Zwierzęta egzotyczne w lecznicy – trudny pacjent. Rozmowa z dr. n. wet. Tomaszem Piaseckim
Dr n. wet. Tomasz Piasecki pracuje jako adiunkt w Katedrze Epizootiologii z Kliniką Ptaków i Zwierząt Egzotycznych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UP we Wrocławiu oraz jako lekarz specjalista w Przychodni Weterynaryjnej „Zwierzyniec”.
Czy szczur jako pacjent w lecznicy weterynaryjnej może być określony mianem zwierzęcia egzotycznego?
Jak najbardziej, szczur utrzymywany jako zwierzę domowe jest zwierzęciem egzotycznym. Podobnie zresztą jak mysz, chomik, myszoskoczek, kawia domowa, szynszyla, królik, fretka czy wiele innych gatunków małych ssaków. Ponadto zwierzętami egzotycznymi są różnorodne gatunki ptaków utrzymywanych w domu oraz gady i płazy. Taka nomenklatura już od wielu lat jest używana na całym świecie i wydaje się, że jest jak najbardziej trafna. Mówiąc w weterynarii o zwierzętach egzotycznych, raczej nie mamy na myśli słonia, żyrafy czy krokodyla, te zwierzęta określamy jako zwierzęta ogrodów zoologicznych.
W artykule Hematologia szczurów domowych i jej praktyczne zastosowanie w diagnostyce pisze Pan: „Do wykonania morfologii maszynowej niezbędny jest analizator hematologiczny z możliwością badania krwi szczurów”. Może Pan więcej powiedzieć na temat takich analizatorów: czy różnią się czymś jeszcze, są specjalnie oznaczone – w przeciwieństwie do „standardowych” analizatorów?
Analizatory hematologiczne, których obecnie na rynku weterynaryjnym mamy duży wybór, to urządzenia, które w pierwszej kolejności określają liczbę poszczególnych parametrów morfologicznych krwi, hematokryt i stężenie hemoglobiny.
Rozpoznawanie poszczególnych krwinek przez analizator w zależności od ich technologicznego zaawansowania odbywa się na podstawie wielkości krwinek, zawartości ziarnistości w cytoplazmie i innych charakterystycznych cech danej krwinki. Uzyskane dane analizowane są komputerowo z wykorzystaniem odpowiednich algorytmów. I to właśnie te algorytmy muszą być przygotowane dla konkretnego gatunku zwierzęcia. Mówiąc o analizatorze z możliwością badania krwi szczurów, miałem na myśli właśnie taki specyficzny algorytm dla szczura. Każdy analizator hematologiczny ma podany w swoim menu zestaw gatunków zwierząt, których krew analizuje.
Tak jak już Pan powiedział, różnorodność gatunkowa wśród zwierząt egzotycznych jest bardzo duża, czy to oznacza, że dla każdego gatunku zwierzęcia musi być odpowiedni algorytm, aby wykonać badanie hematologiczne, jak to jest w przypadku rzadko hodowanych okazów?
Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby aparaty hematologiczne były przystosowane do analizowania krwi w specyficzny sposób dla danego gatunku. Jednak jest to praktycznie niemożliwe, choćby dlatego, że brak jest konkretnych danych dotyczących parametrów morfometrycznych krwinek dla wielu gatunków zwierząt egzotycznych. W związku z tym, wykonując badanie krwi gatunku, dla którego dany aparat nie ma odpowiedniego algorytmu, należy koniecznie uzyskany wynik zweryfikować ręcznym rozmazem krwi.
Zdecydowanie bardziej komplikuje się sytuacja, jeżeli chcemy wykonać badanie hematologiczne u ptaków, gadów, płazów czy ryb. W ich przypadku krwinki czerwone mają jądra i krew taka nie może być analizowana w standardowych urządzeniach do hematologii. Najlepszą metodą analizy w takich przypadkach jest ręczne liczenie krwinek w komorach zliczeniowych.
Czyli zwierzęta egzotyczne są jednak trudnymi pacjentami, już samo badanie hematologiczne nastręcza wielu problemów w stosunku do takich gatunków, jak pies czy kot. Czy w przypadku innych procedur diagnostycznych możemy również spodziewać się podobnych trudności?
Tak, to prawda, zwierzęta egzotyczne nie należą do łatwych pacjentów. Już sama różnorodność gatunkowa wymusza na lekarzach zajmujących się tą grupą zwierząt dużej wiedzy biologicznej, a w dalszej kolejności – specjalistycznej wiedzy weterynaryjnej w zakresie poszczególnych gatunków. Mimo to praca z tymi zwierzętami daje wiele satysfakcji i nigdy nie jest monotonna.
Jeżeli chodzi o inne badania diagnostyczne wykonywane u zwierząt egzotycznych, to największy problem jest zawsze z interpretacją wyników, a o wiele mniejszy – z samym technicznym wykonaniem danego badania. Związane jest to na przykład z brakiem lub dużą niedoskonałością dostępnych w literaturze norm poszczególnych parametrów biochemicznych. W związku z tym zaleca się okresowe wykonywanie badań przeglądowych u zwierząt klinicznie zdrowych, z wyników uzyskanych w takich badaniach tworzymy normy indywidualne dla danego osobnika. Będą one najlepszym punktem odniesienia podczas interpretacji wyników uzyskanych w czasie choroby. Innym przykładem mogą być badania obrazowe (USG, RTG, TK, RMI), które również wykonujemy u zwierząt egzotycznych; tu dużym wyzwaniem dla lekarza jest znajomość specyficznej anatomii poszczególnych gatunków.
Często, konsultując różne przypadki kliniczne zwierząt egzotycznych z innymi lekarzami, spotykam się z takim stwierdzeniem: „Gdyby to był pies, to byłoby to…”, „U kota powinno tu być to lub to”. Przykłady te pokazują z jednej strony dużą wiedzę lekarzy weterynarii z zakresu diagnostyki psów i kotów, a z drugiej strony – dużą odmienność zwierząt egzotycznych w stosunku do psów i kotów.
Czyli możemy się spodziewać, że stosowanie leków i prowadzenie terapii u zwierząt egzotycznych również będzie specyficzne?
Oczywiście – tak. Leczenie zwierząt egzotycznych jest bardzo rozległym tematem, ja chciałbym zwrócić uwagę tyko na kilka jego ogólnych aspektów. W pierwszej kolejności należy powiedzieć, że dla zwierząt egzotycznych praktycznie nie ma żadnych zarejestrowanych leków. Wyjątkiem są szczepionki dla królików i może dwa antybiotyki zarejestrowane dla zwierząt egzotycznych. Pozostałe leki, jakich używamy w medycynie zwierząt egzotycznych, takiej rejestracji nie posiadają. Należy pamiętać, że stosujemy je zgodnie z wiedzą, ale niezgodnie z ich przeznaczeniem, o czym powinniśmy informować właścicieli tych zwierząt. Drugim, bardzo ważnym, aspektem dotyczącym leczenia zwierząt egzotycznych jest odpowiedni dobór substancji aktywnych i dawek do konkretnego gatunku zwierzęcia. Różnice w działaniu i dawkowaniu wielu preparatów są bardzo duże, a niektóre substancje są mocno toksyczne, np. fipronil dla królików czy iwermektyna dla żółwi.
Rozmawiała: Żaneta Szefer
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2814 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Praktyka w terenie – jak zabezpieczyć się na wypadek stanów zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia
W trakcie praktyki świadczonej w terenie wskazane jest zabezpieczenie lekarza weterynarii na nieprzewidziane sytuacje, w tym związane z zagrożeniem życia i zdrowia zwierząt. Pomocne w tej kwestii będzie prowadzenie odpowiedniej dokumentacji, odbieranie zgód od właścicieli zwierząt na przeprowadzenie zabiegów, operacji czy innych czynności. W artykule przedstawiam, jakie inne zabezpieczenia stosować na wypadek stanów zagrożenia życia […]
Choroby racic jako ważna przyczyna brakowania krów w stadzie bydła mlecznego
Streszczenie Kulawizna i choroby racic stanowią poważny problem w hodowli bydła mlecznego. Choroby racic mogą być bezpośrednią lub pośrednią przyczyną eliminacji krów ze stada. Zaburzenia motoryczne wpływają na stan ogólny organizmu, powodując straty dla hodowcy z powodu spadku mleczności, obniżonej płodności czy występowania zaburzeń metabolicznych. Kompleksowa opieka, monitorowanie i szybkie diagnozowanie rodzaju choroby umożliwia zastosowanie […]
Czynniki wpływające na kolonizację mikrobiomu i dojrzałość układu pokarmowego prosiąt oraz jego prawidłowe funkcjonowanie
Streszczenie Odsadzanie to jeden z najtrudniejszych okresów w życiu prosiąt, który powoduje u nich ogromny stres i towarzyszy mu uszkodzenie morfologii oraz przepuszczalności jelit, a także wpływa na skład mikrobiomu. Ponadto po odsadzeniu następuje zmiana żywienia prosiąt. Różne rodzaje składników odżywczych, tj. włókno, węglowodany i białko, są fermentowane w jelicie przez różne mikroorganizmy. Zmiany w […]
Opieka stomatologiczna nad starszymi końmi
Streszczenie Stan jamy ustnej u koni geriatrycznych często stanowi ogromne wyzwanie dla lekarzy weterynarii. Problemy z zębami w tej grupie wiekowej często wiążą się z dużą bolesnością, dlatego najważniejszym zadaniem lekarzy weterynarii jest umiejętność rozpoznania i postępowania terapeutycznego. Abstract Oral cavity condition in geriatric horses frequently presents a great challenge for veterinarians. As dental issues […]
Praktyka w terenie – jak zabezpieczyć się na wypadek stanów zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia
W trakcie praktyki świadczonej w terenie wskazane jest zabezpieczenie lekarza weterynarii na nieprzewidziane sytuacje, w tym związane z zagrożeniem życia i zdrowia zwierząt. Pomocne w tej kwestii będzie prowadzenie odpowiedniej dokumentacji, odbieranie zgód od właścicieli zwierząt na przeprowadzenie zabiegów, operacji czy innych czynności. W artykule przedstawiam, jakie inne zabezpieczenia stosować na wypadek stanów zagrożenia życia […]
Wiek ma ogromne znaczenie podczas stawiania diagnozy
Lek. wet. Justyna Domagała tytuł inżyniera zootechniki uzyskała w 2016 r., a tytuł lekarza weterynarii – w 2019 r. na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Po studiach swoją wiedzę poszerzała podczas stażu w Szpitalu dla Koni Equivet, w którym później uzyskała zatrudnienie. W latach 2021-2024 swoją pracę skupiała na internistycznym leczeniu koni oraz pogłębianiu wiedzy na […]
Echa 32. Kongresu Bujatrycznego w Cancun
Po raz kolejny odbył się Światowy Kongres Bujatryczny. Tym razem jego 32. edycja miała miejsce w tropikalnym Cancun w Meksyku. Ta cykliczna impreza miała swoją premierę w 1960 roku w Hanowerze i co 2 lata (z jedynym wyjątkiem podczas trwania pandemii COVID-19) gromadzi w jednym miejscu bujatrów z całego świata. Podczas tegorocznej edycji do miasta […]