dr n. wet. Agnieszka Sikorska-Kopyłowicz o cukrzycy psów i kotów

dr n. wet. Agnieszka Sikorska-Kopyłowicz o cukrzycy psów i kotów

sikorska-kopyłowicz
fot. archiwum A. Sikorskiej-Kopyłowicz

Dr n. wet. Agnieszka Sikorska-Kopyłowicz ukończyła studia na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, gdzie w 2009 r. obroniła pracę doktorską. Dbając o stałe podnoszenie kwalifikacji od 2002 roku regularnie odbywa praktyki i staże w kraju i za granicą. Jest autorem i współautorem kilkudziesięciu publikacji naukowych w czasopismach polskich i zagranicznych. Prowadzi zajęcia dla studentów Wydziału Medycyny Weterynaryjnej oraz Pielęgniarstwo Weterynaryjne. W Klinice Chorób Wewnętrznych zajmuje się nefrologią weterynaryjną, gdzie konsultuje pacjentów z całego kraju i zza granicy Prowadzi również własny Gabinet Nefrologiczny. Jest również Biegłym Sądowym przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu z zakresu medycyny weterynaryjnej, kynologii i chorób drobiu. Jest również Członkiem Stowarzyszenia Ochrony Praw Zwierząt Nasze Bassety, gdzie czynnie pomaga.

Jak przebiega diagnostyka cukrzycy u psów i kotów?

Ocena pacjenta z podejrzeniem cukrzycy powinna obejmować:

  • Skrupulatnie przeprowadzony wywiad oraz badanie kliniczne
  • Pełną morfologię krwi
  • Badanie biochemiczne surowicy (min. stężenie glukozy i fruktozaminy)
  • Analizę moczu wraz z posiewem
  • Pomiar stężenia hormonów, w celu wykluczenia nadczynności lub niedoczynności tarczycy tarczycy
  • Wykluczenie innych jednostek chorobowych

Które zwierzęta są najbardziej narażone na rozwój cukrzycy?

Najważniejsze czynniki ryzyka związane z cukrzycą obejmują starszy wiek, płeć (u kotów samce, u psów samice), otyłość, brak aktywności fizycznej, predyspozycje genetyczne oraz stosowanie niektórych leków.

U kotów wykazano, że samce, szczególnie wykastrowane, mają większe ryzyko zachorowania na cukrzycę. Mają niższą wrażliwość tkanek na insulinę, ponadto znacznie szybciej przybierają na wadze. Kastracja skutkuje zmianami w metabolizmie, które oddziałują na ośrodki czucia głodu oraz sytości.

Pewne formy leczenia, takie jak stosowanie glikokortykoidów i progestagenów, mogą prowadzić do insulinooporności, stwarzając ryzyko rozwoju cukrzycy.

Jak można zapobiec chorobie?

Należy zadbać o prawidłową dietę

Dieta zawsze w sposób kluczowy wpływa na zdrowie zwierząt. Nie jest tajemnicą, że menu wysokobiałkowe znacznie sprawniej utrzymuje stężenie glukozy w granicach stąd też podstawę stanowić powinny wysokiej jakości białka zwierzęce. W przypadku ras szczególnie zagrożonych chorobą sięgnąć możemy też po karmy bezzbożowe.

W diecie prewencyjnej nie możemy pozwolić sobie nie tylko na zbyt dużą ilość węglowodanów, ale i na nadmierną ilość tłuszczów. Te wywoływać mogą stany zapalne trzustki, a tym samym blokować należyte wydzielanie insuliny.

Diety weterynaryjne renomowanych marek dostarczają zwierzętom prawidłowo zbilansowany pokarm. W przypadku jedzenia gotowanego w domu zadbać powinniśmy o prawidłowe proporcje zawartych w nim składników odżywczych. Z najtańszych karm dostępnych w supermarketach zrezygnujmy.

Należy zapewnić odpowiednią ilość ruchu

Każde zwierzę potrzebuje należycie dostosowanej do jego potrzeb dawki ruchu. Nawet sporej wielkości ogród nie jest w stanie zastąpić spacerów.

Poza tym niezależnie od wieku, kot do końca życia pozostaje drapieżnikiem i potrzebuje zabawy, aktywności ruchowej, dlatego nie zapominajmy również o urozmaicenie życia kota w domu.

Suki należy poddać sterylizacji

Układ hormonalny w sposób znaczący wpływają na metabolizm insuliny. Skoki progesteronu wyraźnie sprzyjają rozwojowi choroby, stąd też znacznie częściej cukrzyca dotyka te suki, które nie zostały poddane zabiegowi sterylizacji. Również w momencie, w którym cukrzyca już jest obecna, w celu utrzymania stałych dawek insuliny, zaleca się przeprowadzenie tego zabiegu.

Na czym polega leczenie psa/kota chorego na cukrzycę? Jak powinna wyglądać dieta u psa/kota chorego na cukrzycę?

Dieta cukrzycowa jest jednym z najważniejszych elementów leczenia cukrzycy szczególnie u kotów. Celem leczenia cukrzycy jest wyeliminowanie jej objawów i zapobiegnięcie powikłaniom, a tym samym zapewnienie zwierzęciu dobrej jakości życia. Aby osiągnąć sukces w leczeniu cukrzycy, należy zmotywować właściciela zwierzęcia do współpracy z lekarzem weterynarii. Opiekun musi przestrzegać zasad postępowania z pacjentem. Leczenie opiera się na stosowaniu insuliny, wdrożeniu odpowiedniej diety, zmniejszeniu masy ciała u zwierząt otyłych. Wszystkie psy z cukrzycą wymagają podawania insuliny. Doustne środki hipoglikemizujące nie są skuteczne u psów.

U psów i kotów z cukrzycą kluczowym elementem jest uzyskanie normoglikemii Będzie to ograniczało hiperfiltrację, a u pacjentów z mikroalbuminemią może zapobiec rozwojowi białkomoczu jawnego. U psów dominującym typem cukrzycy jest typ I, zatem, jak już wspomniałam leczenie będzie opierało się na podawaniu insuliny.

Na rynku weterynaryjnym pojawiła się nowa insulina ProZinc, ludzka rekombinowana insulina protaminowo-cynkowa. Jest ona preparatem, którego wchłanianie i początek działania występuje z opóźnieniem dzięki zawartości protaminy i cynku. Po podaniu podskórnym proteolityczne enzymy tkanek rozkładają protaminę, co umożliwia wchłanianie insuliny. Ponadto płyn śródmiąższowy rozpuszcza i rozkłada powstałe kompleksy heksametrowe cynku i insuliny, co powoduje opóźnione wchłanianie z dawki zmagazynowanej pod skórą w miejscu wstrzyknięcia. Dzięki wydłużonemu czasowi działania, który u psów wynosi około 18 do 24 godzin insulina PorZinc u większości psich pacjentów może być stosowana raz dziennie. Zalecana dawka początkowa to 0,5 do 1.0 IU insuliny/kg masy ciała raz dziennie, rano (co ok. 24 godziny). W przypadku psów z nowo rozpoznaną cukrzycą zalecana jest początkowa dawka równa 0,5 IU insuliny/kg/mc Regulacja dawki insuliny podawanej raz dziennie, jeśli jest konieczna, powinna być dokonywana w sposób zachowawczy i stopniowy (np. zwiększenie/zmniejszenie o maks. 25% dawki na zastrzyk). Aby uzyskać optymalną kontrolę cukrzycy, zmiany dawki powinny być dokonywane głównie w oparciu o objawy kliniczne. Oznaczenia parametrów krwi, takich jak fruktozamina i zmniejszenie stężeń glukozy we krwi na krzywej stężenia glukozy oznaczanych przez odpowiedni okres w celu ustalenia najniższego stężenia glukozy, powinny być stosowane jako środki uzupełniające.

Dla kotów od niedawna na polskim rynku dostępny jest preparat doustny w formie syropu Senvelgo (Welagliflozyna). Jest to wysoce selektywny  inhibitor kotransportera sodowo-glukozowego 2 (SGLT-2), który ulega ekspresji głównie w kanalikach bliższych nerek.

Lek prowadzi do zwiększonego wydalania nadmiaru glukozy z moczem, co powoduje szybkie i utrzymujące się zmniejszenie podwyższonego stężenia glukozy we krwi u kotów z cukrzycą. Obniżenie hiperglikemii zwykle obserwuje się w ciągu 7 dni od rozpoczęcia leczenia.

Zalecana dawka Senvelgo to 1 mg/kg masy ciała podawana raz na dobę. Lek możemy podawać bezpośrednio do jamy ustnej lub z niewielką ilością jedzenia. Dawkowanie u kotów leczonych wcześniej insuliną lub innym przeciwcukrzycowym produktem leczniczym jest takie samo. W przypadku zmiany leczenia z insuliny należy pominąć wieczorną dawkę insuliny z dnia poprzedzającego rozpoczęcie leczenia welagliflozyną. Roztwór należy pobrać przy użyciu dozownika strzykawkowego dołączonego do opakowania.

W przypadku pominięcia dawki należy ją podać jak najszybciej tego samego dnia.

Drugim istotnym krokiem w leczeniu cukrzycy będzie normalizacja ciśnienia tętniczego. Inhibitory konwertazy angiotensyny w połączeniu z antagonistami kanałów wapniowych (pochodne benzotiazepiny) lub antagoniści receptora angiotensyny II, które mogą być pomocne w obniżeniu stężenia białka w moczu.

Kolejnym elementem terapii będzie zmiana diety zwierzęcia z naciskiem na zmniejszenie ilości białka w diecie. Jednak dieta dla pacjentów cukrzycowych powinna być wysokobiałkowa i niskowęglowodanowa. Te dwie cechy pomagają w kontrolowaniu nadwagi, a to z kolei w wyrównaniu glikemii. Należy jednak pamiętać, że w przebiegu nefropatii cukrzycowej dochodzi do rozwoju białkomoczu i to na tym problemie powinniśmy się skupić, właśnie przez ograniczenie białka w jedzeniu. Trzeba pamiętać, że zbyt niska podaż białka może skutkować niedożywieniem i zaburzeniami metabolicznymi, dlatego warto skonsultować się z doświadczonym dietetykiem weterynaryjnym.

Weterynaria w Terenie

Poznaj nasze serwisy