Zuzanna Czekaj – każdy krok zbliża mnie do wymarzonego celu! #vetstudent

Czy są jakieś gałęzie medycyny weterynaryjnej, do których ciągnie Cię najbardziej?

Zuzanna Czekaj: Tak! Teraz najbardziej ciągnie mnie do wcześniej wspomnianej przeze mnie chirurgii, zwłaszcza do ortopedii. Z tą dziedziną chciałabym wiązać swoją przyszłość. Jednak tak jak mówiłam, bardzo nie mogę się doczekać V roku studiów i fakultetu z neurologii weterynaryjnej, gdyż już teraz jest to gałąź, która wydaje mi się bardzo interesująca, więc nie wiem, czy za te parę lat to na niej się właśnie nie skupię.

Ostatnio więcej mówi się o radzeniu sobie ze presją czasu i stresem przed egzaminami. Czy masz swoje sposoby na chillout?

Zuzanna Czekaj: Staram się nie narzucać sobie dodatkowej presji i nie porównywać się do innych. Najczęściej na dzień przed ważnym egzaminem przestaje już się uczyć. Ogromną przyjemność sprawia mi jazda samochodem i najczęściej to właśnie robię na odstresowanie. Wsiadam wieczorem w auto, włączam muzykę i jeżdżę po mieście, bardzo mnie to relaksuje i pozwala układać myśli – łącznie z wiedzą na egzamin.

Praktyki nabierasz na stażach, m.in. w Przychodni Weterynaryjnej ProVet. Jak rozwija Cię ta praca i jakie możliwości przed Tobą otwiera?

Zuzanna Czekaj: Przychodnia Weterynaryjna ProVet to jedna z lepszych rzeczy jakie mnie w życiu spotkały. Tak naprawdę cała ekipa z Doktorem Łukaszem Prostem na czele, od razu zaczęła mnie uczyć i pozwalała na zdobywanie umiejętności praktycznych, których myślę, że normalnie nie miałabym możliwości poznać tak szybko.

Dzięki przychodni mam możliwość poznawania specjalistów z całej Polski, i nie tylko(!) oraz mogę obserwować ich przy pracy. Dzięki Doktorowi Łukaszowi, mogłam poznać między innymi Profesora Bruno Peirone i Doktor Lisę Piras, i pomóc im podczas przygotowywania pacjenta i sali chirurgicznej do zabiegu protezowania stawu biodrowego (Total Hip Replacement, THR)! Trzeba przyznać, że nie jest to chleb powszedni dla studenta 2., czy 3. roku studiów.

Czy jest jakieś miejsce, w którym chciałabyś odbyć staż? A może marzysz o odbyciu szkolenia pod profesjonalnym okiem jakiegoś specjalisty?

Zuzanna Czekaj: Chciałabym pojechać do Turynu do Profesora Peirone ze względu na to, że jest on wybitnym specjalistą w swojej dziedzinie, ale też jest bardzo otwartym człowiekiem, który dzieli się wiedzą. Już możliwość oglądania go przy pracy była dla mnie bardzo rozwijająca, jestem pod ogromnym wrażenia umiejętności Profesora i atmosfery jaką tworzy wokół siebie. Z innych miejsc na świecie, jestem bardzo ciekawa jak wygląda praca lekarza weterynarii w Stanach Zjednoczonych i jak bardzo różni się ona od naszych europejskich standardów.

Czy masz swoich mentorów, którym z uwagą się przyglądasz?

Zuzanna Czekaj: Moim pierwszym i największym mentorem jest Doktor Łukasz Prost z Przychodni Weterynaryjnej ProVet. Przyjął mnie z otwartymi ramionami od razu po pierwszym roku studiów, gdzie nie ukrywajmy, na tym etapie edukacji jako studenci nie mamy zbyt dużej wiedzy klinicznej, ani umiejętności praktycznych. Od samego początku nieustannie dzieli się ze mną swoją wiedzą, oraz wspiera mnie w moim rozwoju. Na każdym kroku chce mi jak najwięcej pokazać i nauczyć.

Doktor Prost jest osobą, która otworzyła przede mną świat chirurgii i ortopedii, za co jestem mu bardzo wdzięczna