Dysplazja stawu biodrowego – ocena ryzyka i podejmowanie decyzji

Dysplazja stawów biodrowych u psów (HD) polega na nieprawidłowym rozwoju stawu biodrowego, objawiającym się różnego stopnia niestabilnością stawu biodrowego oraz zniekształceniem głowy i panewki kości biodrowej. Niestabilność stawu umożliwia nadwichnięcie głowy kości udowej, co z kolei powoduje dyskomfort o różnym nasileniu oraz kulawiznę. Nieprawidłowe obciążenie stawu jest przyczyną uszkodzeń powierzchni chrząstki stawowej, co w sposób nieunikniony prowadzi do rozwoju choroby zwyrodnieniowej stawu (osteoarthritis).

Etiologia dysplazji stawów biodrowych jest wieloczynnikowa. U jej podstaw leżą przede wszystkim uwarunkowania genetyczne, lecz inne czynniki, takie jak: żywienie, masa ciała, poziom hormonów oraz aktywność fizyczna, również odgrywają pewną rolę. Częstotliwość występowania klinicznej postaci dysplazji stawów biodrowych u psów jest zmienna w zależności od metody oceny oraz od rasy, lecz szacuje się, że dotyczy aż 11% populacji labradorów retrieverów w Wielkiej Brytanii. Dotknięte nią psy najczęściej w ciągu pierwszego roku życia wykazują objawy bolesności oraz kulawiznę charakterystyczną dla nadwichnięcia stawu. Niektóre zwierzęta, których szkielet nie osiągnął jeszcze pełnej dojrzałości, mogą wcale nie wykazywać klinicznych objawów dysplazji lub wykazywać je w minimalnym stopniu, jednak w późniejszym okresie wracają do lekarza weterynarii z kulawizną spowodowaną zwyrodnieniami w stawie biodrowym.

Ocena ryzyka

Diagnoza dysplazji opiera się na badaniu klinicznym oraz na ocenie zdjęć rentgenowskich. Objawy kliniczne obejmują nietolerancję wysiłku, niechęć do skoków lub wyraźną kulawiznę. Może również występować nieprawidłowa, rozstawna lub zestawna postawa kończyn. W klasycznym przypadku u chorych psów występuje sztywny, szczudłowaty lub chwiejny chód tylnych kończyn. Może również występować podskakiwanie tyłami w kłusie. Należy zaznaczyć, że żaden z tych objawów nie jest specyficzny dla dysplazji i może występować w przypadkach kulawizn tyln...