Grunt to prawidłowe rozpoznanie
Rozmowa z lek. wet. Karolem Kirsteinem, pracującym w Klinice Weterynaryjnej INTERWET we Wrocławiu, który jest doktorantem w Katedrze Biostruktury i Fizjologii Zwierząt Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz twórcą Banku Krwi dla Psów i Kotów we Wrocławiu.
Jak ważne jest odpowiednio wczesne wykrycie Zespołu Kartagenera? Jakie objawy mogą ułatwić diagnozę?
W przypadku pacjenta opisanego w artykule rozpoznanie zostało postawione bardzo szybko – kot był jeszcze zwierzęciem bardzo młodym. Meczące go od długiego czasu objawy doprowadziły w końcu do wykrycia tego rzadkiego schorzenia. Z doniesień literaturowych wiemy, że zwierzęta dotknięte tą chorobą były diagnozowane w różnym wieku. Logiczne jest, że wykrycie choroby jak najwcześniej pozwala na dostosowanie warunków życia do konkretnych potrzeb zwierzęcia, jednak należy pamiętać, że silne objawy u bardzo młodych osobników nie są niestety dobrym wskaźnikiem prognostycznym. Wszystko zależy od rozwoju objawów u pacjentów. Niektórzy byli diagnozowani pośmiertnie, a zespół Kartagenera był niejako stwierdzany przypadkowo. Prawdopodobnie wachlarz objawów może być różny i nawet wnikliwe oko praktyka lub troska właściciela nie są w stanie wychwycić nieprawidłowości. Niewykluczone, że przypadków opisanych w artykule jest w rzeczywistości więcej, lecz są one po prostu niediagnozowane lub niezauważone. Dlatego wszelkie objawy zaburzeń układu oddechowego mogą być pierwszym symptomem dyskinezy rzęsek. Oczywiście nie dajmy się zwariować. Nie każdy pacjent z kaszlem jest kandydatem do pełnej diagnostyki. Jednak przewlekłe problemy z górnymi drogami oddechowymi – owszem.
Mutacja genu DNAHC5 to główna przyczyna występowania zespołu Kartagenera. Czy jest on możliwy do zdiagnozowania już w okresie płodowym? Czy w wypadku przewidywanych niekorzystnych rokowań może on być wskazaniem do przerwania ciąży u zwierzęcia?
Badania zwierząt w okresie płodowym są raczej rzadkością, chyba że mówimy o ośrodkach naukowych. Mutacja genu DNAHC5 obserwowana była u osobników już żyjących, nie znaleźliśmy doniesień na temat badań tego typu w okresie płodowym. O ile u ludzi badania genetyczne mogą być wykonywane, to sądzę, że w codziennej praktyce weterynaryjnej nie zdecydowałoby się na nie wiele osób. Nie odnalazłem także informacji, jakie ośrodki wykonują badanie tego genu, ani ile takie badanie mogłoby kosztować. Wydaje mi się, że na chwilę obecną jedynymi rozsądnymi metodami rozpoznania są badania opisane w artykule, a przede wszystkim badanie histopatologiczne.
Na czym polega kontrowersyjność podawania leków steroidowych w analizowanym przypadku?
Tak, podawanie leków steroidowych wydaje się kontrowersyjne, ponieważ może obniżać i tak upośledzoną już odporność zwierzęcia. Owszem, w skrajnych przypadkach duszności podanie leku sterydowego jest uzasadnione, zwłaszcza gdy dojdzie do obrzęku krtani lub tchawicy wskutek zaostrzenia objawów. Jednak, tak jak wspomnieliśmy w niniejszej pracy, długofalowe podawanie sterydów jest niewskazane. Jeśli można tylko uniknąć podawania leków steroidowych, należy to zrobić. W artykule są opisane leki z innych grup, które mają za zadanie ułatwienie oddychania, ewakuację śluzu oraz plwociny z dróg oddechowych. Zatem gdy tylko jest to możliwe, zaniechajmy użycia SLPZ.
W jaki sposób lekarz weterynarii może przygotować opiekuna zwierzęcia do codziennego zmagania się z tą chorobą? Jak ważna jest stała współpraca pomiędzy nimi?
Jak w każdym przypadku każdej choroby przewlekłej, ważny jest kontakt właściciela z lekarzem weterynarii. Przykładowo przewlekła niewydolność nerek, choroby serca czy endokrynopatie – wszystkie one wymagają porozumienia na lini lekarz – właściciel. Rozmowa z właścicielem to podstawa w procesie diagnostycznym i terapeutycznym. Świadomość opiekunów jest bardzo ważna, a lekarz weterynarii najlepiej omówi problem i wyjaśni wszelkie wątpliwości. Regularne kontrole, profilaktyka chorób zakaźnych i regularne odrobaczanie wydają się niezbędne w okiełznaniu tej choroby. Chore zwierzę wymaga szczególnej troski, właściciele kota opisanego w artykule stawiają się na umówione wizyty i wykonują inhalacje oraz wspomagają jego odporność. Zdają sobie także sprawę, że jest to choroba nieuleczalna, a wszystkie wykonywane przez nas zabiegi mają na celu przedłużenie zwierzęciu życia i zapewnienie mu komfortu na najwyższym możliwym poziomie.
Mogą zainteresować Cię również
Znajdź swoją kategorię
2844 praktycznych artykułów - 324 ekspertów - 23 kategorii tematycznych
Weterynaria w Terenie
Mykotoksyny – ukryty wróg w hodowli bydła mlecznego
W ostatnich dekadach hodowla bydła mlecznego przeszła znaczącą transformację. Dzięki zaawansowanej selekcji genetycznej i udoskonalonym praktykom żywieniowym wydajność mleczna krów imponująco wzrosła. Jednak ten postęp nie jest pozbawiony wyzwań, wysokowydajne krowy okazały się bardziej podatne na różnorodne schorzenia metaboliczne i reprodukcyjne. W tym kontekście mykotoksyny zyskały na znaczeniu jako istotny, choć wciąż nie w pełni […]
Kulawizna u bydła mlecznego (choroba Mortellaro). Skuteczne zwalczanie zapalenia skóry palca dzięki naturalnemu rozwiązaniu
Biodevas Laboratoires opracowała PIETIX – rozwiązanie w 100% naturalne, mające na celu zwalczenie zapalenia skóry palca u bydła mlecznego.
Czynniki wpływające na kolonizację mikrobiomu i dojrzałość układu pokarmowego prosiąt oraz jego prawidłowe funkcjonowanie
Streszczenie Odsadzanie to jeden z najtrudniejszych okresów w życiu prosiąt, który powoduje u nich ogromny stres i towarzyszy mu uszkodzenie morfologii oraz przepuszczalności jelit, a także wpływa na skład mikrobiomu. Ponadto po odsadzeniu następuje zmiana żywienia prosiąt. Różne rodzaje składników odżywczych, tj. włókno, węglowodany i białko, są fermentowane w jelicie przez różne mikroorganizmy. Zmiany w […]
Opieka stomatologiczna nad starszymi końmi
Streszczenie Stan jamy ustnej u koni geriatrycznych często stanowi ogromne wyzwanie dla lekarzy weterynarii. Problemy z zębami w tej grupie wiekowej często wiążą się z dużą bolesnością, dlatego najważniejszym zadaniem lekarzy weterynarii jest umiejętność rozpoznania i postępowania terapeutycznego. Abstract Oral cavity condition in geriatric horses frequently presents a great challenge for veterinarians. As dental issues […]
Praktyka w terenie – jak zabezpieczyć się na wypadek stanów zagrożenia życia lub zdrowia zwierzęcia
W trakcie praktyki świadczonej w terenie wskazane jest zabezpieczenie lekarza weterynarii na nieprzewidziane sytuacje, w tym związane z zagrożeniem życia i zdrowia zwierząt. Pomocne w tej kwestii będzie prowadzenie odpowiedniej dokumentacji, odbieranie zgód od właścicieli zwierząt na przeprowadzenie zabiegów, operacji czy innych czynności. W artykule przedstawiam, jakie inne zabezpieczenia stosować na wypadek stanów zagrożenia życia […]
Wiek ma ogromne znaczenie podczas stawiania diagnozy
Lek. wet. Justyna Domagała tytuł inżyniera zootechniki uzyskała w 2016 r., a tytuł lekarza weterynarii – w 2019 r. na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Po studiach swoją wiedzę poszerzała podczas stażu w Szpitalu dla Koni Equivet, w którym później uzyskała zatrudnienie. W latach 2021-2024 swoją pracę skupiała na internistycznym leczeniu koni oraz pogłębianiu wiedzy na […]
Echa 32. Kongresu Bujatrycznego w Cancun
Po raz kolejny odbył się Światowy Kongres Bujatryczny. Tym razem jego 32. edycja miała miejsce w tropikalnym Cancun w Meksyku. Ta cykliczna impreza miała swoją premierę w 1960 roku w Hanowerze i co 2 lata (z jedynym wyjątkiem podczas trwania pandemii COVID-19) gromadzi w jednym miejscu bujatrów z całego świata. Podczas tegorocznej edycji do miasta […]