Praca w Niemczech spowodowała, że zainteresowałam się neurologią
Lek. wet. Magdalena Szklarz – absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, który ukończyła w 2012 roku. O weterynarii marzyła już od dziecka. Z końmi związała się jako nastolatka, początkowo uczestnicząc w zajęciach szkółki jeździeckiej, a następnie doskonaląc umiejętności i startując w zawodach w konkurencji skoków przez przeszkody. Instruktor jeździectwa. Już w trakcie nauki uczestniczyła w wielu wolontariatach i praktykach, zdobywając doświadczenie zarówno w Polsce, jak i za granicą. Po ukończeniu studiów i stażu uzyskała stypendium w klinice dla koni w Aschheim, gdzie następnie przez 2 lata pracowała na stanowisku asystenta. Stale podnosi swoje kwalifikacje, uczestnicząc w warsztatach i konferencjach. Od 2015 roku doktorantka Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. W 2016 roku uzyskała tytuł specjalisty chorób koni. Licencjonowany lekarz Polskiego Związku Jeździeckiego. Konie to jej największa pasja i sposób na życie. W wolnych chwilach znika dla świata, odwiedzając ukochane zakątki bądź odkrywając nowe. Pasjonatka podróży i dobrej kuchni. Prywatnie mama i właścicielka kilku wierzchowców, wraz z narzeczonym prowadzi stajnię Hiacyntowa Zagroda w Opawie koło Lubawki.

Jaki był najbardziej skomplikowany przypadek dotyczący zaburzeń neurologicznych u konia, z którym miała Pani styczność?
Był to nierozwikłany przypadek postępującej asymetrycznej ataksji u młodego ogiera gorącokrwistego.
Zwierzę wykazywało nagłe, postępujące objawy. Wykluczono u niego uraz mechaniczny i EHV. Pacjent trafił do mnie już w takim [...]
Mogą zainteresować Cię również
POSTĘPOWANIA
w weterynarii