Wykrywanie antybiotyków w płynie ustnym

Jedyna jak do tej pory metoda pozwalająca na weryfikację użycia antybiotyków u grupy świń ante mortem, która dodatkowo pozwala na oszacowanie czasu od zakończenia leczenia, została opracowana w Polsce, w Zakładzie Farmakologii i Toksykologii Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Niezależnie od powszechnego zainteresowania płynem ustnym jako materiałem używanym do analizy laboratoryjnej chorób świń, spektrum dostępnych badań wciąż pozostaje zdecydowanie węższe niż w przypadku analogicznego materiału pozyskiwanego w medycynie ludzkiej. Zjawisko to nie wynika wyłącznie z wcześniej sprecyzowanego zapotrzebowania terenowych lekarzy weterynarii obsługujących stada trzody chlewnej. Płyn ustny i dostępna metodologia badań tej matrycy, podobnie jak wszelkie inne nowatorskie rozwiązania, wymagają bowiem dopracowania w warunkach naukowych. Dopiero po tym, zwykle długotrwałym etapie, mogą one przejść do szerokiego użytku komercyjnego. W przypadku płynu ustnego problem tkwi jednak w tym, że jak do tej pory jedynie nieliczne recenzowane publikacje naukowe podjęły skuteczne próby opisania innych (niż diagnostyka chorób zakaźnych świń) zastosowań omawianej matrycy (1-3).

Ślina jako materiał diagnostyczny

Mimo że powszechnie dostępne angielskojęzyczne materialne źródła historyczne wskazują na stosowanie płynu ustnego w diagnostyce medycznej już w pierwszej połowie XIX stulecia (np. przypadki zapalenia oskrzeli), to dopiero wiek XX i odnotowany wówczas szybki rozwój technologii, w tym nowoczesnych narzędzi analitycznych w medycynie, pozwolił na pełne wykorzystanie możliwości omawianego materiału biologicznego (4).

Współczesna diagnostyka laboratoryjna umożliwia wykrycie w płynie ustnym licznych biomarkerów, m.in.:

endokrynologicznych,zakaźnych,immunologicznych,zapalnych

czy też szeregu substancji zakazanych (5-7).

Jednym z kilku ważnych aspektów badania płynu ustnego u ludzi poruszanych w dostępnej literaturze naukowej jest trudność potencjalne...