Wózek Diana stanowi innowacje na rynku światowym! #vetrehabilitacja

Zaangażowanie opiekunów oraz wsparcie inżynierów powoduje, że powstają wózki nie tylko dla psów, ale także dla kotów, gryzoni, kóz, czy alpak. Komu dedykowany jest skonstruowany przez Ciebie wózek?

Tak, i to daje nadzieję. Na razie pracujemy tylko nad wózkiem dla psów, ale w przyszłości, kiedy będziemy mieć więcej doświadczenia oraz więcej propozycji, nie wykluczamy, że będziemy zajmować się i produkcją dla różnych zwierząt.

Co wyróżnia wózek Twojego projektu? Jakie są jego największe atuty?

Przede wszystkim naszym celem jest uświadomienie społeczeństwa, że dysplazja nie jest wyrokiem i nie musi kończyć się eutanazja. Kierując się tym tropem, chcieliśmy stworzyć produkt, który zapewni pełen komfort psu i jego właścicielowi, by mogli razem cieszyć się życiem jak sprzed choroby. Wózek będzie stanowić istotną innowację na rynku ogólnopolskim jak również w skali Światowej. Wyróżniać się będzie nie tylko cechami estetycznymi, ale przede wszystkim cechami użytkowymi produktu. Wózek będzie dzięki użyciu nowoczesnych rozwiązań inżynierskich zapewniać zwierzęciu swobodne poruszanie się, siadanie, chodzenie po schodach bez jakiejkolwiek ingerencji z zewnątrz dzięki elastycznemu rozwiązaniu zapewniającymi wymienione, swobodne ruchy zwierzęcia.

Obecnie na rynku niedostępne są wymienione wyżej rozwiązania. Wózki dla niepełnosprawnych zwierząt przypominają raczej platformę do której podczepione jest zwierzę uniemożliwiając mu jakąkolwiek swobodę, a właściciel zmuszony jest każdorazowo interweniować w przypadku kiedy zwierzę chce chociażby usiąść czy wejść po schodach. Przy zastosowaniu nowoczesnego wózka “Diana” te wszystkie czynności zwierzę będzie mogło wykonywać samodzielnie. Ponadto przewidywany jest, już wcześniej wspomniany, druk 3D łożyska, na którym zwierzę będzie leżeć dzięki czemu będzie ono customizowane pod konkretny egzemplarz. Odbywać się to będzie dzięki odpowiedniej aplikacji oraz zastosowaniu tego dedykowanego rozwiązania docelowo na stronie internetowej. 

Popularność i znaczenie rehabilitacji zwierząt domowych wzrasta z roku na rok. Czy Wasz projekt ma szansę dołożyć istotną cegiełkę do rozwoju tej dziedziny?

Myślę, że jak najbardziej. Jak już zostało wspomniane, wózek “Diana” stanowi innowacje na rynku światowym! Dysplazja stawów biodrowych jest chorobą bardzo częstą u psów średnich i dużych wielkości, które na dzień dzisiejszy nie mają za wiele możliwych rozwiązań, a konkretniej większość tych psów jest usypianych. Mamy nadzieje, że wózek “Diana” zwiększy świadomość społeczeństwa co do wartości zwierząt. Liczymy, że dzięki naszemu wózkowi nastąpi także rozwój w metodach leczniczych.

Właśnie startuje wasza strona www.diana-wheelchair.com. Co odbiorca będzie mógł na niej znaleźć?

Zachęcam wszystkich zainteresowanych do wejścia i przekonania się osobiście co ciekawego można tam znaleźć. Strona internetowa będzie się rozwijać razem z nami. Na ten moment, najfajniejszą rzeczą którą znajdziecie na stronie internetowej jest nasz filmik promujący całą ideę i misję “Diany”. Z całego serca zachęcam do zapoznania się z nim. Dodatkowo, osoby zainteresowane będą mogły zostawić nam swój e-mail, abyśmy mogli je informować nie tylko o postępach w produkcie, ale także podarować zniżkę! Aktywni również jesteśmy na Facebook, Twitterze, Tiktoku czy Instagramie. Naszym celem jest być najbliżej właścicieli pupili i odpowiadać na ich potrzeby, dlatego zachęcamy do kontaktu z nami.

Jakie wyzwania stawiacie przed sobą na kolejne miesiące?

Na razie bardzo intensywnie pracujemy nad stworzeniem społeczności, do której później nasz produkt  miałby dotrzeć. Dlatego przy tej okazji zachęcam do wejścia na naszą stronę internetową, gdzie będziecie mogli wypełnić formularz zapewniający wam bieżące informacje o postępach w pracy nad naszym wózkiem, oraz odwiedzenie naszych social mediów. Jest to dla naszego projektu niezwykle istotne, aby ludzie którzy poszukują naszego rozwiązania, znaleźli go. W dzisiejszych czasach Internet jest przepełniony najróżniejszymi treściami, ale wierzymy, że uda nam się stworzyć wiarygodny wizerunek, by ludzie nam zaufali.

Następnym krokiem milowym będzie powstanie pierwszego wózka i tym samym podarowaniem nowego życia pierwszemu szczęściarzowi.

Czego możemy Wam już dziś życzyć?

Przede wszystkim naszym celem jest uświadomienie społeczeństwa, że dysplazja nie jest wyrokiem i nie musi kończyć się eutanazją. Chcielibyśmy odmienić losy psów, których właściciele stracili nadzieję. Na ten moment możecie nam życzyć, żeby nasz wózek szybko wszedł na rynek polski i dotarł do osób potrzebujących. Następnym etapem będzie wejście na rynek światowy, bo takiego rozwiązania jakie my proponujemy jeszcze nie ma, a osoby posiadające psy z dysplazja wiedzą, jak bardzo jest ono potrzebne. Nie chcemy się docelowo też ograniczać tylko do wózków ale o tym wkrótce na naszych kanałach. Może jeszcze na koniec, życzcie nam 1 miliona obserwatorów na Facebooku (na dobry początek)!

Po pierwszym kwartale 2022 wracamy, aby dowiedzieć się co zmieniło się u Państwa w czasie ostatnich miesięcy?

Bardzo dużo się zmieniło, zdecydowanie jesteśmy dalej niż się spodziewaliśmy, że będziemy. Nasze prace nad wózkiem się rozwijają i generalnie musimy też dopracować pewne rzeczy, o których wcześniej nie wiedzieliśmy, że wystąpią. Cóż, wdrażanie innowacji jest pełne przygód i poważnych wyzwań! W między czasie zidentyfikowaliśmy poważną potrzebę na rynku weterynaryjnym przy okazji konsultacji naszego wózka. Wiele weterynarzy oraz specjalistów od żywienia psów wskazało nam na to, iż obecnie w Polsce jest niewiele dostępnych specjalistycznych i naprawdę wysokiej jakości suplementów dla psów na stawy. Uznaliśmy, że byłoby świetne uzupełnienie naszej oferty dla miłośników pupili. Wszak lepiej zapobiegać niż leczyć! Dlatego planujemy mniej więcej w tym samym czasie wystartować z dwoma produktami – naszymi suplementami stworzonego przez specjalistę z zakresu żywienia psów; warto tutaj nadmienić, iż w jego składzie będą kompletnie niedostępne składniki aktywne takie jak SAMe czy membrana jaja kurzego. Nasza kultura organizacyjna pociąga nas do realizacji jedynie innowacyjnych projektów, dlatego produkt ten dorówna pod tym względem z pewnością wózkom. Chcemy wywołać dwie rewolucje co z pewnością nie będzie takie proste!

Pojawiło się też dianamed.pl. Do kogo skierowana jest ta strona i co można na niej znaleźć?

Dianamed.pl będzie stanowić naszą docelową witrynę gdzie będziemy oferować nasze wszystkie produkty – tzn. wózki oraz suplementy dla psów. Tak więc w najbliższym czasie można spodziewać się tam treści odnośnie tych zagadnień. Ponadto prowadzimy własnego bloga dysplazjapsow.com gdzie publikujemy nasze edukacyjne artykuły oraz wywiady – wszystkie w zakresie leczenia czy zapobieganiu dysplazji stawów.

Rozmawiała: Monika Mańka