Fobie dźwiękowe u psów – rozpowszechnienie, zapobieganie, etiologia i możliwości terapeutyczne. Cz. I

Ciężko nam wyobrazić sobie, jak duży dyskomfort sprawiają psom dźwięki burzy, fajerwerków czy strzałów z broni, ponieważ w ramach optymalnego dla nich zakresu częstotliwości ich słuch jest około cztery razy bardziej czuły niż nasz. Nie powinien natomiast dziwić fakt, że częstym zaburzeniem związanym ze strachem u psów jest fobia dźwiękowa.

Z ostatniego sondażu RSPCA (Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals) przeprowadzonego wśród właścicieli psów i mającego na celu określenie rozpowszechnienia występowania fobii dźwiękowej w populacji psów domowych w UK wynika, że prawie połowa psów w tym kraju (49%) wykazuje objawy strachu przed głośnymi dźwiękami, z czego 45% – przed fajerwerkami.

Badanie to ujawniło zaskakująco większą częstotliwość występowania zaburzeń zachowania w sytuacji narażenia na głośne dźwięki u psów w UK, niż to wynikało z raportów takich organizacji jak APBC (Association of Pet Behaviour Counsellors), według których problem ten zgłaszało rocznie mniej niż 5% klientów korzystających z konsultacji behawioralnych (1). Może to sugerować, że fobia dźwiękowa występuje powszechniej wśród psów, niż wskazuje na to liczba klientów zwracających się o pomoc do lekarzy weterynarii i behawiorystów zwierzęcych.

Z uwagi na różnice klimatyczne i kulturowe rozpowszechnienie i nasilenie tego problemu jest różne pomiędzy krajami, a nawet regionami. Ma to pewien wpływ na wybór postępowania terapeutycznego.

Przykładowo w miejscach, gdzie burze występują sezonowo i są bardzo gwałtowne, wsparcie farmakologiczne może być efektywniejsze od terapii behawioralnych stosowanych z dobrym skutkiem w łagodnych i umiarkowanych zaburzeniach.

Z drugiej strony – pies, którego reakcje na głośne dźwięki są łagodne do umiarkowanych, ale doświadcza poważnych, wywołujących strach zdarzeń z dużą częstotliwością, może potrzebować takiego samego leczenia, jak pies, który reaguje silnie, ale jest wystawiany na takie bodźce dużo rzadziej. Wynika z tego, że za...