Nie każdy uraz kręgosłupa to wyrok. Opis przypadku klinicznego.

Opis przypadku klinicznego kota po pogryzieniu przez psa lub lisa ukazuje, że nie każdy uraz kręgosłupa powinien być równoznaczny z decyzją o eutanazji, gdyż ciężkie zaburzenia neurologiczne nie muszą być trwałe.

Dzień urazu

Opis pacjenta

Kot europejski, 5-letni, kastrowany samiec, ważący 4,8 kg, będący w dobrej kondycji, wychodzący, mający aktualne szczepienia, także przeciwko wściekliźnie, został znaleziony w okolicy domu przez właściciela. Kot był w złym stanie ogólnym, był brudny, leżał na boku, wokalizował i oddychał z trudem (ryc. 1).

Badanie kliniczne

Kot był świadomy, ale prawie nie reagował na badanie kliniczne. Wykazywał silną duszność mieszaną, oddech był przyspieszony i spłycony. Osłuchowo słychać było głośne trzeszczenia. Tony serca były wyraźnie słyszalne nad polami płucnymi. Serce rytmiczne, akcja – przyspieszona. Za ostatnim żebrem z lewej strony, w okolicy wyrostka poprzecznego pierwszego kręgu lędźwiowego, w momencie wdechu skóra niefizjologicznie unosiła się na kilka milimetrów (na powierzchni ok. 5 cm2). W tej okolicy była także niewielka rana kłuta, w jej niedalekim sąsiedztwie znajdowały się kolejne. W sumie było ich cztery, po obu stronach kręgosłupa. Sugerowało to pogryzienie przez średniej wielkości psa lub lisa.

Na lewej tylnej kończyn, na stronie grzbietowej śródstopia, było niewielkie otarcie. Żadna rana nie krwawiła. Przy palpacji skóry, od karku aż do ogona, słyszalny był szelest, szczególnie z lewej strony grzbietu w okolicy lędźwiowej. Kot był w stanie tylko przez chwilę utrzymać się na nogach. W badaniu ortopedycznym nie stwierdzono nieprawidłowości. Czucie powierzchowne i głębokie było zachowane. Źrenice prawidłowo reagowały na światło.

Badanie dodatkowe i leczenie

Wszystkie badania obrazowe przeprowadzane były w Ka...