Powtarzanie jest matką nauki - wywiadu udzielił lek. wet. Paweł Stefanowicz - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Powtarzanie jest matką nauki – wywiadu udzielił lek. wet. Paweł Stefanowicz

WWP_9_15_vet_kwestionariusz_POWTARZANIE_JEST_MATKA_NAUKI_PAWEL_STEFANOWICZ_2
fot. A. Larisz

Lek. wet. Paweł Stefanowicz – właściciel Przychodni Weterynaryjnej RETINA, a także członek Europejskiego Stowarzyszenia Okulistów Weterynaryjnych (ESVO). Ukończył studia na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej Akademii Rolniczej we Wrocławiu. Specjalista z dziedziny okulistyki. Jako jeden z nielicznych lekarzy weterynarii w Polsce wykonuje zabiegi usunięcia zaćmy metodą fakoemulsyfikacji, dzięki którym zwierzęta z zaawansowaną kataraktą mogą znowu widzieć.

Artykuł przedstawia techniki repozycji i stabilizacji zwichniętego gruczołu trzeciej powieki. Z tekstu wynika, że usunięcie gruczołu nie jest po prostu alternatywą do takiego sposobu leczenia. Co więc powoduje, że operacja polegająca na częściowej lub całkowitej amputacji jest wciąż wykonywana?

Paweł Stefanowicz: Zabieg usunięcia gruczołu trzeciej powieki, który uległ zwichnięciu, jest sposobem rozwiązania problemu stosowanym zapewne, odkąd pierwszy raz zdiagnozowano taki przypadek. Od tego czasu zarówno nasza wiedza, jak i możliwości techniczne znacznie się rozwinęły. U zarania ortopedii najskuteczniejszym i najprostszym sposobem leczenia skomplikowanych złamań kości, przy braku alternatywy w postaci technik osteosyntezy, była amputacja kończyny. Stosując dalej ortopedyczne porównania, bo te są nadzwyczaj wyraziste, można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że dzisiaj żaden rozsądny ortopeda nie proponuje w pierwszej kolejności amputacji palca w przypadku jego zwichnięcia, tym bardziej, że najczęściej ma w arsenale liczne i w większości skuteczne sposoby leczenia. Osobiście nie znajduję żadnego rozsądnego wytłumaczenia dla trwania przy radykalnych, agresywnych i grożących powikłaniami sposobach terapii w przypadkach, gdzie dostępne są skuteczne, bezpieczne i proste możliwości. Pamiętajmy, że jedną z trzech podstawowych zasad chirurgii jest zasada „oszczędności tkankowej”.

Którą technikę operacji „wiśniowego oka” Pan Doktor preferuje i dlaczego akurat tę?

Paweł Stefanowicz: Ja preferuję technikę kieszonkową (pocket technique). Najczęściej wykonuję ją z drobnymi modyfikacjami. Zwracam szczególną uwagę na wykonanie „kieszeni” pod spojówką, preparując „na tępo” pod dolny biegun gałki ocznej. W tak przygotowanej przestrzeni mieści się nawet znacznie powiększony gruczoł trzeciej powieki. Wykonuję też jedno niewielkie nacięcie w spojówce nad gruczołem, w połowie odległości między uprzednio przygotowanymi ranami chirurgicznymi spojówki, które następnie będą zszywane. Z mojego doświadczenia wynika, że zapewnia to utworzenie nieco mocniejszej i związanej z podłożem blizny spojówkowej, która jednak nie upośledza mobilności trzeciej powieki, a zapewnia lepszą stabilizację gruczołu.

Jakie badania zaleca się przed zabiegami tego typu?

Paweł Stefanowicz: Standard postępowania przedznieczuleniowego jest ten sam, co w innych przypadkach wymagających narkozy. Konieczne jest osłuchiwanie tonów serca i – w razie wątpliwości – dokładne badanie kardiologiczne z echem serca i RTG klatki piersiowej włącznie. U psów powyżej czwartego roku życia i u psów ras z predyspozycjami do chorób układu krążenia pełne badanie kardiologiczne jest obligatoryjne. Z reguły zalecam też wykonanie przesiewowych badań krwi. Oczywiście w każdym przypadku konieczne jest kompletne badanie okulistyczne.

Dzięki artykułowi znamy możliwe powikłania po zabiegu usunięcia zwichniętego gruczołu, a jakie możliwe powikłania mogą wystąpić przy repozycji i stabilizacji gruczołu trzeciej powieki?

Paweł Stefanowicz: Ja osobiście nie miałem do czynienia z powikłaniami techniki kieszonkowej, choć teoretycznie i tu są one możliwe. Jednym z nich może być powstanie torbieli z wydzieliną w przypadku zbyt szczelnego zamknięcia gruczołu pod spojówką migotki. W przypadku techniki z zakotwiczeniem gruczołu w chrząstce trzeciej powieki możliwe są zaburzenia krążenia żylnego w gruczole oraz jego obrzęk. Doświadczony chirurg powinien jednak bez trudu uniknąć tych możliwych, choć mało prawdopodobnych powikłań. Niepowodzenie zabiegu natomiast może wynikać z kruchości spojówki i nieprawidłowego szycia rany operacyjnej. Zarówno zbyt duże napięcie, jak i nadmierna luźność szwu mogą powodować brak sukcesu operacyjnego. Tutaj, podobnie jak w każdym innym przypadku chirurgicznym, powtarzanie jest matką nauki.

Znajdź swoją kategorię

2814 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy