Nie umiem zostać sam w domu – emocjonalne podłoże problemów separacyjnych u psów - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Nie umiem zostać sam w domu – emocjonalne podłoże problemów separacyjnych u psów

Sposoby terapii problemów separacyjnych u psów

By zmienić tak różne emocje Koksa i Blanta, należało oczywiście podjąć odmienne działania. W przypadku Koksa celem było uwolnienie go od frustracyjnego napięcia poprzez ustalenie szczegółowego planu dostarczania stymulacji i aktywności – spacerów, węszenia, aportowania, zabaw z ludźmi i (w miarę możliwości) innymi psami, ale także bliskiego i serdecznego kontaktu z ludźmi.

W warunkach pracującej rodziny z małym dzieckiem stało się konieczne zatrudnienie petsittera, który zapewniał psu w ciągu dnia solidną porcję spaceru, aktywności i zabawy, choć oczywiście opiekunowie Koksa mieli za zadanie dostarczyć psu więcej kontaktu i nauczyć go właściwego zachowania wobec dziecka i nich samych, kiedy zajmują się synem.

Koks dostał i swoją porcję pieszczot, i zajęcie (np. gryzak lub kong wypełniony pasztetem) na czas, kiedy opiekunowie nie mogli poświęcić mu uwagi. Praktycznie z dnia na dzień Koks zaczął zostawać w domu bez żadnych problemów, jeśli nie licząc sporadycznego rozciągnięcia ubrań z kosza na bieliznę w łazience i pogryzienia czasopisma swojej pani.

Dużo trudniejsza była sytuacja Blanta. System paniki i strachu, jak wspomniano, generuje bardzo silne i pierwotne emocje najważniejsze dla przetrwania. Dlatego nie łatwo jest je zniwelować bez szczegółowych procedur uczenia się i często farmakoterapii. Ponieważ emocje Blanta były bardzo silne, trwały długo, a oprócz cierpienia uruchamiały także przewlekłą reakcję stresową, konieczne stało się zastosowanie w porozumieniu i z przepisu lekarza weterynarii leków łagodzących napięcie lękowe i podnoszących nastrój psa.

Obniżenie napięcia otwierało furtkę dla działań stricte behawioralnych – treningu separacji, czyli:
  • uczenia psa radzenia sobie w sytuacji izolacji od opiekunów (na przykład wykorzystanie motywacji psa do jedzenia i oferowanie mu ulubionych gryzaków, kiedy na krótko zostawał w domu),
  • odwrażliwiania i przeciwwarunkowania strachu na spacerach poprzez nauczenie alternatywnych zachowań, takich jak:
    • podążanie za przewodnikiem, wykonywanie poleceń z nagrodami, nauka chodzenia na luźnej smyczy, które absorbowały psa na spacerach, osłabiając działanie bodźców lub sytuacji budzących do tej pory lęk.

Terapia Blanta trwała kilka miesięcy, podczas których były i dobre okresy, kiedy pies zostawał w domu bez problemu i załamania, kiedy niedobre emocje i zachowania wracały (częściowo na skutek działania opiekunów, jak na przykład wtedy gdy zostawili go w domu nazbyt długo), jednak w końcu udało się nauczyć go spokoju, kiedy był sam.

Problemy separacyjne psów to dość złożony obszar problemów wynikających z różnych emocji, jakie przeżywają zwierzęta podczas izolacji społecznej. Tylko wnikliwa analiza przyczyn emocjonalnych zachowań, które na zewnątrz wyglądają bardzo podobnie, może być podstawą trafnych i dostosowanych do sytuacji psa i możliwości jego opiekunów interwencji terapeutycznych. Za każdym jednak razem chodzi o zmianę emocji zwierzęcia i nauczenie go alternatywnych zachowań w sytuacji, kiedy zostaje bez bliskich mu ludzi.

mgr Andrzej Kłosiński
behawiorysta zwierzęcy,
DipCABT(Coape)NOCN,
psycholog, dyrektor COAPE Polska

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy