał kontaktu w późniejszym życiu.

Niebezpieczeństwem agresji dystansującej jest jej łatwe uogólnianie (np. na początku pies atakuje tylko starsze osoby o lasce, z czasem kieruje agresję wobec wszystkich przechodniów) oraz przeradzanie się w agresję nadmierną. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że to zachowanie jest samonagradzające – pies szczeka, zagrożenie oddala się, pies czuje się lepiej, więc zachowanie będzie powtarzane. Istotna jest również reakcja opiekuna zwierzęcia. Typowe odpowiedzi właściciela na obszczekiwanie przechodniów przez jego pupila to zwiększona czujność i skracanie smyczy już na sam widok potencjalnej ofiary. Pies oczywiście wyczuwa napięcie opiekuna, co tym bardziej jest dla niego sygnałem, że zbliżający się człowiek czy zwierzę mogą stanowić zagrożenie. Karcenie, szarpanie smyczy przez właściciela tym bardziej wzmocnią w psie poczucie zagrożenia i potrzebę odpędzenia intruza.

Podstawowym, bezpośrednim sposobem postępowania w agresji dystansującej jest przeciwwarunkowanie. Należy wypracować u psa zachowanie konkurencyjne do zachowania agresywnego. W tym celu konieczne są odwrócenie uwagi zwierzęcia od zbliżającego się intruza, zanim przekroczy on dystans bezpieczeństwa, i nagradzanie skupienia uwagi na opiekunie oraz wykonywania jego poleceń. W ten sposób można nauczyć psa, że w momencie zbliżania się obcej osoby pies np. przyjmuje pozycję siedzącą zamiast zaatakować. Oczywiście ta metoda wymaga konsekwencji i wielokrotnych powtórzeń.

Pośrednio na zachowanie psa można wpływać poprzez zmniejszenie jego strachu przed konkretnymi bodźcami (desensybilizacja) oraz, jeśli istnieje taka potrzeba, ogólnego poziomu lęku (np. stosowanie kamizelki przeciwlękowej, masażu, farmaceutyków), a także budowanie właściwej relacji z opiekunem.

Znajdź swoją kategorię

2609 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.