Medycyna weterynaryjna daje nam wiele możliwości – wywiadu udzieliła Weronika Słota #vetsudent #ivsakrakow

Jeśli mogłabyś cofnąć się w czasie i spotkać samą siebie na pierwszym roku studiów lub tuż przed ich rozpoczęciem. Jaką radę/rady dałabyś samej sobie?

Zachowaj balans między studiami a odpoczynkiem oraz nigdy nie wątp w swój potencjał, a wiedza łatwiej i szybciej wpłynie ci do głowy.  

Odpowiedź nam proszę czym zajmujesz się w IVSA Kraków?

W zarządzie IVSA Kraków zajmuje stanowisko Secretary i jestem odpowiedzialna za sprawny kontakt  z organizacją. Dodatkowo pomagam reszcie Naszego zespołu w organizacji wykładów, warsztatów czy konferencji. W ostatnim czasie miałam przyjemność być jednym z organizatorów III Studenckiej Konferencji Bujatrycznej „Kraków na wypasie”, która zgromadziła w Krakowie znakomitych prelegentów oraz wielu studentów weterynarii z całej Polski.

Słysząc IVSA co przychodzi Ci jako pierwsze na myśl?

Poszerzanie horyzontów – jednym z aspektów działalności IVSA jest organizowanie wykładów z lekarzami weterynarii specjalizującymi się w różnych dziedzinach medycyny weterynaryjnej. Ma to na celu przybliżenie ogromu możliwości rozwoju ścieżki zawodowej po zakończeniu studiów. Pamiętam jak uczęszczałam na wykłady organizowane przez IVSA Kraków jeszcze jako świeżo upieczona studentka pierwszego roku i  z fascynacją wysłuchiwałam prelekcji na różnorodne tematy: od stomatologii zajęczaków, poprzez rozród bydła, kończąc na diagnostyce obrazowej małych zwierząt. Mało wtedy jeszcze rozumiałam, ale uświadomiło mi to jak wiele możliwości kryje przed sobą medycyna weterynaryjna.

Jakie możliwości daje społeczności studenckiej przynależność do Międzynarodowego Zrzeszenia Studentów Weterynarii i czy sama miałaś już szansę skorzystać, z którejś z nich?

Jedną z korzyści płynącą z przynależności do Międzynarodowego Zrzeszenia Studentów Weterynarii jest możliwość uczestniczenia w wymianach zagranicznych prowadzonych między oddziałami IVSA z całego świata. Uczestnicy, mają okazję osobiście się przekonać jak wygląda studiowanie weterynarii w innych krajach oraz nawiązać międzynarodowe kontakty. Sama z niecierpliwością czekam na moją pierwszą wymianę z oddziałem IVSA Zurych, która po zawieszeniu z powodu pandemii wreszcie odbędzie się pod koniec kwietnia.

Jeśli mogłabyś wybrać dziedziny medycyny weterynaryjnej, w których chciałabyś się specjalizować, to jakie znalazły by się w czołówce?

Szczególnie interesuje mnie chirurgia małych zwierząt a szczególnie chirurgia ortopedyczna. Jest to dziedzina, która intensywnie się rozwija. Fascynuje mnie w niej rodzaj zagadki, która kryje się za ustaleniem przyczyny problemów ortopedycznych pacjentów oraz poszukiwanie kreatywnych rozwiązań na ich rozwiązanie.

Chirurgia małych zwierząt i bujatria. W której z nich widzisz siebie za kilka lat?

Na tą chwilę staram się rozwijać w obu dziedzinach jednocześnie, by nie stawiać sobie ograniczeń. Uczęszczałam na wolontariaty związane zarówno z bujatryczną praktyką terenową jak i w  przychodni skierowanej na małe zwierzęta, gdzie połknęłam przysłowiowego bakcyla do chirurgii weterynaryjnej. Niestety z tyłu głowy jestem świadoma, że niedługo czeka mnie podjęcie trudnej decyzji, w którą stronę iść bo obie dziedziny są dosyć odległe by móc się nimi trudnić jednocześnie.