To ogromna bioróżnorodność determinuje postawę lekarza weterynarii w trakcie badania egzotycznego pacjenta – wywiadu udzielił dr n. wet. Klaudiusz Szczepaniak

Dr n. wet. Klaudiusz Szczepaniak jest parazytologiem, obecnie pracuje w Zakładzie Parazytologii i Chorób Inwazyjnych Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, gdzie swoją pracę i pasję dzieli również ze swoją żoną.
Jak Pan Doktor myśli, skąd wzięła się nagle taka popularność gadów? Okazuje się, że są nawet popularniejszymi zwierzętami domowymi niż psy.
Klaudiusz Szczepaniak: To fakt. Jak wynika z danych brytyjskiego stowarzyszenia herpetologicznego (The Federation of British Herpetologists), w krajach wysoko rozwiniętych, w dużych aglomeracjach miejskich, gady stają się równie popularnymi zwierzętami, jak psy czy koty. Gdyby w ankietach brać pod uwagę wiek respondentów, mogłoby się okazać, że dzieci i młodzież coraz chętniej od owłosionych czworonogów na swojego pupila wybierają pokryte łuskami węże, jaszczurki czy żółwie. Zjawisko to można tłumaczyć wieloma czynnikami.
W ostatnich latach rynek zoologiczno-terrarystyczny znacząco się rozwinął. Handel internetowy ułatwił kupno i sprzedaż egzotycznych zwierząt, w tym gadów. Oferowana w sprzedaży szeroka gama gatunków zadowoli najbardziej wymagającego klienta. Jeżeli dziś ktoś chce kupić sobie lub dzieciom zwierzę, a ma alergię na sierść, nie posiada domku jednorodzinnego, tylko małe mieszkanie w bloku i dodatkowo często wyjeżdża na dzień czy dwa, to chętniej od psa lub kota decyduje się na jaszczurkę, żółwia albo węża. Ładne, dobrze zaprojektowane terrarium to – [...]
Mogą zainteresować Cię również
POSTĘPOWANIA
w weterynarii