Zapobieganie inwazjom i usuwanie kleszczy – problem nadal aktualny

Usuwanie kleszczy

Zastosowanie wyżej opisanych metod profilaktycznych nie zawsze uchroni zwierzę przed atakiem kleszcza. Nie zwalnia to więc właścicieli z dokładnej kontroli powierzchni skóry i okrywy włosowej po powrocie z terenów, gdzie występują kleszcze (4, 6). Zawsze należy liczyć się z obecnością kleszcza i resztek jego ciała w skórze żywiciela oraz z przeniesieniem chorób. Usuwanie intruza powinno odbywać się w taki sposób, aby nie narażać pacjenta na zakażenie chorobami przenoszonymi przez kleszcze.

Pierwszą zasadą jest – jak przy każdej interwencji lekarskiej – używanie rękawic. Nie wolno usuwać pasożyta gołymi rękami, co niestety często się zdarza. Zakaźne patogeny mogą znajdować się na powłoce ciała kleszcza. Zasada primum non nocere odnosi się nie tylko do pacjenta, ale również do osoby udzielającej pomocy!

Drugą zasadą jest minimalizowanie manipulacji kleszczem. Każde dotknięcie powoduje silniejsze „wkleszczanie się” pasożyta w skórę. Nie należy również smarować miejsca wkłucia środkami chemicznymi, np. benzyną lub naftą kosmetyczną, czy tłuszczami. Posmarowanie kremem, smalcem lub masłem powoduje duszność i wydalanie do krwi większej ilości śliny i wymiocin, w których mogą znajdować się patogeny (4). Dodatkowo ślina może wykazywać miejscowe działanie drażniące (1).

Kolejna zasada to wybór metody, dzięki której w skórze nie pozostaną żadne resztki intruza. Kleszcze wyposażone są w narządy gębowe, które umożliwiają im pobieranie krwi z żywiciela. Te elementy ciała są przyczyną problemów związanych z usuwaniem kleszczy.

Ten materiał dostępny jest tylko dla użytkowników
którzy są subskrybentami naszego portalu.

Wybierz pakiet subskrypcji dla siebie
i ciesz się dostępem do bazy merytorycznej wiedzy!

Wybierz subskrypcję

Masz aktywną subskrypcję?

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta w serwisie? Dołącz do nas