Z sercem do nefrologii - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Z sercem do nefrologii

WWP_3_20_Z_SERCEM_DO_NEFROLOGII_VET_KWESTIONARIUSZ_BARBARA_SZCZEPANKIEWICZ
fot. archiwum B. Szczepankiewicz

Rozmowa z lek. wet. Barbarą Szczepankiewicz, doktorantką Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, której główne zainteresowania to choroby wewnętrzne psów i kotów – głównie kardionefrologia, a także dermatologia. W wolnym czasie podróżuje z mężem, uwielbia poznawać nowe kultury, a także degustować lokalne potrawy. Opiekuje się dwoma adoptowanymi psami.

Wybór medycyny weterynaryjnej jako drogi kariery zawodowej to często pasja przekładająca się na wykonywany zawód. Jak to było w wypadku Pani Doktor?

Od zawsze chciałam być lekarzem weterynarii, wpatrzona w dziadka, miłośnika zwierząt. Podczas studiów poznawałam praktyczne zagadnienia medycyny weterynaryjnej, biorąc udział w zagranicznych programach unijnych. Dwukrotnie byłam w Wielkiej Brytanii oraz raz w Szwecji na trzymiesięcznych stażach. Podczas tych wyjazdów rozwinęła się we mnie jeszcze większa pasja. Bardzo doceniam otwartość europejskich specjalistów, których spotkałam, i ich chęć dzielenia się zdobytą przez nich wiedzą.

Wśród Pani zainteresowań poza kardiologią, znajduje się także nefrologia. Która z tych dziedzin medycyny jest bliższa Pani sercu?

Po ukończeniu studiów dostałam się na doktorat na nefrologię, jednak przypadkowy splot okoliczności sprawił, że trafiłam na autorytet kardiologii weterynaryjnej w naszym kraju – prof. dr hab. Urszulę Pasławską, która zainteresowała mnie kardiologią weterynaryjną. Podczas swojej pracy doktorskiej skupiłam się głównie na wpływie niedomykalności zastawki dwudzielnej na rozwijające się uszkodzenie kłębuszków nerkowych, bo kardiologia i nefrologia idą w parze!

Syndrom kardionefrologiczny to stosunkowo świeża historia medycyny weterynaryjnej. Co w tym czasie zmieniło się w zakresie jego leczenia i diagnostyki?

Syndrom kardionefrologiczny to stosunkowo nowy termin w medycynie weterynaryjnej. Coraz większą uwagę przywiązuje się do holistycznego podejścia do pacjenta oraz wczesnej diagnostyki chorób serca i nerek. Uaktualniły się również komunikaty w sprawie konsensusu wydawanego przez ACVIM (American College of Veterinary Internal Medicine) poświęcone diagnostyce i leczeniu chorób zastawki mitralnej u psów oraz wytyczne IRIS (International Renal Interest Society) poświęcone diagnozowaniu i leczeniu niewydolności nerek. Ww. zalecenia dostarczają społeczności lekarzy weterynarii aktualnych informacji na temat patofizjologii, diagnozowania i leczenia chorób istotnych z klinicznego punktu widzenia. Wytyczne te stanowią praktykę medyczną opartą na wiarygodnych i aktualnych publikacjach (EBM – evidence-based medicine).

W kardiologii weterynaryjnej psy z objawowym stadium śluzakowatego zwyrodnienia zastawki mitralnej (MMVD – myxomatous mitral valve disease stage Cc) są najczęstszą grupą pacjentów w gabinecie kardiologicznym. Zalecenia związane z leczeniem psów zakwalifikowanych właśnie w tym stadium uległo aktualizacji w ostatnim czasie. W stadium Cc udało się osiągnąć konsensus ekspertom i wprowadzono tzw. „poczwórną terapię niewydolności serca” w następujący sposób: pimobendan 0,25-0,3 mg/kg m.c. 1x dz., furosemid 2 mg/kg m.c. 2x dz. bądź torasemid 0,1-0,3mg/kg m.c. 1x dz., ACE-I (np. enalapril lub benazepril, 0,25-0,5 mg/kg m.c. 1-2x dz.), spironolakton 2 mg/kg m.c. 1-2x dz.

Torasemid działa wolniej niż furosemid, powodując wolniejsze i łagodniejsze spadki ciśnienia oraz mniejsze zaburzenia elektrolitowe. Natomiast pimobendan posiada dodatnie działanie inotropowe i w połączeniu z działaniem rozszerzającym naczynia tętnicze i żylne – wykazuje nieznaczny wpływ na rozszerzenie naczyń nerkowych. Badania wykazały, że pimobendan poprawia kurczliwość mięśnia sercowego i w ten sposób polepsza filtrację nerkową. Spironolakton obniża stężenie aldosteronu oraz hamuje zwłóknienie mięśnia sercowego. Natomiast ACE-I (benazepril, enalapril) umożliwiają obniżenie ciśnienia krwi, przez co zmniejszają obciążenie serca.

Natomiast w nefrologii weterynaryjnej w wytycznych IRIS odnośnie diagnostyki przewlekłej niewydolności nerek (CKD – chronic kidney disease) na stale zagościło SDMA (symmetric dimethylarginine).

Kardionefrologia jest to stosunkowo nowe zagadnienie w medycynie weterynaryjnej, wymagające większej ilości badań. Dotychczasowe wytyczne IRIS nie biorą pod uwagę choroby serca jako czynnika powodującego rozwój przewlekłej choroby nerek (CKD) u psów. Badania pokazują, że prewalencja występowania niewydolności nerek w przebiegu chorób serca jest niedoszacowana, ponieważ zarówno SDMA jak i mocznik oraz kreatynina w surowicy są niewystarczająco czułymi wskaźnikami wczesnego uszkodzenia nerek w osi sercowo-nerkowej.

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy