Medycyna ratunkowa rozwija się w szybkim tempie – na nasze pytania odpowiada lek. wet. Kamil Kowalczyk - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Medycyna ratunkowa rozwija się w szybkim tempie – na nasze pytania odpowiada lek. wet. Kamil Kowalczyk

fot. dzięki uprzejmości K. Kowalczyka

O urazach pacjentów po wypadkach komunikacyjnych oraz przygotowaniu anestezjologicznym do zabiegów rozmawialiśmy z lek. wet. Kamilem Kowalczykiem.
Nasz ekspert na co dzień znajduje się intensywną terapią, interną oraz anestezjologią zwierząt towarzyszących, co pozwala mu na holistyczne spojrzenie na pacjentów w stanach nagłych.

W okresie letnim dużo częściej niż zazwyczaj podróżujemy ze swoimi zwierzętami, co niestety przyczynia się do zwiększenia ryzyka występowania wypadków komunikacyjnych. Jak często pacjentami ZLZ-ów są zwierzęta, które po potrąceniu przez samochód trafiają do gabinetu jako nagły przypadek wymagający natychmiastowej reakcji ze strony lekarza? Jakie urazy można u nich zaobserwować?

Zwierzęta po wypadkach komunikacyjnych są niestety bardzo częstymi pacjentami ZLZ-ów. Dotyczy to zarówno psów, jak i kotów. W ciepłe, wiosenno-letnie dni właściciele wraz z pupilami częściej oddają się przeróżnym aktywnościom na świeżym powietrzu, co oczywiście owocuje zwiększoną liczbą wypadków, w tym komunikacyjnych. Właściwie na każdym nocnym dyżurze trafia się zwierzę będące ofiarą tego rodzaju zdarzenia.

Pacjentów możemy zasadniczo podzielić na dwie grupy zwierząt. Pierwsza to czworonogi, które doznały tylko powierzchownych urazów, pozostających bez większego wpływu na ich późniejsze zdrowie i życie. Niestety takie sytuacje mają miejsce rzadko, ponieważ najczęściej pacjentami są zwierzęta, które w wyniku wypadku komunikacyjnego doznały poważniejszych uszkodzeń. Zwykle są to urazy wielonarządowe oraz ortopedyczne. Obserwujemy wówczas różnego rodzaju uszkodzenia w obrębie układu kostno-stawowego, w tym złamania, a także urazy wymagające natychmiastowej interwencji chirurgicznej, takie jak pęknięcia narządów wewnętrznych czy rozległe rany.

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy