10 pytań do… Odpowiada Zespół Ekspertów Weterynarii – cz. III
Dr n. wet. Dorota Pomorska-Handwerker

Weterynaria to… w trzech słowach?
Praca, praca, satysfakcja…
Najważniejsze osiągnięcia zawodowe?
- stworzenie Akademii Dermatologii Weterynaryjnej, która ma już 12 lat, i praca w niej i dla jej rozwoju daje mi dużo satysfakcji,
- Lubelska Poliklinika Weterynaryjna – placówka, którą stworzyłam od początku – teraz przepięknie i szybko rozwija się w grupie LUXVET – oddana już spod moich skrzydeł,
- Sekcja Dermatologii PSLWMZ – praca w niej, propagowanie nauki tej dziedziny.
I wiele innych.
Najbardziej inspirująca osoba w zagranicznej/polskiej weterynarii?
Mam kilka takich osób: myślę, że amerykański dermatolog prof. Danny Scott – ojciec dermatologii. I oczywiście mój własny ojciec Profesor Zbigniew Pomorski, któremu zawdzięczam „prawie wszystko”.
Twoje ulubione/najbardziej przydatne narzędzie pracy.
Komputer i mikroskop.
Rzecz, którą chciałabyś zrobić, ale ciągle nie masz odwagi?
Wyjazd na cały miesiąc na wakacje.
Co najbardziej lubisz w swojej pracy?
To, że stale się coś zmienia, że jest nieprzewidywalna, że robię tak dużo różnych rzeczy, przez co nigdy się nie nudzę.
Dlaczego wybrałaś tę specjalizację?
Dermatologia to kontakt z ludźmi – a ja to lubię. Nie lubię też pracy w stresie i pośpiechu – nie dla mnie chirurgia i intensywna terapia, dobrałam dziedzinę do mojego charakteru.
Wartości, którymi się kierujesz w życiu?
Staram się trzymać swoich przekonań, być osobą uczciwą i konsekwentną w działaniu. Ale też chcę rozumieć innych i budować dobre, zdrowe relacje.
Piosenka, która nigdy Ci się nie znudzi?
Kocham francuskie piosenki. Piosenka Le Roi du Monde skomponowana przez Gérarda Presgurvica z musicalu Romeo i Julia.
Praca w gabinecie czy prowadzenie biznesu?
Nie umiałabym wybrać. Myślę, że dlatego jeszcze nie wypaliłam się zawodowo, bo robię różne rzeczy po trochu. Nienawidzę rutyny i wiem, że praca tylko z pacjentami szybko by mnie zmęczyła. Prowadzenie biznesu dość dobrze mi wychodzi, ale bardzo mnie stresuje i jest chyba najtrudniejszą dla mnie dziedziną. Jeżeli musiałabym coś wybrać – to zupełnie coś innego. Uwielbiam uczyć dermatologii – lekarzy, studentów. Jeżeli miałabym robić jedną tylko rzecz, to byłoby właśnie to.