Szamponoterapia w dermatologii psów i kotów – przeszłość czy przyszłość, oto jest pytanie
Stosowanie szamponoterapii w przypadkach dermatologicznych ma ciekawą historię. Z jednej strony o szamponach dermatologicznych adepci sztuki weterynaryjnej uczą się już na studiach i szamponoterapia jako metoda leczenia wielu chorób skóry znana jest już od dawna. Z drugiej jednak strony – dopiero w ostatnim czasie metoda nabrała szczególnego znaczenia w związku z coraz powszechniej występującym i jednocześnie coraz groźniejszym zjawiskiem MRSA nie tylko u ludzi, ale również u zwierząt. Dlatego też szamponoterapia jako podstawowa metoda leczenia zakażenia gronkowcowego skóry u psów obecnie uznawana jest za podstawową metodę leczniczą i wręcz za terapię pierwszego wyboru. Antybiotykoterapia natomiast zeszła na drugi plan i jest terapią drugiego wyboru.
Gronkowcowe zakażenie skóry u psów to najpowszechniejsze zakażenie u tego gatunku. Ta powszechność wynika stąd, że jest to powikłanie wielu chorób skóry, zarówno tła alergicznego – jak ma to miejsce na przykład w przypadku atopowego zapalenia skóry czy alergii pokarmowej – jak i chorób pasożytniczych, na przykład nużycy, czy też endokrynologicznych – na przykład niedoczynności tarczycy. Z powyższych powodów lekarz praktyk często spotyka się w gabinecie dermatologicznym z tym problemem. Oczywiście formy zakażenia gronkowcowego skóry u psów mogą być różne, poczynając od powierzchniowo rozprzestrzeniającej się ropowicy skóry, poprzez powierzchowną, aż do głębokiej ropowicy skóry włącznie.
W zależności od głębokości zakażenia czas leczenia jest różny i tym samym liczba stosowanych zabiegów pielęgnacyjnych w formie kąpieli jest różna. W wielu przypadkach nawet po usunięciu zakażenia gronkowcowego należy w dalszym ciągu kontynuować szamponoterapię, aby nie doprowadzić do nawrotu powikłań w przebiegu choroby podstawowej. Najlepszym przykładem takiej sytuacji jest pacjent z atopowym zapaleniem skóry. W przebiegu tej choroby skóra jest narządem zarówno dysfunkcyjnym, jak i deficytowym. To powoduje, że znacznie częściej...
którzy są subskrybentami naszego portalu.
i ciesz się dostępem do bazy merytorycznej wiedzy!
Zapisz się do bezpłatnego newslettera!
Bądź na bieżąco z nowościami z branży weterynaryjnej.
