Dr n. wet. Tomasz Piasecki ‒ Medycyna zwierząt egzotycznych jest dla osób chcących odkrywać to co jeszcze nie odkryte - Vetkompleksowo – serwis dla lekarzy weterynarii

Dr n. wet. Tomasz Piasecki ‒ Medycyna zwierząt egzotycznych jest dla osób chcących odkrywać to co jeszcze nie odkryte

tomasz piasecki
zdjęcie dzięki uprzejmości T. Piasecki
Dr n. wet. Tomasz Piasecki w 2000 roku ukończył wrocławski Wydział Medycyny Weterynaryjnej obecnego Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Jest pracownikiem naukowo-dydaktycznym rodzimego wydziału i kierownikiem Przychodni Weterynaryjnej „Zwierzyniec” we Wrocławiu. Zainteresowania naukowe oraz praktyka kliniczna doktora od początku związane były z medycyną zwierząt egzotycznych. W szczególności z diagnostyką i monitoringiem zakażeń wirusowych i bakteryjnych u zwierząt egzotycznych w Polsce oraz chirurgią zwierząt egzotycznych.
Prywatnie jest ornitologiem amatorem oraz pasjonatem fotografii przyrodniczej i rodzinnych wycieczek krajoznawczych.

Zwierzęta egzotyczne nie są tak popularnym tematem w medycynie weterynaryjnej jak zwierzęta towarzyszące ‒ to jednak o nich częściej widzi się artykuły, organizuje konferencje czy szkolenia. Skąd wynika taka rozbieżność?

Określenie „zwierzęta egzotyczne” już od wielu lat funkcjonuje w weterynarii, zarówno tej światowej, jak również polskiej. Dotyczy ono bardzo zróżnicowanej pod względem gatunkowym grupy zwierząt utrzymywanych przez ludzi w domach. Należą tu różne gatunki ssaków, ptaków oraz gadów i płazów, zarówno te popularne, jak również bardzo rzadkie. Czym gatunek rzadszy, bardziej kolorowy ‒ tym bardziej medialny. To też według mnie dlatego często zwracamy uwagę na artykuły dotyczące medycyny zwierząt egzotycznych czy też szkolenia i konferencje z tego zakresu. Ale tak naprawdę to takich przedsięwzięć, w porównaniu do ilości literatury fachowej czy konferencji z zakresu medycyny psów i kotów oraz zwierząt gospodarskich, jest zdecydowanie mniej. Stąd jest to tylko pozorna rozbieżność.

Czy leczenie zwierząt egzotycznych jest trudniejsze od leczenia psów i kotów? Jeżeli tak to dlaczego?

Leczenie każdego gatunku jest dużym wyzwaniem dla lekarza, każdy z praktykujących lekarzy weterynarii z pewnością spotkał się z patologiami łatwo poddającymi się leczeniu, jak również z takimi, które trudno jest opanować, a w niektórych przypadkach jest to wręcz niemożliwe. Podobnie jest w medycynie zwierząt egzotycznych. Należy jednak stwierdzić, że przygotowanie lekarzy po ukończeniu studiów do leczenia psów i kotów jest zdecydowanie lepsze niż do leczenia zwierząt egzotycznych. W związku z tym na polu leczenia zwierząt egzotycznych możemy obserwować częściej porażki w porównaniu z leczeniem innych gatunków.

Zauważył Pan tendencję wzrostową czy wręcz przeciwnie, jeśli mowa o leczeniu zwierząt egzotycznych?

Obserwując przez 20 lat medycynę zwierząt egzotycznych w Polsce mogę z całą stanowczością stwierdzić, że zarówno właściciele tych zwierząt, jak również lekarze zajmujący się medycyną zwierząt egzotycznych poczynili ogromne postępy. W przypadku właścicieli obserwuję znaczny wzrost wiedzy na temat utrzymania danego gatunku, odpowiedzialności za zwierzę i duże zaangażowanie w proces leczenia. Już rzadko spotykam się ze stwierdzeniem – „za tyle to my sobie nowe kupimy”. A jeśli chodzi o lekarzy to widać bardzo duże zaangażowanie w zdobywanie wiedzy z zakresu medycyny zwierząt egzotycznych w każdej z możliwych form. Wielu lekarzy zdecydowało się na leczenie tylko zwierząt egzotycznych, a nawet na stworzenie specjalistycznych gabinetów, przychodni, w których 100% pacjentów to zwierzęta egzotyczne. Wspólnie przekłada się to na stały wzrost ilości leczonych zwierząt egzotycznych.

Rodzaje diagnostyki egzotycznych pacjentów ‒ są podobne czy całkowicie różne od tych u zwierząt towarzyszących?

Co do rodzajów diagnostyki to są one takie same jak u innych zwierząt, czyli diagnostyka obrazowa, badania hematologiczne, parazytologiczne itd. Różnice i pewne ograniczenia pojawiają się w związku z wielkością pacjenta oraz jego budową anatomiczną. Pobranie krwi w ilości 2-3 ml od psa czy kota nie stanowi problemu, ale w przypadku chomika, jeża czy papużki falistej mogło by to się źle skończyć.

Czy istnieją dedykowane sposoby diagnostyki dla poszczególnych gatunków zwierząt egzotycznych?

Same sposoby diagnostyki zwierząt egzotycznych nie różnią się od diagnostyki innych zwierząt. Tak samo sięgamy po diagnostykę obrazową czy laboratoryjną. Różnić będzie się często sam wywiad przeprowadzany przez lekarza, w którym bardzo dużą uwagę zwracamy na warunki utrzymania tych zwierząt. Zwłaszcza zwierząt zmiennocieplnych, których większość problemów zdrowotnych ma związek z utrzymaniem i żywieniem.

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy