Z sercem do nefrologii
Jakie badania dodatkowe są dla Pani najcenniejszym wsparciem w rozpoznaniu zaburzeń osi sercowo-nerkowej?
Uważam, że oznaczanie podocytów w moczu (podocyturia) jest bardzo cennym badaniem mówiącym o stopniu uszkodzenia kłębuszków nerkowych. Podocyna jest to białko cytoszkieletu znajdującego się na podocytach, czyli komórkach budującymi wewnętrzną blaszkę torebki kłębuszka nerkowego. Podocyty zbudowane są z niewielkiego ciała komórki oraz gęstych i długich wyrostków, którymi gęsto oplatają tętniczki nerkowe. Czynniki chorobowe – w tym niewydolność serca – doprowadzają do uszkodzenia i utracenia podocyta z moczem (podocyturia). Ta utrata jest nieodwracalna, ponieważ podocyty nie ulegają regeneracji, dlatego gdy dojdzie do utraty 20-40% podocytów, to rozwija się szkliwienie kłębuszka i utrata jego funkcji.
Dodatkową zaletą oznaczania podocyturii jest odzwierciedlenie stopnia uszkodzenia kłębuszka nerkowego i spadku filtracji nerkowej. Jednak największą korzyścią w diagnostyce podocytów jest to, że pojawiają się tylko w aktywnej fazie choroby, a więc w momencie uszkodzenia kłębuszków nerkowych. Jest to jak na razie jedyny marker pozwalający odróżnić, czy białkomocz jest związany z aktywnym etapem uszkodzenia nerek. Dodatkowo zaletą oznaczania podocyturii jest wysoka czułość i specyficzność.
Zespół kardionefrologiczny to bardzo złożony problem. Jak często diagnozuje się go w medycynie weterynaryjnej? Jakie są główne przyczyny takiego stanu rzeczy?
Rozpoznanie CRS stanowi wyzwanie kliniczne. Głównym czynnikiem doprowadzającymi do rozwoju CRS jest nadmierna aktywacja układu renina – angiotensyna – aldosteron (RAAS) oraz układu współczulnego.
[...]
Mogą zainteresować Cię również
POSTĘPOWANIA
w weterynarii