Nie umiem sama pracować… – dr n. wet. Dorota Pomorska-Handwerker

Dr n. wet. Dorota Pomorska-Handwerker jest specjalistką chorób psów i kotów. Ukończyła studia na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej w Lublinie w 1999 roku. Obecnie jest właścicielką Lubelskiej Polikliniki Weterynaryjnej, gdzie konsultuje głównie przypadki dermatologiczne, endokrynologiczne i alergologiczne.
Wybrałam medycynę weterynaryjną, bo…
Może na studiach było dużo chłopaków? (śmiech) Zawsze interesowały mnie nauki biologiczne, jednak z weterynarią nie wiązałam swojej przyszłości. Gdy byłam dzieckiem, mój ojciec – lekarz weterynarii – gdy wracał z terenu, bardzo nieprzyjemnie pachniał – to nie kojarzyło mi się zbyt dobrze z naszym zawodem. Mama natomiast jest lekarzem medycyny i też nie zachęcała mnie do tej pracy. Wybrałam biotechnologię – to miał być nowoczesny zawód z perspektywami. Badania genetyczne lub przemysł kosmetyczny. Jednak dwa tygodnie przed egzaminami wstępnymi w czasie rozmowy z moją przyjaciółką doszłyśmy do wniosku, że po weterynarii możemy robić to samo co po biotechnologii, natomiast po biotechnologii nie będziemy mogły być lekarzami. Dodatkowo stwierdziłyśmy, że na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej na pewno jest więcej chłopaków i będzie weselej (śmiech). To było dokładnie 15 lat temu – teraz już studiują same dziewczyny! (śmiech) I tak zostałam lekarzem weterynarii, chociaż cała rodzina, oprócz dziadka Czesława, starała się mnie odwieść od tego pomysłu.
Bycie lekarzem weterynarii oznacza dla mnie…
Stałe uczenie się, stałe doskonalenie umiejętności, dużo pracy… No i brak czasu, a także pracę w nienormowanych godzinach i krótkie wakacje. Właściwie nigdy nie ma takich dni, by całkowicie zapomnieć o pracy. Gdy prowadzimy Klinikę i jeszcze pracujemy w niej jako lekarze, trudno jest znaleźć choć chwilę, by nie myśleć o czymś związanym z pracą. To chyba norma w naszym zawodzie. Obserwując moich kolegów lekarzy weterynarii, widzę, że może to trochę mija z wiekiem, ale nie do końca. Jednak bycie lekarzem to ogromna satysfakcja, którą czerpię zarówno z całego procesu diagnostycznego, jak i leczenia.
Moja zawodowa dewiza…
„Nie rób tego, czego nie umiesz robić…..”. Taką dewizę wyznajemy w naszej Klinice. Wszyscy nasi lekarze specjalizują się w określonych dziedzinach. Skończył się czas, gdy lekarz weterynarii musiał być omnibusem. Teraz jest czas wąskich specjalności. Każdy powinien robić to, co robi najlepiej, w kierunku czego posiada odpowiednie wykształcenie i umiejętności. To ogromny komfort – robić to, co się umie i lubi.
Mistrzowi zawodowi to…
Mam ich aż tylu… Myślę, że gdybym ich chciała wymienić, zabrakło by miejsca w tym numerze „Weterynarii w Praktyce”. Od samych studiów mam ogromne szczęście spotykać na mojej drodze wiele autorytetów, dzięki którym jestem, gdzie jestem. Zacznę od początku… W czasie praktyk studenckich pasją do leczenia zwierząt zarazili mnie dr n. wet. Andrzej Lisowski oraz Małgorzata i Wojciech Adamscy, do których jeździłam na praktyki wakacyjne. To wtedy zaraziłam się pasją zawodową i zdecydowałam, że będę kiedyś posiadać własną lecznicę.
Również w czasie studiów, to już dzięki mojemu ojcu, prof. Zbigniewowi Pomorskiemu, mogłam uczestniczyć w organizacji pierwszych sympozjów dermatologicznych oraz pierwszych studiów specjalizacyjnych. Jako studentka byłam również przedstawicielką studencką Eukanuby pod kierownictwem znanego wszystkim Marka Wojtackiego. Innymi „dziewczynami Marka” były w tym czasie dr Ewa Stopa i dr Magdalena Garncarz. Wtedy zrozumiałam, jak ważne są nauka nowoczesnego zawodu, kontakty z lekarzami z innych krajów i udział w międzynarodowych szkoleniach i kongresach – wyznaję tę zasadę do dziś.
Dzięki temu, że kończyłam studia w czasie tak dużych przemian w polskiej weterynarii i że starałam się aktywnie uczestniczyć w większości organizowanych w tym czasie szkoleń, miałam szczęście poznać osobiście wiele osób, które bardzo liczą się w polskiej weterynarii. Jestem bardzo wdzięczna za wiele rad, nie tylko dotyczących wyboru butów, mojej przyjaciółce Joannie Karaś-Tęczowej, która ma tyle energii, że mogłaby nią obdzielić całą Polskę. Po spotkaniu z Joanną człowiek jest tak pozytywnie nakręcony, że natychmiast zabiera się do pracy. Aśka oczywiście bardzo dużo mówi, ale jeszcze więcej robi. Przyjaźnimy się od lat i jedna dla drugiej często jesteśmy inspiracją.
Druga moja przyjaciółka, dr Małgorzata Taube, nauczyła mnie, jak łączyć sukces w pracy z dobrym wykorzystaniem czasu wolnego. Wiele zawdzięczam dr. Grzegorzowi Wąsiatyczowi – nie znam drugiego lekarza tak mądrego, ambitnego i zarazem skromnego. No i oczywiście nasi dermatolodzy! Moje wszystkie koleżanki i wszyscy koledzy z Zakładu Diagnostyki Klinicznej i Dermatologii na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej, gdzie pracowałam przez 8 lat po studiach, a także wszyscy z Sekcji Dermatologów Weterynaryjnych… I wiele, wiele innych wspaniałych osób (które i tak wiedzą, że o nich pamiętam). Wiem, że bycie córką prof. Pomorskiego otwiera wiele drzwi – to prawda. Ale kiedyś dr Andrzej Lisowski powiedział bardzo ważne dla mnie zdanie. „Teraz wszyscy mówią o Tobie, że jesteś córką TEGO Pomorskiego. Czy przyjdzie kiedyś czas, że powiedzą…To jest ojciec TEJ POMORSKIEJ?” (śmiech)
Komentarze
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2083 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie

Dzień Weterynarii w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych
Praktyczne wskazówki dotyczące stosowania rozporządzenia (UE) 2019/6 w sprawie weterynaryjnych produktów leczniczych Data: 06/02/2023 Lokalizacja: spotkanie wirtualne (MS Teams); 9.00- 16.00 Opis wydarzenia Rok 2023 będzie rokiem kontynuacji wdrażania przepisów i stosowania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2019/6 z dnia 11 grudnia 2018 r. w sprawie weterynaryjnych produktów leczniczych i uchylającego dyrektywę 2001/82/WE […]

Pierwiastki śladowe w okresie pastwiskowym bydła
Streszczenie Niedobór mikroelementów to duży problem w hodowli bydła, szczególnie w okresie pastwiskowym. W Polsce, ze względu na ubogość gleby w pierwiastki śladowe, pasza ma niską zawartość tych składników. Długotrwałe obniżenie zawartości mikroelementów w organizmie bydła i późne diagnozowanie takiego stanu często przyczyniają się do spadku opłacalności hodowli. Obecnie większość niedoborów u bydła występuje w […]

Możliwości stymulowania odporności nieswoistej u świń
Streszczenie Odporność nieswoista stanowi pierwszą linię obrony przeciw infekcjom, dlatego od sprawności jej mechanizmów w dużej mierze zależy przebieg zakażenia. W artykule omówiono najważniejsze mechanizmy związane z odpornością nieswoistą oraz zaprezentowano substancje o udokumentowanym, korzystnym wpływie na odporność nieswoistą u świń. Słowa kluczowe świnie, odporność nieswoista, immunostymulacja Abstract Non-specific immunity represents the first line of […]

Pokrzywka koni
Streszczenie Dla praktyków zajmujących się końmi pokrzywka stanowi dosyć łatwo rozpoznawalny objaw miejscowych lub uogólnionych małych obrzęków skóry. Spektrum czynników wyzwalających stanowi u koni wyjątkowo liczną grupę, a zidentyfikowanie konkretnego czynnika może nastręczyć problemów diagnostycznych, jednocześnie będąc nierzadko zagrożeniem daleko bardziej niebezpiecznym, niż wygląda. Słowa kluczowe pokrzywka, dermatologia koni, alergia koni Abstract Equine urticaria, i.e. […]

Biegunka poodsadzeniowa spowodowana enterotoksyczną E. coli (ETEC)
Streszczenie Escherichia coli jest czynnikiem etiologicznym chorób przewodu pokarmowego i posocznicy u świń. Kolibacilloza, wywołana przez enterotoksyczną E. coli (ETEC), jest jedną z najważniejszych chorób w hodowli trzody chlewnej oraz przyczyną różnych objawów klinicznych. Najczęstszym objawem kolibacillozy u świń jest biegunka, którą można podzielić na dwa rodzaje: biegunkę noworodków, która występuje u prosiąt ssących, oraz […]

Każda metoda zbierania danych jest cenna ‒ lek. wet. Monika Ruskowska
Lek. wet. Monika Ruskowska jest absolwentką Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Stale podnosi swoje kwalifikacje, aby móc zaoferować klientom rozwiązania, które nadążają za zmieniającymi się realiami, a nierzadko wykraczają o krok dalej. W swojej codziennej pracy styka się z różnymi chorobami przeżuwaczy, w tym z BVD, którego dotkliwe objawy w obrębie układu rozrodczego […]

Zoom na zdrowe wymię i wysoką jakość mleka IX Konferencja Stopmastitis w Bronisławowie
IX Konferencja Stopmastitis w Bronisławowie. 23-24 września 2022 r. w Bronisławowie odbyła się IX edycja cenionej przez wszystkich lekarzy weterynarii oraz hodowców Konferencji Stopmastitis.pl. Jak w poprzednich latach można było wchłonąć sporą dawkę wiedzy praktycznej, prosto z terenu, oraz zapoznać się z najnowszymi doniesieniami i wynikami badań, których rezultaty przedstawili specjaliści z zakresu zdrowia bydła. […]