Weterynaria w Praktyce nr 3/2023 już w sprzedaży!
Szanowni Państwo,

Zapewne każdy z nas spotkał się kiedyś z agresywnymi zachowaniami zwierząt, zwłaszcza tych towarzyszących. Moja znajoma miała lat temu kilkanaście agresywnego żółwia, który chodził po mieszkaniu i kąsał pięty gości. Zdarza się, że bywamy drapani lub gryzieni przez naszych pacjentów w gabinetach, na wizytach domowych. Czasem jest to forma odruchowej obrony, reakcji na lęk, czasem jednak jesteśmy świadkami, wydawać by się mogło, nieuzasadnionej agresji. W czasie zagranicznych staży zwróciło moją uwagę to, że praktycznie nie widziałem tam zwierząt agresywnych. Jak się dowiedziałem, po części był to wynik odpowiedniej, nierzadko brutalnej selekcji, po części wynik odpowiedzialnego wychowania przez właścicieli, którzy absolutnie nigdy nie ignorowali pewnych zwiastunowych zachowań już u szczeniąt. Jak widać, rolą lekarzy weterynarii jest nie tylko diagnozowanie i leczenie oraz profilaktyka chorób somatycznych, ale także zwracanie uwagi na zaburzenia behawioralne.
Czy agresja zwierząt i agresja wobec zwierząt ma być przemilczana przez lekarzy weterynarii, którzy nierzadko są jej świadkami? A może agresywne zachowania są reakcją na ból, szczególnie ten trudny do zdiagnozowania – neuropatyczny. Czasem może się wydawać, że metody leczenia, które stosujemy, są sprawdzone i skutecznie stosowane od wielu lat. Postęp nauk medycznych otwiera nam oczy na wiele stereotypów terapeutycznych. I nie chodzi tu o oczywiste nadużywanie antybiotyków, ale o na przykład zasady płynoterapii, chociażby w niewydolności nerek. Czy zawsze jest to konieczne? Jakich płynów używać? A co z profilaktyką torbielowatości nerek? Można temu zapobiec? Nie wszystko jest oczywiste.
Podobnie jak zarządzanie zespołem ZLZ-u. Każdy, kto „przeszedł” kontrolę Państwowej Inspekcji Pracy, wie, że nie ma pobłażania. A organów, które mogą nas kontrolować, jest więcej, chociażby Państwowa Inspekcja Sanitarna. A w międzyczasie trzeba się skupić nad tym, jakie badania wykonać i czy w którymś przypadku nie będzie konieczna wzrokowa ocena rozmazu krwi. Zachęcam. To naprawdę nie szkodzi, a może pomóc, i to zdecydowanie…
Wojciech Hildebrand
W numerze 3/2023 znajdziesz:
✓ Polecamy
Agresja u psów – tabu? Nie można być obojętnym
✓ Behawioryzm
Przemoc psychiczna wobec zwierząt
✓ Farmakologia
Farmakoterapia bólu neuropatycznego u psów i kotów
✓ Parazytologia
Ekto- i endoparazytozy psów i kotów – metody rozpoznawania i zapobiegania
Tasiemczyca psów i kotów − wyzwanie diagnostyczne
✓ Artykuł promocyjny
✓ Chirurgia
Techniki stabilizacji złamań kości udowej u kotów
✓ Chirurgia/rozród
✓ Rehabilitacja
Zastosowanie CBD w rehabilitacji przewlekłego bólu u zwierząt
✓ Nefrologia
Jakie błędy można popełnić w leczeniu pacjentów z przewlekłą niewydolnością nerek
Torbiele nerek – rodzaje i charakterystyka
✓ Artykuł promocyjny
Dietoterapia w leczeniu chorób nerek
✓ Cykl okiem praktyków: dietetyka
Dieta w przewlekłych enteropatiach u kotów
✓ Artykuł promocyjny
4Vets – dieta weterynaryjna dla psa
✓ Diagnostyka laboratoryjna
Kompleksowa ocena hematologiczna z uwzględnieniem oceny rozmazów krwi. Spojrzenie lekarza klinicysty
✓ Kardiologia
✓ Przewodnik
✓ Vet-press
Łap szansę, bądź elastyczny i przygotuj się, że będzie zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażasz
Drogowskazy, jakie pojawiają się na naszej drodze, znajdują się po prostu w nas samych
✓ Vet-biznes
Małe (?) zmiany, wielkie efekty. Zarządzanie zespołem w lecznicy weterynaryjnej
Jakie wymogi dla lecznicy weterynaryjnej skontroluje Inspekcja Sanitarna?
✓ Vet-kwestionariusz
Opieka nad pacjentem z bólem to… maraton Rozmowa z lek. wet. Zofią Fraś