Jak reagować, kiedy inni mówią o Tobie źle?

Jak reagować, kiedy inni mówią o Tobie źle? O sztuce odpowiadania na negatywne komentarze w sieci – poradnik dla lekarzy weterynarii

negatywne komentarze
fot. archiwum A, Niemiec
Agata Niemiec
Ekspertka ds. komunikacji i wizerunku, właścicielka agencji PR – Image Line Communications, www.imageline.pl. Od początku pracy zawodowej specjalizuje się w budowaniu pozytywnego wizerunku firm i instytucji, skutecznej komunikacji, zapewnia wsparcie m.in. firmom z branży medycznej, weterynaryjnej, motoryzacyjnej.
Prowadzi szkolenia w ramach projektu Akademia Trzecie Piętro, www.akademiatrzeciepietro.pl, jest współautorką projektu Kobiety Weterynarii.

Za Tobą trudny dzień w pracy, pełen skomplikowanych przypadków. W domu włączasz jeszcze komputer i chcesz odpisać na wiadomości, które nagromadziły się w ciągu dnia. Wśród maili widzisz powiadomienie o negatywnym komentarzu. O nie, pomimo najwyższej staranności świadczenia usług i zaangażowania? Przeglądasz nerwowo forum i czytasz opinię.

Myślisz sobie, że klient „uwziął się” na Ciebie. Jak to możliwe? To jest nieprawda, jesteś zdenerwowany, zaczynasz w emocjach odpisywać… Pewnie przypominasz sobie taką sytuację. Myślę, że każdemu coś takiego mogło się przydarzyć.

Myślisz, ze stałeś się ofiarą hejtu w Internecie? Jesteś zdenerwowany? Negatywny komentarz psuje Twoją reputację na rynku, którą budowałeś przez wiele lat? Jak sobie z tym poradzić? Oto odpowiedź. Usiądź spokojnie, przeczytaj ten artykuł do końca. Pomogę Ci w tej ważnej kwestii.

Kiedy pytam lekarzy weterynarii, co robią z negatywnymi komentarzami, odpowiedzi są różne:
  • Nie odpisuję. – Nie czytam. – Odpisuję, nie pozwolę sobie na kłamliwe oceny, walczę z takimi opiniami. – Nie przejmuję się, wiem, co o mnie mówią, bo słyszę to w gabinecie. Nikt nie narzeka.
  • Kasuję, od dawna tak robię. Zatem problemu nie mam.

To niestety przykłady reakcji. Na szczęście spotykam się również ze skrajnie odmiennymi:

  • Odpisuję, odpowiadam na każdy negatywny wpis.
  • Na te, z którymi się nie zgadzam, odpisuję. Muszę przecież wyjaśnić wiele spraw, bo pojawiają się kłamliwe, emocjonalne reakcje.
  • Biorę to na klatę, no trudno, odpisujemy. Zauważyłam, że jest ich coraz mniej!

Brawo, cieszą mnie takie odpowiedzi, wiem, że jest coraz większa świadomość, czym jest budowanie wizerunku w sieci, i jest to ważna część działań każdego lekarza i lecznicy. Przygotowałam ten artykuł z myślą zarówno o tych lekarzach, którzy wciąż mają obawy przed zjawiskiem opinii, jak i o tych, którzy akceptują i rozumieją fakt komentowania ich pracy w sieci, ale chcieliby się nauczyć, jak sobie z tymi komentarzami radzić.

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy