Poziom wiedzy właścicieli zwierząt na temat zoofizjoterapii
Wyniki i omówienie
Przeprowadzone badania wykazały, że gatunek zwierzęcia ma wpływ na ogólną wiedzę na temat zoofizjoterapii (tab. 1). Podobne wyniki uzyskały także Brzyszcz i Jastrzębska (2), aczkolwiek w przypadku badań autorek zoofizjoterapia była najbardziej popularna wśród opiekunów koni i psów. Natomiast wyniki badań własnych wskazują, że aż 50% respondentów stanowili opiekunowie psów, następnie kotów (29%), zwierząt egzotycznych (11%), zaś 5% konie i inne, np. zwierzęta gospodarskie (wyk. 1).
Zdecydowana większość (77%) ankietowanych słyszała i wie, czym jest zoofizjoterapia (wyk. 2). Wynik ten jest wyższy od wyników uzyskanych przez Kassolika i wsp. (10), co pokazuje, że zainteresowanie zoofizjoterapią ma tendencję wzrostową. Dębska (3) również zaobserwowała, że opiekunowie mają coraz większą świadomość na temat dobrostanu swoich zwierząt. Przeprowadzone badanie miało także na celu sprawdzenie, jakie formy zabiegów są znane opiekunom (wyk. 4). Wyniki pokazują, że właściciele mają świadomość o istnieniu większości form zabiegów. Najbardziej popularny okazał się masaż. Podobne wyniki świadczące o przewadze i popularności masażu nad innymi metodami zoofizjoterapeutycznymi uzyskali: Kassolik i wsp. (10), Jasrzębska i in. (6) oraz Wolska i Jastrzębska (16). Test Chi2 wykazał, że gatunek zwierzęcia ma wpływ na korzystanie z zabiegów zoofizjoterapeutycznych (tab. 2).
Niestety, tylko 26% ankietowanych korzystało z usług zoofizjoterapeuty (wyk. 3). Podobny wynik w swoich badaniach uzyskały Brzyszcz i Jastrzębska (2). Przyczyną tej sytuacji może być brak konieczności korzystania z zoofizjoterapii, ale także w dużej mierze niedoinformowanie właścicieli. Opiekunowie często nie wiedzą, w jakich sytuacjach fizjoterapia znajduje swoje zastosowanie, oraz o tym, że może być ona skierowana także do zdrowych zwierząt w celach profilaktycznych (5, 11). Powodów, dla których opiekunowie korzystali z zoofizjoterapii, było kilka. Najpowszechniejszym okazała się rehabilitacja po schorzeniach i zabiegach ortopedycznych (wyk. 7). Natomiast w grupie zwierząt korzystających z zoofizjoterapii największą część stanowiły psy (wyk. 5).
Ponadto respodenci w 76% odpowiedzieli, że rehabilitację ich zwierzęcia prowadzili zoofizjoterapeuta (wyk. 6). Zupełnie inny wynik uzyskali Kassolik i in. (10). Według ich badań rehabilitację w ponad 90% prowadził lekarz weterynarii. Wyniki badań własnych pokazują, że od 2009 roku sytuacja uległa znaczącej zmianie. Taki wynik powinien stanowić istotną informację dla lekarzy weterynarii, którzy wciąż w wielu miejscach opieki zdrowotnej zwierząt w Polsce nie propagują i nie zalecają zoofizjoterapii, stawiając tym samym poziom leczenia zwierząt na o wiele niższym poziomie niż w innych krajach zachodnich.
Gruszecka i in. (4) oraz Kaczor i Grymel-Kulesza (9) również podkreślają w swoich badaniach znaczący dysonans pomiędzy współpracą specjalistów w leczeniu ludzi a zwierząt w tym zakresie. Wyniki ponadto uświadamiają, że zoofizjoterapeuci i lekarze weterynarii powinni zacząć ze sobą współpracować, gdyż popyt na fizjoterapię zwierząt rośnie w zatrważającym tempie. Istotne jest, aby w Polsce doszło do rozwoju budowania relacji lekarz – fizjoterapeuta – opiekun. Tak samo uważają: Dębska (3), Jastrzębska i Wolińska (7), Kaczor i Grymel-Kulesza (9), Mills i in. (14) oraz Sharp (15).
Opiekunowie zostali zapytani również, jakimi zabiegami są zainteresowani (wyk. 8). Właściciele zdecydowanie interesują się ogólnie pojętą rehabilitacją, ale można zaobserwować, że nie ma zabiegów, które nie cieszyłyby się zainteresowaniem. Ponadto zdecydowana większość ankietowanych (73%) wyraziła gotowość do przeprowadzenia prostych zabiegów zoofizjoterapeutycznych po uprzednim przeszkoleniu i otrzymaniu zaleceń od specjalisty, np. ćwiczenia bierne, masaż relaksacyjny (wyk. 12). Podobne wyniki w swoich badaniach uzyskała także Brzyszcz i Jastrzębska (2), co świadczy o tym, że większość opiekunów rozumie, jak ważną rolę w procesie zdrowienia odgrywają oni sami. Większość respondentów jest również zainteresowana szkoleniami z zakresu fizjoterapii weterynaryjnej, tj. masaż relaksacyjny, zapobieganie kontuzjom oraz inne, podobne zagadnienia (wyk. 13). Edukacja właścicieli może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia zwierzęcia, a szkolenia mogą mieć realny wpływ na świadomość opiekunów i szybszą reakcję w momencie, kiedy zwierzę będzie wymagało interwencji lekarza (8).
Celem badania było również zbadanie wpływu wybranych czynników na źródło wiedzy na temat zoofizjoterapii, tj.: wiek, płeć, województwo, miejsce zamieszkania i wykształcenie. Test Chi2 wykazał, że każdy czynnik był istotny statystycznie (tab. 3). W każdym z badanych czynników najbardziej popularnymi źródłami informacji o zoofizjoterapii byli: Internet, lekarz weterynarii i zoofizjoterapeuta (wyk. 9-11). Z badań wynika również, że im wyższe wykształcenie posiadali ankietowani, tym bardziej różnorodne źródła wiedzy na temat zoofizjoterapii wybierali (wyk. 10). Co ciekawe, źródło: „znajomi, rodzina” jest wyraźnie najbardziej popularne wśród opiekunów zwierząt egzotycznych (wyk. 11).
Podsumowanie
Reasumując przedstawione wyniki badań własnych oraz opierając się na analizie literatury naukowej zarówno polskiej i zagranicznej, można dojść do wniosku, że świadomość opiekunów i zainteresowanie zoofizjoterapią rośnie z roku na rok coraz bardziej intensywnie. Społeczność posiadająca zwierzęta oczekuje profesjonalnego i holistycznego podejścia do pacjenta. Użytkowanie zwierząt zmienia się i coraz częściej są one dla ludzi towarzyszami w życiu, pracy czy sporcie, dlatego należy spodziewać się, że właściciele będą oczekiwać coraz częściej opieki zdrowotnej dla swoich zwierząt na takim samym poziomie jak dla samych siebie, a wyniki badań tylko to potwierdzają.
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2843 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 23 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Mykotoksyny – ukryty wróg w hodowli bydła mlecznego
Toksyny T-2 i HT-2 Toksyny T-2 i HT-2 należą do grupy trichotecenów i są produkowane głównie przez grzyby z rodzaju Fusarium. Występują w zbożach, szczególnie w owsie, jęczmieniu i kiszonkach traw. Toksyny te, podobnie jak DON, na poziomie molekularnym działają na inhibicję syntezy białek, mogą również powodować uszkodzenia DNA i RNA. Wysokie poziomy trichotecenów mogą […]
Kulawizna u bydła mlecznego (choroba Mortellaro). Skuteczne zwalczanie zapalenia skóry palca dzięki naturalnemu rozwiązaniu
Biodevas Laboratoires opracowała PIETIX – rozwiązanie w 100% naturalne, mające na celu zwalczenie zapalenia skóry palca u bydła mlecznego.
Czynniki wpływające na kolonizację mikrobiomu i dojrzałość układu pokarmowego prosiąt oraz jego prawidłowe funkcjonowanie
We współczesnym chowie trzody chlewnej wczesne odsadzanie jest skutecznym sposobem na poprawę produktywności loch, ale może również powodować stres odsadzeniowy u prosiąt. Odsadzanie to jeden z najtrudniejszych okresów w życiu prosiąt, który powoduje u nich ogromny stres i towarzyszy mu uszkodzenie morfologii oraz przepuszczalności jelit, a także wpływa na skład mikrobiomu (50). Ponadto po odsadzeniu […]
Opieka stomatologiczna nad starszymi końmi
Pacjenci geriatryczni są grupą wymagającą szczególnej troski w wielu aspektach zdrowotnych. Opieka stomatologiczna w tej grupie jest także niezwykle istotnym elementem mającym wpływ na zdrowie. Stan uzębienia ma ogromny wpływ na dobrostan konia, ponieważ wiele schorzeń stomatologicznych, zwłaszcza u koni geriatrycznych, wiąże się z ogromnym bólem. W praktyce weterynaryjnej za pacjentów starszych uznaje się konie […]
Praktyka w terenie – jak zabezpieczyć się na wypadek stanów zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia
Odesłanie do innego zakładu Pamiętaj, że chociaż właściciel zgłosi się do ciebie ze zwierzęciem w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, może zdarzyć się sytuacja, kiedy będziesz musiał odesłać go do innego zakładu leczniczego. W szczególności gdy twój zakład nie dysponuje właściwym wyposażeniem, aparaturą czy sprzętem w zależności od posiadanej kategorii: gabinetu weterynaryjnego, przychodni weterynaryjnej, lecznicy […]
Wiek ma ogromne znaczenie podczas stawiania diagnozy
Lek. wet. Justyna Domagała tytuł inżyniera zootechniki uzyskała w 2016 r., a tytuł lekarza weterynarii – w 2019 r. na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Po studiach swoją wiedzę poszerzała podczas stażu w Szpitalu dla Koni Equivet, w którym później uzyskała zatrudnienie. W latach 2021-2024 swoją pracę skupiała na internistycznym leczeniu koni oraz pogłębianiu wiedzy na […]
Echa 32. Kongresu Bujatrycznego w Cancun
Profilaktyka Kongres był również okazją do zaprezentowania kilku przełomowych produktów immunologicznych, które mają szansę wprowadzić na nowe tory prewencję znanych od lat jednostek chorobowych, sprawiających wiele kłopotów z punktu widzenia odchowu cieląt czy rozrodu. Mowa tu konkretnie o trzech nowych szczepionkach mających zastosowanie w profilaktyce Mycoplasma bovis, Cryptosporidium parvum czy wirusowej biegunki bydła (BVD). Nie […]