Na drodze do doskonałości ‒ rozmowa z lek. wet. Michałem Stelmaszykiem
Lek. wet. Michał Stelmaszyk jest absolwentem Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Pośród jego pasji, poza ortopedią i neurochirurgią, zajmuje się jazdą konną. Lubi ciężkie brzmienia muzyki, choć najlepiej relaksuje się w gronie rodzinnym, np. podczas przydomowego grilla. Odważnie patrzy w przyszłość. Planuje przeprowadzkę do Łodzi, gdzie nadal będzie rozwijał swoje działania w zakresie ortopedii i neurochirurgi. W planach ma też zajęcie się na większą skalę endoprotezowaniem bioder.
Wielu z moich rozmówców mówi, że nie wyobraża sobie innej drogi życiowej poza medycyną weterynaryjną. Jak było z Panem?
Można powiedzieć, że podobnie. Pochodzę z rodziny, która od wielu pokoleń hodowała konie, mój dziadek, wuj i tata hodowali i dosiadali konie. Od 8. roku życia jeździłem konno, uprawiałem skoki przez przeszkody, startowałem w Akademickich Mistrzostwach Polski oraz Mistrzostwach Polski Lekarzy Weterynarii. Myślę, że gdyby moja ścieżka kariery nie poszła w kierunku weterynarii, to zapewne byłaby to ścieżka jeździecka. Ale chyba dobrze się stało. Owszem, bardzo tęsknię za końskim grzbietem, ale nie można mieć wszystkiego. Wierzę, że już niebawem po przeprowadzce do Łodzi przywiozę mojego konia z rodzinnych stron i jeszcze nie raz będę mógł się cieszyć obcowaniem z tymi pięknymi zwierzętami. Na pewno byłaby to dla mnie świetna forma relaksu po pracy.
Widać, że ortopedia weterynaryjna jest Pana pasją. Jak rozpoczęła się Pana przygoda z tą dziedziną medycyny?
Tak, to moja pasja i oczko w głowie. Zaczęło się od pracy w jednej z Lubelskich Klinik Całodobowych. Miałem wtedy do czynienia z wieloma pacjentami ortopedycznymi, a że zostałem wychowany w stajni, gdzie nie były mi obce śrubki, młotek i śrubokręt, miałem do tego „smykałkę” (śmiech), także operacje ortopedyczne i neurochirurgiczne stały się dla mnie chlebem powszednim. Na początku zacząłem się kształcić w kraju, później przyszedł czas na szkolenia zagraniczne. Staram się czerpać wiedzę od najlepszych i korzystać z ich doświadczenia.
Ma Pan za sobą imponującą liczbę szkoleń i kursów. Jak ważne są dla Pana, jako chirurga, samorozwój i poszerzanie wiedzy?
„Człowiek uczy się całe życie i głupim umiera” − tak jest z każdym chirurgiem, uczymy się całe swoje życie. Nigdy nie powiem, że umiem już wszystko, ponieważ chirurgia to dynamiczna działka wiedzy, cały czas się rozwija. Wprowadzane są nowe procedury, metody operacyjne, nowe oprzyrządowania. Wiedza to podstawa. Jak mówiłem już wcześniej, coraz częściej sięgam po wiedzę od najlepszych chirurgów z zagranicy, jest to bardzo budujące i motywujące. Cały czas dążę do perfekcji, każdy zabieg może być wykonany szybciej, lepiej. To moja domena – być perfekcjonalistą.
Na swoim profilu wspomina Pan o inspiracji, którą czerpie Pan z przyglądania się dokonaniom dr. Noela Fitzpatricka. Muszę przyznać, że sama je śledzę i jestem pod wrażeniem jego umiejętności i zaangażowania. Czy poza nim ma Pan jakieś autorytety, którym bacznie się przygląda?
Owszem, nie jednego. Pośród nich są: Aldo Vezzoni, Massimo Petazzoni oraz Antonio Pozzi, których miałem przyjemność poznać osobiście. Są majstersztykami w tym, co robią. W najśmielszych snach nigdy im nie dorównam, ale trzeba mieć marzenia i próbować je spełniać.
Każdy, kto odwiedzi profil SteelVet na Fb, może przekonać się, z jaką liczbą różnych przypadków styka się Pan w swojej praktyce. Skąd w Panu tyle zapału do działania?
Zdecydowanie nakręcają mnie do pracy kolejni pacjenci. To niesamowite, jak podobne, a jednak różne od siebie są kolejne przypadki. Oczywiście najciekawsze są te najtrudniejsze, dla których trzeba znaleźć indywidualne rozwiązanie. Każde kolejne wyzwanie to wspaniały motywator do pracy. Dużym przełomem w mojej karierze był projekt wszczepienia dwóch zintegrowanych endoprotez u suczki Shili. Po tym przypadku zrozumiałem, że granice wyznaczamy sobie sami…
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2783 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Antybiotykoterapia u świń – repetytorium. Zasady antybiotykoterapii oraz charakterystyka penicylin i cefalosporyn
Streszczenie Antybiotyki są jedną z najczęściej stosowanych grup leków u świń. Ich skuteczność jest w dużej mierze uzależniona od przestrzegania podstawowych zasad racjonalnej terapii oraz szerokiej wiedzy lekarza na ich temat. W artykule przedstawiono najważniejsze informacje dotyczące farmakodynamiki i farmakokinetyki antybiotyków β-laktamowych. Abstract Antibiotics are the most common class of drugs used in swine. Their […]
Torbiele jajnikowe bydła – ciągły problem w rozrodzie krów mlecznych
Streszczenie Częstotliwość występowania torbieli jajnikowych w Polsce wynosi 0-18%, natomiast dane światowe podają zakres nawet do 28%. Z punktu widzenia endokrynologicznego torbiele jajnikowe dzielimy na: pęcherzykowe, lutealne i mieszane. Zaburzenia w wydzielaniu LH lub nieprawidłowa odpowiedź jajników na wylew tego hormonu są bezpośrednią przyczyną powstawania torbieli jajnikowych. Abstract Prevalence of cystic ovarian disease in Poland […]
Antybiotykoterapia u świń – repetytorium. Zasady antybiotykoterapii oraz charakterystyka penicylin i cefalosporyn
Streszczenie Antybiotyki są jedną z najczęściej stosowanych grup leków u świń. Ich skuteczność jest w dużej mierze uzależniona od przestrzegania podstawowych zasad racjonalnej terapii oraz szerokiej wiedzy lekarza na ich temat. W artykule przedstawiono najważniejsze informacje dotyczące farmakodynamiki i farmakokinetyki antybiotyków β-laktamowych. Abstract Antibiotics are the most common class of drugs used in swine. Their […]
Przegląd najczęściej stosowanych niesterydowych leków przeciwzapalnych u koni. Czy wiemy coś nowego?
Schorzenia ortopedyczne stanowią znaczący procent zaburzeń zdrowotnych u koni, skracając często długość ich kariery sportowej. Istotną kwestią w leczeniu tego typu jednostek jest walka z bólem. Wśród stosowanych terapeutyków dominują niesterydowe leki przeciwzapalne. Substancje te wywierają jednak wiele niepożądanych efektów mogących stać się przyczyną kolejnych problemów zdrowotnych. Postęp w naukach farmakologicznych przyniósł jednak nowe, skuteczne […]
Eliminacja zwierząt ze względu na stan chorobowy – przekonaj się, czy musi być dokonywana po potwierdzeniu przez lekarza weterynarii
W artykule wskazano różne przypadki związane z eutanazją zwierząt, w tym dokonywaną na terenach leśnych gmin w oparciu o orzecznictwo sądowe administracyjne, a także Kodeks Etyki Lekarza Weterynarii oraz przepisy ustawowe dotyczące zakładów leczniczych dla zwierząt. Sprawdź, kiedy eliminacja zwierząt może być dokonywana po pisemnym potwierdzeniu przez lekarza, a kiedy nie wymaga się takiego potwierdzenia. […]
„Relacje, które zbudowałam zarówno z partnerami zewnętrznymi, jak i z innymi członkami IVSA są nieocenionym wsparciem, pomagającym w realizacji ambitnych celów” – wywiad z Liwią Arbatowską, Prezydent IVSA Poland
Liwia Arbatowska – studentka 4 roku weterynarii na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, Prezydent IVSA Lublin oraz IVSA Poland w latach 2023-2025. Poza działalnością w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Studentów Weterynarii, pełni funkcję koordynatorki ds. kół naukowych w Radzie Uczelnianej Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Przyrdoniczego w Lublinie oraz radnej w Radzie Studentów Lublina. Członkini Polskiego Stowarzyszenia […]
Echa 32. Kongresu Bujatrycznego w Cancun
Po raz kolejny odbył się Światowy Kongres Bujatryczny. Tym razem jego 32. edycja miała miejsce w tropikalnym Cancun w Meksyku. Ta cykliczna impreza miała swoją premierę w 1960 roku w Hanowerze i co 2 lata (z jedynym wyjątkiem podczas trwania pandemii COVID-19) gromadzi w jednym miejscu bujatrów z całego świata. Podczas tegorocznej edycji do miasta […]