W weterynarii nie ma jednej drogi na szczyt – wywiadu udzieliła Ima Sghir #vetstudentka #IVSA #UPWr - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

W weterynarii nie ma jednej drogi na szczyt – wywiadu udzieliła Ima Sghir #vetstudentka #IVSA #UPWr

Jesteś bardzo wszechstronną osobą, z sporym zapałem do działania. Jak wykorzystujesz tę energię w swojej pracy na rzecz organizacji studenckich?

Już od pierwszego roku starałam się angażować i dzięki temu miałam możliwość obcowania ze zwierzętami egzotycznymi w ramach pracy w kole naukowym. Na drugim roku wstąpiłam do IVSA Wrocław i do dzisiaj uważam, że to była najlepsza decyzja na tych studiach. Zaangażowałam się nie tylko lokalnie, ale też międzynarodowo, ponieważ rok później zostałam ambasadorem w SCAW (Standing Committee on Animal Welfare) – komitecie IVSA Global zajmującym się dobrostanem zwierząt. A od tego roku jestem Managerem Ambasadorów w SCOH (Standing Committee on One Health) – komitecie zajmującym się tematyką związaną z One Health. Pracuję w międzynarodowym zespole, który tworzą bardzo kreatywne i wspierające osoby. Do moich zadań należy prowadzenie programu dla ambasadorów, czyli studentów weterynarii z całego świata. Jestem z nimi w ciągłym kontakcie i pomagam w realizacji projektów.

Czym zajmujesz się w wrocławskim oddziale IVSA?

Na początku byłam Członkiem Zarządu. Lubiłam tę funkcję, dlatego, że mogłam wcielać w życie swoje własne plany oraz pomagać w realizacji inicjatyw naszych członków. Bardzo zależało mi na tym, żeby stworzyć przestrzeń dla osób chcących zaangażować się w sprawy związane z dobrostanem zwierząt. To dla mnie ważny temat i cieszę się, że okazał się on istotny również dla moich koleżanek i kolegów, którzy włączyli się w tę inicjatywę. W trakcie działania naszej sekcji dobrostanu zrealizowaliśmy wiele pomysłów, przeprowadziliśmy kilka webinarów w tej tematyce i braliśmy udział w Animal Welfare Week organizowanym przez SCAW.

Ima Sghir
W listopadzie objęłaś nowe stanowisko w IVSA. Gratulacje! Kim jest Exchange Officer i jakie działania w ramach stowarzyszenia są jego udziałem?

Dziękuję! Exchange Officer to osoba, która reprezentuje lokalny oddział na szczeblu globalnym oraz przede wszystkim organizuje wymiany studenckie. IVSA daje mnóstwo możliwości, a jedną z nich jest poznawanie studentów weterynarii z innych wydziałów, z całego świata. Wymiany to chyba najciekawsza część działalności naszego stowarzyszenia. Możemy dzięki nim zobaczyć jak wyglądają studia i praca w innym kraju, poznać inną kulturę i przede wszystkim zyskać nowych przyjaciół. Ze względu na pandemię nie mogliśmy podróżować, ale nie stanęło nam to na przeszkodzie i organizowaliśmy wymiany online. Nie jest to to samo przeżycie, ale IVSA na całym świecie tworzą bardzo otwarci ludzie, dlatego każde takie spotkanie jest bezcenne. Powoli planujemy też tradycyjną wymianę stacjonarną i mam nadzieję, że odbędzie się ona już w tym semestrze.

Z jakich projektów, w których brałaś udział będąc członkinią IVSA jesteś najbardziej dumna?

Ciężko mi wybrać, dlatego, że bardzo angażuję się we wszystkie projekty, które tworzę. Jestem z pewnością dumna z konferencji, które udało nam się dotąd zorganizować. To bardzo czasochłonna praca, dlatego muszę o tym wspomnieć i pochwalić dziewczyny, z którymi jestem w Zarządzie. Bardzo lubię też nasz cykl miesięcy dobrostanu, przede wszystkim dlatego, że pomagają mi w nim członkowie naszego oddziału. Co prawda jest to bardzo wymagający projekt i poświęcam na niego dużo mojego czasu, ale myślę, że warto. Poruszamy w nim naprawdę ważne tematy, więc jeżeli chociaż jedna osoba dowiaduje się z niego czegoś nowego, to odbieram to jako duży sukces. Od października pomaga mi w jego realizacji nasza członkini – Gosia Nosiadek, więc jest mi dużo łatwiej organizacyjnie i mogę skupiać się tylko na przyjemnych kwestiach z nim związanych. 

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy