Weterynaria była jednym z moich pomysłów na przyszłość – wywiadu udzieliła Kaja Frączkowska #vetstudent #upwr

Kaja Frączkowska, studentka VI roku weterynarii na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu, pełni obecnie rolę wiceprzewodniczącej SKN Chiron oraz SKN EZA. Jednak, to nie wszystko. Kaja jest również diagnostą laboratoryjnym oraz doktorem w dyscyplinie Biocybernetyka i Inżynieria Biomedyczna. W przyszłości planuje połączyć doświadczenie w pracy diagnosty z medycyną weterynaryjną. Po godzinach kocha wędrować po górach i lasach. Pasjonatka kotów, swoich ma aż trzy – Lenkę, Witka i Leona.

Początkiem twojej przygody z medycyną była analityka medyczna . Jakie możliwości otworzyło przed Tobą ukończenie tego kierunku?

Studia z analityki medycznej umożliwiły mi zdobycie cennej wiedzy związanej z wykonywaniem różnorodnych badań laboratoryjnych w materiale pobranym od pacjenta z wykorzystaniem innowacyjnego sprzętu i aparatury laboratoryjnej. Pozwoliły mi zrozumieć zmiany w badanych parametrach wynikające z różnych stanów fizjologicznych lub patologicznych pacjenta. W dodatku, co uważam za bardzo istotne, uzyskałam wiedzę o tym jak zapewnić najwyższą jakość badań laboratoryjnych, dzięki której mamy pewność, że to co pokazuje aparatura jest zgodne ze stanem faktycznym pacjenta. Nadmienię również, że obecnie jedynie ten kierunek studiów daje możliwość uzyskania prawa wykonywania zawodu i pracy w zawodzie diagnosty laboratoryjnego.

Jesteś doktorem cybernetyki i inżynierii biomedycznej Politechniki Wrocławskiej. Gratulacje! Opowiesz nam trochę o możliwościach jakie otworzył przed Tobą ten kierunek studiów?

Dziękuję! Przede wszystkim pogłębił moją wiedzę o nowoczesnych technikach obrazowania struktur komórkowych i ich właściwości fizycznych, takich jak m.in. mikroskopia sił atomowych, mikroskopia konfokalna, STED, PALM, czy pęseta optyczna. Nauczyłam się pracować z komórkami blastycznymi pobranymi ze szpiku kostnego pacjentów z ostrymi białaczkami, z cytostatykami wykorzystywanymi w chemioterapii, a także z czystymi cząsteczkami DNA, co nie należy do najprostszych czynności ponieważ kwasy nukleinowe są bardzo wrażliwe na choćby najmniejsze zanieczyszczenia. W dodatku, studia na politechnice dały mi, jako medykowi, szczyptę wiedzy technicznej, która jest bardzo przydatna na co dzień, chociażby w sytuacji gdy przestanie działać aparatura laboratoryjna.