Przyjrzyjmy się bliżej technikom leczenia urazów więzadła krzyżowego przedniego. Rozmowa z dr. n. wet. Dariuszem Niedzielskim
fot. J. Filipiak
Dr n. wet. Dariusz Niedzielski jest praktykującym lekarzem weterynarii, specjalistą chirurgiem oraz radiologiem. Ponadto jest kierownikiem Kliniki Weterynaryjnej dr. Dariusza Niedzielskiego we Wrocławiu.
Jeżeli duży kąt nachylenia płaszczyzny piszczeli (TPA) nie jest uważany za bezpośredni czynnik predysponujący do urazów więzadła krzyżowego przedniego, to co nim jest?
Z moich obserwacji wynika, że czynnikiem predysponującym do uszkodzeń więzadła krzyżowego jest sposób użytkowania psa. Psy sportowe oraz te, którym poświęca się dużo uwagi na spacerach, zdecydowanie częściej doznają urazów, w tym stawów kolanowych. Drugim czynnikiem wpływającym na uszkodzenia aparatu ruchu jest nadmierna waga pacjenta – otyłość.
W artykule pojawia się teza, która mówi o niewłaściwości użycia niektórych technik operacyjnych na młodych pacjentach. W czym tkwi problem z wykorzystaniem np. wspomnianej osteotomii?
Tak jak jest stwierdzone w artykule, problem uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego u młodych psów wiąże się głównie w tym momencie z ich okresem wzrostu. Należy pamiętać, że pies rośnie, natomiast użyta stabilizacja nie zmienia wielkości, długości. W przypadku osteotomii TWO używamy do stabilizacji zespolenia technik płytowych, które nie są zalecane do stosowania w tym okresie życia psa.
Na czym polega dużo większa inwazyjność osteotomii klinowej (TWO) od PTE? Jakie niesie ze sobą ewentualne zagrożenia wykorzystanie bliższej epifizjodezy piszczeli?
Już sama technika osteotomii mówi o znacznej inwazyjności TWO. Jak by nie było, należy wyciąć fragment kości, a w związku z tym istnieje większa możliwość powikłań w odróżnieniu od epifizjodezy, gdy tylko wprowadzamy wkręt chirurgiczny.
Jakie jeszcze konsekwencje może nieść ze sobą nieoszacowanie prognozy zmiany kąta płaszczyzny piszczeli?
W przypadku epifizjodezy niewłaściwie oszacowanej lub niewłaściwie wykonanej możemy mieć do czynienia w dalszym ciągu z niestabilnością w stawie k...