,,Studia to coś więcej niż tylko zdobycie dyplomu. To czas na rozwój osobisty i odkrywanie swojej pasji” – rozmowa z Aleksandrem Butkiewiczem.

Aleksander Butkiewicz – student VI roku weterynarii Instytutu Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika oraz jednocześnie student III roku zootechniki na Wydziale Hodowli i Biologii Zwierząt Politechniki Bydgoskiej im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich. Dwukrotny stypendysta Stypendium Ministra ds. Szkolnictwa Wyższego za znaczące osiągnięcia naukowe oraz trzykrotny laureat Stypendium Rektora dla najlepszych studentów. Laureat Studenckiej Nagrody Głównej Polskiego Towarzystwa Nauk Weterynaryjnych za rok 2023. Finalista konkursu Studencki Nobel 2024. Autor i współautor ponad 20 publikacji naukowych, popularnonaukowych oraz posterów i wystąpień konferencyjnych z zakresu anatomii prawidłowej i porównawczej zwierząt oraz medycyny zwierząt gospodarskich. Aktualnie asystent lekarzy weterynarii w gabinecie weterynaryjnym „Krowi Patrol”.

Już zaraz rok akademicki, niektórzy dopiero zaczynają swoją edukację na uczelniach. Czy jest coś, na czym najbardziej powinni skupić się studenci po rozpoczęciu roku akademickiego?

Na początku najważniejsze jest, aby upewnić się, że wybrany kierunek studiów, w tym przypadku weterynaria, jest rzeczywiście tym, co chcecie robić w przyszłości. Jeśli macie wątpliwości, nie bójcie się ich rozwiać na tym etapie, ponieważ niezdecydowanie może prowadzić do frustracji i braku satysfakcji. Dotyczy to każdego kierunku studiów, który później kształtuje nasze życie zawodowe. Zrezygnowanie ze studiów to nie porażka, a świadoma decyzja – lepiej podjąć ją wcześniej niż później. Jeśli jednak jesteście pewni swojego wyboru, to skupcie się na solidnej nauce i zaliczaniu kluczowych przedmiotów, zwłaszcza w pierwszym roku, który często jest największym wyzwaniem. Pamiętajcie także o życiu towarzyskim – relacje, które zbudujecie na studiach, mogą być bezcennym wsparciem w przyszłości, zarówno zawodowo, jak i prywatnie.

Co może pomóc studentowi w zdobywaniu dodatkowej wiedzy i doświadczenia w trakcie edukacji?

Zdecydowanie warto poszukać mentora lub kilku mentorów. Może to być wykładowca, ale też praktykujący lekarz weterynarii spoza uczelni. Szukajcie osób, które będą mogły wspierać Was w rozwoju zawodowym – to szczególnie istotne po drugim roku studiów, kiedy zaczynacie wybierać swoje specjalizacje. Warto też korzystać z możliwości odbywania praktyk i staży, zarówno w Polsce, jak i za granicą. To dużo łatwiejsze na etapie studiów niż po ich zakończeniu. Również otwartość na różne gatunki zwierząt jest kluczowa – nigdy nie wiadomo, w którą stronę potoczy się Wasza kariera. Oczywiście, specjalizacja jest ważna, ale warto mieć podstawową wiedzę w kontekście każdego gatunku. Na szczęście środowisko weterynaryjne jest bardzo pomocne (z mojego doświadczenia) – starsi koledzy chętnie dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem, co jest ogromnym wsparciem dla studentów.

Skąd czerpać wiedzę o konkursach czy dofinansowaniach do projektów? Jaki mają wpływ na życie uczelniane?

Informacje na ten temat można znaleźć na stronach uczelni, w sekcjach dotyczących pomocy finansowej i współpracy międzynarodowej, a także na stronach rządowych i w komercyjnych serwisach internetowych. Warto też śledzić media społecznościowe i grupy związane z Waszym kierunkiem. Udział w takich inicjatywach daje mnóstwo korzyści – od zdobywania nowych umiejętności i doświadczeń, po wsparcie finansowe. Stypendia, konkursy i staże mogą znacząco poszerzyć horyzonty i pomóc w odkryciu, co naprawdę Was interesuje. Studia to coś więcej niż tylko zdobycie dyplomu. To czas na rozwój osobisty i odkrywanie swojej pasji. Warto wykorzystać ten okres jak najlepiej, bo to inwestycja w Waszą przyszłość.

Wiadomo, że życie studenckie bogate jest w wyjścia towarzyskie, niektórzy podejmują się również pójścia do pracy. Czy ma pan może jakiś sposób na to, jak skutecznie pogodzić życie towarzyskie z pracą i studiami?

Każdy musi znaleźć własny sposób na organizację, ale mogę podzielić się tym, co działa u mnie. Kluczowe jest dokładne planowanie – zapisuję wszystkie zadania i układam je w sensownej kolejności, zaczynając od tych najważniejszych. Czasem trzeba z czegoś zrezygnować na rzecz innych priorytetów, ale ważne, aby to były świadome decyzje. Wszystko zapisuję w kalendarzu na telefonie lub komputerze, bez stosowania kolorowych karteczek, które mnie rozpraszają. Nie jestem wielozadaniowcem – najpierw kończę jedną rzecz, zanim przejdę do następnej. Jeśli chodzi o pracę, warto znaleźć coś związanego z branżą, na przykład w recepcji gabinetu weterynaryjnego, sklepie zoologicznym czy ZOO itd. Każde doświadczenie praktyczne będzie później atutem w oczach przyszłych pracodawców.

Czy ma pan jakąś złotą radę/myśl dla naszych czytelników-studentów na najbliższy rok akademicki?

Przede wszystkim nie narzucajcie sobie zbyt dużej presji – umiarkowany stres może motywować, ale nie przesadzajcie. I nawiązujcie relacje, które przetrwają lata. Znajomości z czasów studiów mogą okazać się bezcenne na różnych etapach życia, zarówno zawodowego, jak i prywatnego.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Bogusława Kuźniar