Szukając własnej drogi – rozmowa z Martą Kawicką
Skąd pewność już w tak młodym wieku, że weterynaria to właśnie to co chce Pani robić?
Już jako mała dziewczynka gdzieś marzyłam by zostać lekarzem weterynarii, ale w zasadzie chyba większość osób miała w dzieciństwie chociaż przez chwilę taki plan. Pomysł powrócił, kiedy z powodów zdrowotnych musiałam zrezygnować z kariery w szkole baletowej i poszukać innej drogi dla siebie. Spróbowałam i mi się spodobało, chociaż później jeszcze przez dłuższy czas wahałam się czy iść na weterynarię czy na kierunek lekarski. Ostatecznie jednak stwierdziłam, że po co szukać gdzieś indziej skoro w weterynarii czuję się dobrze i w ten sposób podjęłam decyzję, że wolę leczyć zwierzęta niż ludzi, mimo, że weterynaria to też oczywiście w dużym stopniu współpraca z właścicielami.
Dlaczego kardiologia? Czy jest jeszcze inna dziedzina, która Panią interesuje, w której chciałaby się Pani specjalizować?
W czasie stażu w Pracowni Bioinżynierii Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi w Zabrzu zainteresowałam się tematem układu krążenia, jego wspomaganiem i szukaniem nowoczesnych metod leczenia schorzeń kardiologicznych. Pracowano tam głównie na tkankach i narządach świńskich, więc nie była to typowa praca laboratoryjna. Wtedy też pierwszy raz przeszło mi przez myśl, że może zaangażowanie się w badania przedkliniczne to sposób na połączenie nauki i weterynarii. Drugą najbardziej interesującą mnie dziedziną jest anestezjologia, z którą dopiero zaczynam swoją przygodę ucząc się i praktykując u dr n. wet. Piotra Skrzypczaka, lecz w przyszłości bardzo chciałabym łączyć obie te dziedziny w swojej praktyce lekarskiej.
Jest Pani zaangażowana również w pracę zespołu, który pracuje na świńskim modelu do badań w medycynie człowieka. Czy interesuje się Pani też medycyną ludzką, czy ma to konkretny związek z medycyną weterynaryjną i stąd ta współpraca?
Mam wielu znajomych, którzy studiują lub ukończyli kierunek lekarski, sama też przez jakiś czas to rozważałam, więc zdarza się, że dyskutuję z nimi na tematy medyczne i okołomedyczne. Ponadto weterynaria, szczególnie zwierząt towarzyszących, bardzo często czerpie z medycyny człowieka, więc w pewnym stopniu to zainteresowanie jest naturalne, bo to co dzisiaj widzimy w medycynie człowieka jutro może być wykorzystywane w weterynarii. Jednak moje zaangażowanie w zespole pracującym na świńskim modelu wyniknęło z zupełnie czegoś innego. Zespół Pani prof. dr n. wet. Agnieszki Noszczyk-Nowak działał już w tym obszerze wcześniej, natomiast ja początkowo do Pani Profesor przychodziłam na praktyki do gabinetu, kiedy przyjmowała pacjentów i realizowałam drobne projekty naukowe. W maju zeszłego roku po prostu dostałam od Pani Profesor zaproszenie do zespołu i uczestniczenia w części doświadczalnej jednego z projektów. Tak się złożyło, że zespół świetnie się ze sobą zgrał i rozpoczęliśmy w tym składzie realizację kolejnych projektów naukowych.
Po studiach planuje Pani rozpoczęcie praktyki czy może dalszą drogę naukową?
Jeżeli chodzi o karierę naukową, na pewno chcę zrobić doktorat, co dalej to już tak naprawdę czas pokaże. Planuję zrobić doktorat nieco skróconą ścieżką i aplikować w przyszłym roku do programu ,,Diamentowy grant”, wtedy jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem będę miała tytuł doktora już dwa lata po zakończeniu studiów. Jednocześnie na pewno nie chcę zrezygnować z praktyki klinicznej małych zwierząt, bo to właśnie ona daje mi najwięcej satysfakcji. Jak już wspomniałam bardzo chciałabym łączyć w swojej pracy kardiologię i anestezjologię.
Na ten moment ciężko mi stwierdzić, jak rozwinie się i gdzie za kilkanaście lat będzie weterynaria, co na pewno wpłynie na profil mojej działalności klinicznej, lecz jeżeli będzie taka możliwość, najbardziej chciałabym zajmować się znieczulaniem pacjentów do zabiegów z zakresu kardiologii inwazyjnej czy kardiochirurgii. Chciałabym również w przyszłości uzyskać tytuł europejskiego specjalisty z jednej z tych dziedzin, najprawdopodobniej anestezjologii, ale to już daleka przyszłość i wiele jeszcze może się wydarzyć po drodze.
W imieniu redakcji „Weterynarii w Praktyce” gratuluję Pani dotychczasowych osiągnięć i życzę by było ich coraz więcej. Czy ma Pani jakąś złotą radę dla przyszłych studentów medycyny weterynaryjnej, którzy marzą o karierze w tej dziedzinie?
Weterynaria to piękna i trudna dziedzina jednocześnie. Myślę, że najważniejszą radą dla osób, które chcą studiować weterynarię, jest to by były cierpliwe i nie poddawały się w tym co robią. Nie zawsze nam się coś uda w danym momencie, nie zawsze się uda prostą drogą dojść do celu, ale to nie znaczy, że czegoś nie osiągniemy. I rada ta dotyczy zarówno codziennych studenckich spraw, takich jak kolokwia czy egzaminy, jak również wymarzonych praktyk czy miejsca pracy.
To że nie zdamy w pierwszym terminie nie znaczy, że nie zdamy w kolejnym jak poświęcimy na dany materiał trochę więcej czasu, to że nie zostaniemy przyjęci na praktyki od razu, to nie znaczy, że nie przyjmą nas w to miejsce do pracy za kilka lat kiedy nabierzemy więcej doświadczenia i umiejętności. Jeżeli jesteśmy pewni, że chcemy coś robić, czymś się zajmować to trzeba wytrwale dążyć do celu, z trudności wyciągać wnioski, a prędzej czy później osiągniemy to co zaplanowaliśmy.
Rozmawiała: Karolina Osys
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2830 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 22 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Mykotoksyny – ukryty wróg w hodowli bydła mlecznego
Toksyny T-2 i HT-2 Toksyny T-2 i HT-2 należą do grupy trichotecenów i są produkowane głównie przez grzyby z rodzaju Fusarium. Występują w zbożach, szczególnie w owsie, jęczmieniu i kiszonkach traw. Toksyny te, podobnie jak DON, na poziomie molekularnym działają na inhibicję syntezy białek, mogą również powodować uszkodzenia DNA i RNA. Wysokie poziomy trichotecenów mogą […]
Mykotoksyny – ukryty wróg w hodowli bydła mlecznego
Toksyny T-2 i HT-2 Toksyny T-2 i HT-2 należą do grupy trichotecenów i są produkowane głównie przez grzyby z rodzaju Fusarium. Występują w zbożach, szczególnie w owsie, jęczmieniu i kiszonkach traw. Toksyny te, podobnie jak DON, na poziomie molekularnym działają na inhibicję syntezy białek, mogą również powodować uszkodzenia DNA i RNA. Wysokie poziomy trichotecenów mogą […]
Czynniki wpływające na kolonizację mikrobiomu i dojrzałość układu pokarmowego prosiąt oraz jego prawidłowe funkcjonowanie
We współczesnym chowie trzody chlewnej wczesne odsadzanie jest skutecznym sposobem na poprawę produktywności loch, ale może również powodować stres odsadzeniowy u prosiąt. Odsadzanie to jeden z najtrudniejszych okresów w życiu prosiąt, który powoduje u nich ogromny stres i towarzyszy mu uszkodzenie morfologii oraz przepuszczalności jelit, a także wpływa na skład mikrobiomu (50). Ponadto po odsadzeniu […]
Opieka stomatologiczna nad starszymi końmi
Pacjenci geriatryczni są grupą wymagającą szczególnej troski w wielu aspektach zdrowotnych. Opieka stomatologiczna w tej grupie jest także niezwykle istotnym elementem mającym wpływ na zdrowie. Stan uzębienia ma ogromny wpływ na dobrostan konia, ponieważ wiele schorzeń stomatologicznych, zwłaszcza u koni geriatrycznych, wiąże się z ogromnym bólem. W praktyce weterynaryjnej za pacjentów starszych uznaje się konie […]
Praktyka w terenie – jak zabezpieczyć się na wypadek stanów zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia
Odesłanie do innego zakładu Pamiętaj, że chociaż właściciel zgłosi się do ciebie ze zwierzęciem w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, może zdarzyć się sytuacja, kiedy będziesz musiał odesłać go do innego zakładu leczniczego. W szczególności gdy twój zakład nie dysponuje właściwym wyposażeniem, aparaturą czy sprzętem w zależności od posiadanej kategorii: gabinetu weterynaryjnego, przychodni weterynaryjnej, lecznicy […]
Wiek ma ogromne znaczenie podczas stawiania diagnozy
Lek. wet. Justyna Domagała tytuł inżyniera zootechniki uzyskała w 2016 r., a tytuł lekarza weterynarii – w 2019 r. na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Po studiach swoją wiedzę poszerzała podczas stażu w Szpitalu dla Koni Equivet, w którym później uzyskała zatrudnienie. W latach 2021-2024 swoją pracę skupiała na internistycznym leczeniu koni oraz pogłębianiu wiedzy na […]
Echa 32. Kongresu Bujatrycznego w Cancun
Profilaktyka Kongres był również okazją do zaprezentowania kilku przełomowych produktów immunologicznych, które mają szansę wprowadzić na nowe tory prewencję znanych od lat jednostek chorobowych, sprawiających wiele kłopotów z punktu widzenia odchowu cieląt czy rozrodu. Mowa tu konkretnie o trzech nowych szczepionkach mających zastosowanie w profilaktyce Mycoplasma bovis, Cryptosporidium parvum czy wirusowej biegunki bydła (BVD). Nie […]