Co robić w przypadku licznych miotów prosiąt?
Wskazane jest wydzielenie w chlewni tzw. porodówki z kojcami dla loch z prosiętami. U profesjonalnych hodowców już raczej się nie zdarza utrzymywanie loch w kojcach innych niż porodowe. Ponieważ przygniecenia to najczęstsza przyczyna strat prosiąt, należy zabezpieczyć się tak, aby ograniczyć ten problem do minimum.
Na co dzień duże grono producentów świń nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie straty ekonomiczne generuje utrata każdego uduszonego czy padłego prosięcia przy losze. Można przedstawić proste wyliczenie i faktyczne kwoty, które może uświadomią hodowców o skali strat. Każde przygniecione prosię to utracona szansa na sprzedanego warchlaka, który o masie ciała ok. 20 kg kosztowałby ok. 200 zł. Przy założeniu średniej śmiertelności osesków na poziomie 10%, straty te sięgają rocznie ok. 2,4 prosięcia/lochę, tym samym gospodarstwo utrzymujące 50 loch traci 24 000 zł rocznie. Kwoty te powinny przekonać każdego świadomego hodowcę, który dba o rentowność i wynik ekonomiczny swojego gospodarstwa, o tym, że należy zadbać o każde prosię.
Wystarczy zwrócić uwagę na kilka podstawowych aspektów, żeby ograniczyć liczbę przygniecionych prosiąt. Można m.in. stworzyć tzw. strefę ciepła, np. przez ogrzewanie podłogowe lub maty cieplne. Najbardziej komfortową temperaturą dla loch jest około 20°C. Wyższa temperatura w legowiskach dla prosiąt powoduje, że po nakarmieniu prosięta nie zasypiają przy matce, tylko udają się na odpoczynek do swojego komfortu cieplnego (32-34°C). W ostatnim czasie na porodówkach są również montowane dmuchawy powietrza. W momencie, gdy locha jest w pozycji stojącej, uruchamia się strumień powietrzny, który zmusza prosięta do przemieszczania się w strefy bezpieczne. Innym istotnym czynnikiem jest kondycja loch, ponieważ zatuczone mają większą tendencję do przygniatania prosiąt. Istotny również jest instynkt macierzyński. Jedne lochy przy delikatnym pisku młodych zrywają się w mgnieniu oka, natomiast inne w ogóle nie reagują. W przypadku tych drugich odsetek przygniecionych prosiąt jest większy i powinno się je eliminować ze stada.
W licznych miotach, a także w przypadku śmierci lochy, niezwykle ważny jest dostęp do siary, którą prosięta powinny pobrać najlepiej w pierwszych 12 godzinach życia, co jest niezbędne do prawidłowego dalszego wzrostu i rozwoju. Prosięta pobierają najczęściej 200-500 ml siary, natomiast minimalna ilość to 150 ml siary. Ważne jest, aby pobranie było jak najwcześniejsze, gdyż w miarę upływu kolejnych godzin od rozpoczęcia porodu zmienia się skład siary oraz zmniejsza się zdolność absorbcji gotowych przeciwciał zawartych w siarze. W związku z tym wraz ze wzrostem liczebności miotów wzrasta konkurencja, po pierwsze, o ilość siary, a po drugie, o jej jakość, ponieważ przy licznych miotach porody zazwyczaj trwają dłużej, gdy w związku z nim nie ma żadnych komplikacji.
Prosięta, które rodzą się później, tracą już na starcie, dlatego ważne jest, aby prawidłowo poprowadzić żywienie loch. Wiadomo, że w przypadku pobrania niedostatecznej ilości siary układ immunologiczny jest mniej sprawny, a zatem bardziej podatny na choroby. Każdy z hodowców chyba zdaje sobie sprawę z tego, jak trudne jest odchowanie prosiąt po upadku lochy w trakcie porodu, gdy oseski nie zostały odpojone siarą. Często mówi się, że wypicie siary jest kluczowe dla przeżywalności prosiąt. Przy dużych miotach należy sprawdzić, ile funkcjonalnych kanałów sutkowych dostępnych jest dla prosiąt.
Szczególnie ważna jest też możliwość pełnej ekspozycji wymienia dla prosiąt, dzięki czemu mogą one pobierać wystarczającą ilość pokarmu. W przypadku licznych miotów kolejnym problemem jest występowanie niedokrwistości prosiąt. Jest to spowodowane niedoborem żelaza. Dziennie prosię wraz z mlekiem powinno pobrać około 10 mg tego pierwiastka, a w mleku matki jest dostępny tylko 1 mg. Niedobór żelaza musi zostać uzupełniony iniekcyjnie najpóźniej do 5. dnia życia. Powinno się zastosować 150-200 mg żelaza. Warto także nadmienić, że niektóre prosięta mogą być uczulone na żelazo, co czasami może spowodować uśpienie miotu.
Liczny miot to wyzwanie dla lochy, aby wykarmić całe potomstwo. W związku z tym w wielu stadach prowadzi się tzw. meblowanie miotów. Rozróżnia się co najmniej dwa typy meblowania. Pierwszy z nich polega na przesadzaniu prosiąt z bardzo licznych miotów do loch, gdzie jest mniejsza liczebność prosiąt. Niezwykle istotne jest to, aby przesadzać najsilniejsze i największe prosięta, gdyż one łatwiej sobie poradzą z konkurencją. W drugim przypadku nowo narodzone prosięta są przesadzane do tzw. mamki, czyli najczęściej lochy, od której zostało już odsadzone potomstwo. Zasada również jest taka sama, że do mamki trafiają najsilniejsze noworodki. W obu przypadkach niezwykle istotne jest, aby prosięta napiły się wcześniej siary matki, która jest bogata w immunoglobuliny. Mioty stają się bardziej wyrównane, a mniejsze i słabsze sztuki dostają szansę na przeżycie. W znacznie trudniejszej sytuacji są gospodarstwa małe. Najczęściej liczebność stada podstawowego nie pozwala na proces meblowania miotów.
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2608 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Podkliniczny niedobór wapnia i jego wpływ na wyniki rutynowych badań laboratoryjnych w różnych okresach laktacji u krów mlecznych
Diagnostyka laboratoryjna Badania bakteriologiczne Ze względu na znaczenie epizootyczne choroby każde podejrzenie pleuropneumonii winno być poparte badaniem bakteriologicznym. Istotnym momentem w badaniu bakteriologicznym jest stosowanie podłoży selektywnych z dodatkiem DPN lub NAD oraz dysponowanie właściwym materiałem biologicznym do badań. Materiał ten musi być pobrany i przekazany do laboratorium nie później niż 24 godziny po padnięciu […]
Podkliniczny niedobór wapnia i jego wpływ na wyniki rutynowych badań laboratoryjnych w różnych okresach laktacji u krów mlecznych
Diagnostyka laboratoryjna Badania bakteriologiczne Ze względu na znaczenie epizootyczne choroby każde podejrzenie pleuropneumonii winno być poparte badaniem bakteriologicznym. Istotnym momentem w badaniu bakteriologicznym jest stosowanie podłoży selektywnych z dodatkiem DPN lub NAD oraz dysponowanie właściwym materiałem biologicznym do badań. Materiał ten musi być pobrany i przekazany do laboratorium nie później niż 24 godziny po padnięciu […]
Szerzenie się, profilaktyka i terapia ważnych ekonomicznie chorób układu oddechowego świń (pleuropneumonia, mykoplazmowe zapalenie płuc)
Rozpoznawanie Zakażenia powodowane przez Mhp są wstępnie diagnozowane na podstawie charakterystycznych objawów klinicznych oraz zmian anatomopatologicznych w postaci nieżytowego zapalenia w przednich odcinkach płatów doczaszkowych i sercowych płuc. Postawienie ostatecznego rozpoznania wymaga jednak wykazania obecności Mhp lub materiału genetycznego tego drobnoustroju w tkance płucnej przy użyciu odpowiednich badań laboratoryjnych. Coraz szerzej w diagnostyce laboratoryjnej zakażeń […]
Wprowadzenie do stomatologii koni
Przed oględzinami jamy ustnej przystępujemy do oczyszczenia jej z pozostających resztek pokarmowych. Wykorzystać tu możemy dostępne na rynku strzykawki o pojemności około 500 ml (ryc. 2) wraz z dostosowaną do tego celu dyszą lub ciśnieniowe zraszacze, które sprawdzają się raczej w przypadku oczyszczania szpar międzyzębowych. Następnie dokładnie obserwujemy tkanki miękkie jamy ustnej, zwracając szczególną uwagę […]
Wskazówki na wypadek widocznego niepowodzenia terapii antybiotykowej. Kryteria skutecznej terapii oraz kluczowe pytania jako 5 kroków drzewa analitycznego
Czynniki powiązane z użyciem antybiotyku w terapii: Czy wybór antybiotyku opierał się na badaniach klinicznych i dodatkowych (diagnoza, antybiogram)? Sprawdź odpowiedź na pytanie 3. Farmakokinetyka/farmakodynamika wybranego antybiotyku? Koncentracja i czas działania antybiotyku w zakażonej tkance a efektywność w stosunku do czynnika bakteryjnego wywołującego chorobę (spektrum działania antybiotyku, wrażliwość z antybiogramu – odpowiedzi na pytanie 3.). […]
Czarno na białym – mastitis okiem praktyka – rozmowa z dr. n. wet. Sebastianem Smulskim
Rozmowa z dr. n. wet. Sebastianem Smulskim, pracownikiem Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, specjalistą w dziedzinie profilaktyki i leczenia mastitis u krów, który w swoich badaniach zgłębia tematykę zapalenia gruczołu mlekowego u bydła, zarówno w aspekcie naukowym, jak i praktycznym. Większość zapaleń gruczołu mlekowego ma etiologię bakteryjną. Dlaczego, pomimo rozwoju mikrobiologii, medycyny weterynaryjnej i prowadzonych badań, […]
XVIII FORUM ZOOTECHNICZNO-WETERYNARYJNE: NOWE HORYZONTY W ROZRODZIE ZWIERZĄT
Na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu w dniach 18-19 kwietnia br. odbyło się XVIII Forum Zootechniczno-Weterynaryjne pod hasłem „Rozród zwierząt w dobie selekcji genomowej”. To wydarzenie zgromadziło liczne grono lekarzy weterynarii oraz hodowców, by omówić najnowsze osiągnięcia w dziedzinie hodowli i rozrodu zwierząt. Organizacja Forum była wspólnym przedsięwzięciem Poznańskiego Koła Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego, Wielkopolskiego Oddziału Polskiego […]